[WIEŻOWIEC POŁUDNIOWY] Dolne piętra, jezioro Likke

Avatar Creepy_Family
Westchnął cicho i położył się na plecki, zaplatając palce na szyi. Nie chciało mu się wracać, a nie miał co robić, więc mógł sobie tutaj poleżeć i pomyśleć nad całą sprawą.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Woda przyjemnie go łaskotała. Myślenie czas zacząć.

Avatar Creepy_Family
Zamknął oczy i nim się obejrzał, był już w świecie wyobraźni, zamiast w myślach.

Avatar someone_
Sprawdził czy tym co zostało z jego rzeczy da się malować

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Niektóre rzeczy mu nie wypadły. Coś się znalazło. Skoro Elguś się nie rusza, to może mu pozuje?

Avatar someone_
Zaczął malować.

Avatar Creepy_Family
//xD ta, z pewnością

Chłopiec nie zwracał na nic uwagi. W swojej głowie pływał we chmurkach, gdzieś wysoko na niebie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Elguś był malowany, chmurki były opływane. Koło nich przepłynęła rodzina kaczek.

Avatar Creepy_Family
Syrenek wyciągnął łapki do góry, jakby chciał chwycić chmurkę. - Nyaa~

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Jedna zleciala mu na buzię.

Avatar someone_
Malował. Kiedy skończył zaczął kolejny obrazek. Nadal z Elgusiem, ale tym razem z nogami zamiast ogona.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Po niedługim czasie go skończył.

Avatar someone_
Popłynął do Elgisia i położył się tak, że ich głowy były obok siebie.

Avatar Creepy_Family
Zdjął ją z buzi i przytulił delikatnie, zerkając na Kazuto.

Avatar someone_
Przyłapany na gapieniu się na niego zaczerwienił się i odwrócił wzrok.

Avatar Creepy_Family
Usmiechnal się lekko i wrócił jednak do swojej krainy marzeń, machając lekko ogonem.

Avatar someone_
- Zamknął oczy i spróbował też marzyć

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Czas upływał im na nic nie robieniu i nawet nie dostrzegli, gdy zastał ich wieczór.

Avatar someone_
- Tu chyba będzie zimno? Gdzie zazwyczaj śpisz?

Avatar Creepy_Family
Wzruszył lekko ramionami. - W wodzie. Temperatura mi nie przeszkadza.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Wciąż zapadał zmrok, obaj robili się senni. Chyba czas na sen.

Avatar Creepy_Family
Elguś w takim razie postanowił jednak popłynąć do domku. Jeszcze go kto wyłowi! - Do zobaczenia~ - powiedział do Kazuto, posyłając mu uroczy uśmiech, po czym zanurkował, płynąc w swoją stronę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Albatros
Udało się jej dostać na zewnątrz. Powoli robiło się późno.

Avatar someone_
- Cześć - z smutkiem namalował siebie z nogami i urzeczywistnił rysunek.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Elguś bez problemu dotarł do domku. Kazuto za to odzyskał nogi.

Avatar someone_
Popłynął do brzegu.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Trafił na brzeg.

Avatar
Konto usunięte
W sumie za późno wyszła. Będzie musiała przenocować tutaj

Avatar someone_
W sumie za późno wyszedł. Pobiegł do domu gapiąc się na innych. Tym razem szedł przez piwnicę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Mogła przespać się w koniolocie. Było w nim całkiem wygodnie. Ewnetualnie mogła się wybrać w pasjonującą pieszą nocną wycieczkę.

Avatar someone_
Szukał centaura. Były już charpie i syreny, ale centaura nie widział

Avatar Creepy_Family
Tak więc ułożył się na swoim posłaniu i zasnął, nie zwracając na nic uwagi.

Avatar
Konto usunięte
Właśnie, koniolot! Udała się do niego

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Coś deptało niedaleko.

Elguś zasnął.

Solea poczuła się obserwowana.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
I wtedy dostrzegł centaurzycę kroczącą pośród nocną rosą zasuniętych szuwarów. Jej olśniewająca uroda olśniła nieszczęsnego Kazuto.

//lel co ja pisze

Avatar someone_
Olśniony urodą olśniewającej centaurzycy pobiegł w jej stronę. - Cześć~

//Cześć~

Avatar
Konto usunięte
- Witam...Znamy się?-

// Abby taka poetycka

Avatar someone_
- Jeszcze nie. Jestem Kazuto. - Wyciągnąłem rękę.

Avatar
Konto usunięte
- Solea....Miło mi poznać?- Dziwny ten gość

Avatar
Konto usunięte
- Solea....Miło mi poznać?- Dziwny ten gość

Avatar someone_
- Jej! Zawsze chciałem zobaczyć centaura.

Avatar
Konto usunięte
- Umm...Okay. Długo szukałeś? -

Avatar someone_
// tak próbowałem Cię złapać od początku. //
- Tak. Mogę zadać Ci parę pytań?

Avatar
Konto usunięte
- W sumie, czemu nie?'

Avatar someone_
- Czy centaury potrafią wchodzić po schodach.
Czy odżywiajasz się jak człowiek, czy koń.
Jak szybko biegasz?
Czy łowcy potworów na was polują?
Czy potrafisz pływać?

Avatar
Konto usunięte
Westchnęła, to całkiem sporo pytań.
- Potrafię wchodzić po schodach. Odżywiam się normalnie, tylko mięsa unikam. Nigdy nie sprawdzałam jak szybko biegam. Nigdy też nie miałam przyjemności walczyć z żadnym łowcą potworów. Pływać? Chyba...Chyba tak. -

Avatar someone_
- Czy możesz zostać moją przyjaciółką?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku