- Cóż...
próbuje zrobić czar lewitacji na sobie
- Czyli nie minął... ale świnia może jeszcze latać!
krzyczy
- Ej, ty świnia!
// czy ja mieszkam w tym wieżowcu?
- Mogę na tobie polatać?
- Bo wiesz... muszę do domu...
Właścicielka
- ALEEE NIE WIEEM GDZIE JESTEŚ!
- Przy schodach!
// no to gdzie mieszkam?
Właścicielka
//nie wiem
- NIE UMIEM SOBĄ STEROWAĆ!
- Mam miękkie ubrania nie będzie bolało!
Właścicielka
- ALE MNIE BOLI JAK LATAM
- To mogę na tobie jeździć?
Właścicielka
- AUAUA WPADŁAM W ŚCIANĘ, ZNOWU
//Dałbym cytaty, ale nie warto. Po prostu czemu teraz zwróciłeś uwagę, że pisze dużymi literami? A nie wcześniej?
// wtedy myślałem ze ten Capslock jest gdy ta świnia krzyczała
Właścicielka
- TY SIĘ NA TYM NIE ZNASZ, A ŻEBY CI SIĘ GREENPEACE DO DUPY DOBRAŁ!!!
Hipnotyzuje świnie (doskonały iluzjonista tak umie ;) )
Właścicielka
Ale nie potrafił zahipnotyzowac świni, której położenia w przestrzeni nie potrafił wyczuć.
- Świnia dawaj na dół do mnie!
Właścicielka
Szymonek
W końcu udalo ci się zgubic chmurę.
Konto usunięte
- Owszem, jestem. Co się tutaj dzieje?
Właścicielka
//zimniok zniknął
Było cicho, nikt nie odpowiedział.
Konto usunięte
//Halo ziemniak, powiedz coś.
// Umarłem //
- Jestem, pomóż mi wejść po schodach.
Konto usunięte
- A co takiego się z nimi stało, że nie da się wejść normalnie?
*robi facepalma*
- Zapomniałem ze jestem zmienoktszałtny.
*zmienia się w ptaka i wlatuje na następne piętro*
Konto usunięte
//Halo Abby, powiedz coś.
Właścicielka
(Postać Kotalke) ma święty spokój.
Zimniok zmiana tematu
Konto usunięte
Schody podobno było oblodzone, tak więc ostrożnie wszedłem na pierwszy stopień, aby upewnić się czy faktycznie jest ślisko.
Właścicielka
Nie były aż tak oblodzone, dało się przejść.
Konto usunięte
Więc ostrożnie poszedłem w stronę mego mieszkania, mając nadzieję, że nie spadnę.
Właścicielka
Udało ci się wejść wyżej.
Zmiana tematu