Ateny

Avatar Dark_Dante
Michalros
Strzał z karabinu snajperskiego wielkiego kalibru wyrwał kawałek asfaltu wielkości pięści tuż obok twojej stopy.

Dustyy
Czekałeś.

Avatar Dustyy
Próbował zasnąć

Avatar
Konto usunięte
Stał w miejscu i czekał.

Avatar Dark_Dante
Michalros
Oddział wrócił za mury.

Dustyy
Nie mogłeś zasnąć.

Avatar
Konto usunięte
Podniósł powoli swój karabin i przewiesił przez plecy. Rozejrzał się za schronieniem.

Avatar Dark_Dante
Cała okolica została skrupulatnie wyczyszczona z wszelkich osłon przez Brązowych Strażników.

Avatar
Konto usunięte
Zaśmiał się lekko i przysiadł na chwilę na ziemi, na razie niezbyt chciało mu się wracać.

Avatar Dark_Dante
Dwie kropki lasera co chwilę świeciły ci po oczach.

Avatar
Konto usunięte
-Dajcie człowiekowi odpocząć.
Machnął w ich stronę ręką ciesząc się, że ma chwilowy postój.

Avatar Dark_Dante
Kolejna kula rozerwała materiał twoich spodni, nie uszkadzając nogi.

Avatar
Konto usunięte
-Nosz ku*wa!
Odskoczył momentalnie do tyłu i cofnął się około 100 metrów w tył by znowu sobie na trochę przysiąść.

Avatar Dark_Dante
Plamki lasera znikły, jednak odblaski światła w lunetach wskazywały, że nadal jesteś obserwowany.

Avatar
Konto usunięte
Siedział jeszcze trochę chciał sobie odpocząć przed powrotem.

Avatar Dark_Dante
Siedziałeś sam, na środku drogi w upalnym słońcu.

Avatar
Konto usunięte
Po chwili odpoczynku, przynajmniej dla nóg wstał i po wykonaniu kilku głębszych oddechów ruszył na przód. Z powrotem do Aten.

Avatar Dark_Dante
Wchodziłeś w coraz bardziej zagracone rejony wokół byłej Stolicy.

Avatar
Konto usunięte
Skierował się w stronę bramy, o ile nadal był dzień i ta stała otworem.

Avatar Dark_Dante
Późną nocą dotarłeś dopiero na przedmieścia.

Avatar
Konto usunięte
Postanowił odpocząć, gdyż i tak brama jest teraz zamknięta. Rozejrzał się za jakimś domkiem, który miał jeszcze cztery ściany.

Avatar Dark_Dante
W tej części przedmieść wiele takich było.

Avatar
Konto usunięte
Wszedł do tego, który wyglądał najlepiej, aby przespać tu noc.

Avatar Dark_Dante
Był jeszcze w miarę dobrze urządzony, i tylko z niewielkimi plamami grzyba na ścianach.

Avatar
Konto usunięte
Postanowił zabarykadować drzwi i zasłonić okna jeśli się dało. Gdy skończył rozejrzał się za miejscem do snu.

Avatar Dark_Dante
Do wyboru miałeś całą podłogę.

Avatar
Konto usunięte
Takiego luksusu odmówić nie potrafił, ułożył się w kącie używając plecaka jako poduszki i spróbował się zdrzemnąć.

Avatar Dark_Dante
Obudził Cię przeraźliwy ziąb.

Avatar
Konto usunięte
Wstał od razu odruchowo chuchając w ręce by się rozgrzać. Założył plecak i zaczął pocierać ramiona wyglądając przez okno na zewnątrz.

Avatar Dark_Dante
Zaczał padać drobny deszcz, chociaż słońce nadal jasno świeciło a temperatura niewiele spadła.

Avatar Dark_Dante
Nadal nikt nie przychodził.

Avatar
Konto usunięte
-Dobre odświeżenie.
Pomyślał i zaczął ściągać barykadę by wyjść na zewnątrz.

Avatar Dark_Dante
Na zewnątrz było pusto a lekki wiatr niósł zapach spalenizny.

Avatar
Konto usunięte
Lekko się skrzywił, niby był przyzwyczajony, ale to nie był zapach bratków. Ruszył wolnym krokiem w stronę miasta.

Avatar Dark_Dante
Po kilkugodzinnym marszu brama przywitała cię otwartymi wrotami.

Avatar
Konto usunięte
//Na pewno jesteś trzeźwy?//
Wszedł do środka wzdychając mocno, rozejrzał się za czymś co mogło wyglądać jak ośrodek rekrutacyjny Brązowych.

Avatar Dark_Dante
Nic takiego nie wpadło ci w oczy.

Avatar
Konto usunięte
Rozejrzał się więc za jednym ze strażników, gdyż oni pewnie wiedzieli gdzie się owy ośrodek znajduje.

Avatar Dustyy
Czekał dalej, aż ktoś w końcu przyjdzie

Avatar Dark_Dante
Michalros
Kilku samotnie patrolowało ulice miasta.

Dustyy
Nikt nie przychodził.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do najbliższego zawieszając karabin na plecy.
-Wiesz może gdzie znajdę punkt rekrutacyjny Brązowych Strażników?

Avatar Dustyy
Jeszcze raz spróbował zasnąć

Avatar Dark_Dante
Michalros
Najemnik wskazał ci wieżę zegarową.

Dustyy
Nie mogłeś usnąć.

Avatar
Konto usunięte
-Dzięki.
Kiwnął głową w podzięce i udał się w stronę wieży.

Avatar Dustyy
Próbował się wyrwać

Avatar Dark_Dante
Michalros
Punkt był silnie obstawiony przez Brązowych Strażników.

Dustyy
Szarpanie jedynie spowodowało hałas metalowej ramy łóżka.

Avatar
Konto usunięte
Wolno skierował się w stronę drzwi lub też bramy, próbował być na widoku by nie wyglądać podejrzanie i nie mieć kolejnej dziury w spodniach.

Avatar Dark_Dante
Strażnicy od razu zaczęli na ciebie podejrzliwie patrzeć, obsługa RKM'u przy głównych drzwiach stanęła w gotowości.

Avatar
Konto usunięte
-Zaciągnąć się chce.
Stanął bojąc się o swoje spodnie bardziej niż o życie.

Avatar Dark_Dante
Jeden ze strażników wskazał ci drzwi, sam ściągnął broń z pleców.

Avatar
Konto usunięte
//W sensie moją broń?//
Skierował się w ich stronę już normalnym krokiem.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]