Karczma " Pod Zaklętym Krukiem"

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Ma pani dość szczęścia, że teraz jest pani po właściwej stronie i we właściwym mieście by nawet wyrobić sobie stałe fokumenty podróży. Ah i jeśli para się pani magią to też prosimy o wyrobienie czasowego zezwolenia od rady arcymagów, a po tym udania się do stolicy i wyrobienia stałych.
Rzekł strażnik.

Avatar Degant321
- Akurat magią się nie param. - Odpowiedziała elfka - Więc mogłabym już iść je wyrobić ale czy mogłabym najpierw zjeść śniadanie, Panie władzo?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Oczywiście. Chociaż w gwoli scisłości powinienem cię zamknąć...

Avatar Degant321
- Rozumiem. ........ jak tylko zjem to pójdę wyrobić papiery.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Jasne.
Odpowiedział strażnik po czym wszyscy trzej się do ciebie dosiedli.
Cóż, po paru chwilach czekania i słuchania żartów z gatunku 'do karczmy wchodzą strażnik, paladyn i inkwizytor...' w końcu doczekałaś się swojego śniadania.

Avatar Degant321
Alexandra podziękowała elfce która przyniosła jej śniadanie, które to zaczęła jeść z widocznym pośpiechem.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Panowie stróżowie prawa zamówili trochę wina i zamówili też dla Alexandry.

Avatar Degant321
Alexandra, w przerwach między przeżuwaniem jajek, podziękowała stróżom za wino.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Oni tylko odkiwnęli głową i popijając raz po raz z kieliszków czekali aż Alexandra skończy posiłek.

Avatar Degant321
Alexandra, nie chcąc by panowie na nią czekali, szybko dojadła swoje jajka i duszkiem wypiła wino.

Avatar maxmaxi123
Angel_Kubixarius pisze:

Więc wróciliście do karczmy i przespaliście noc w jednym pokoju oczywiście Basket nie potrzebował łóżka bo zmaterializował sobie chmurę do leżenia. Jest poranek, a z dołu karczmy słychać niezły rozruch.

A do tego Shinzowi było zimno, z powodu otwartego koło okna, no i braku towarzysza. Usłyszał też, jak ktoś biegnie na górę i otwiera drzwi. Okazało się, że był to jego mistrz.
- Okradziono nas!- Krzyknął na dzień dobry.- Sprawdź, czy masz wszystko przy sobie. Naszej Pani zabrał połowę ubrań, Okami zniknęła broń, kapelusz Sabanto, mi ukradziono chodaki, a lektykarzy się jeszcze nie pytałem.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Degant321 pisze:
Alexandra, nie chcąc by panowie na nią czekali, szybko dojadła swoje jajka i duszkiem wypiła wino.

Poproszę test wytrzymałości.

Avatar Degant321
Rzut 7
Wytrzymałość 4

Avatar Radiotelegrafista
Od razu wyskoczył z łóżka, przeszukując skrzętnie swoje skromne, lecz jednak, bagaże.
- Mistrzu, widziałeś Pana Basketa? - Spytał, nie odwracając się od przeglądania rzeczy.

Avatar maxmaxi123
- Nie, ale ponoć Sabanto widział, jak ucieka z ubraniami. Nie doścignął go, bo użył jakiegoś czaru na szybkość.- Shinzo w tym czasie dowiedział się, że wszystko było na miejscu, oprócz Wakizashiego.

Avatar Radiotelegrafista
- Moje ostrze! Moja Shimiko! Zniknęła! - Podniósł się i powiedział cichym, ale spokojnym głosem. Mistrz uczył go, że powinien kontrolować emocje, i o ile do krótkiej katany był bardzo przywiązany, to ona wciąż był jedynie martwym przedmiotem.

Avatar maxmaxi123
- Okami też straciła swoje, i poszła szukać zapasowej broni na miasto. Może ją jeszcze złapiesz. Ja w tym czasie, pójdę zgłosić to odpowiednim ludziom.. - Po tych słowach wyskoczył przez okno, najpewniej nie chcąc tracić czasu.

Avatar Radiotelegrafista
- Yyy...Dobrze, Mistrzu...- Odpowiedział, gdy Gozen był już za oknem. Po tym, ubrał się, wziął sakiewkę i wybiegł na dwór, dosiadając konia. Gdzieś była Okami?

Avatar maxmaxi123
Akurat widział, jak schylała się z konia, rozmawiając z pewną kobietą.

Avatar Radiotelegrafista
O, dojechał do niej koniem.

Avatar maxmaxi123
Uśmiechnęła się do niego niezbyt wesoło, żegnając się z kobietą.
- O, witaj Shinzo. Tobie co ukradli?

Avatar Radiotelegrafista
- Miecz...- Westchnął - Ty też straciłaś broń, prawda? -

Avatar maxmaxi123
- Tak. Liczę, że w tym mieście będzie ktoś, kto sprzeda nam nowe... mam też kupić kapelusz, bogate ubrania i chodaki. Powiedziano mi, że jest tu handlarz dobrami z naszych wysp. Jak chcesz, możesz poszukać ze mną.

Avatar Radiotelegrafista
- Chętnie. Wiesz, gdzie mniej więcej jest ten handlarz? -

Avatar maxmaxi123
- Z tego co wiem... na ulicy, która nieoficjalnie jest zwana Ulicą Handlarzy. Wiem, jak tam dotrzeć. Na miejscu się jakoś rozdzielimy.- Powiedziała, po czym ruszyła wolno ka koniu w miasto.

Avatar Radiotelegrafista
- Mhm. - Przytaknął jej i też poprowadził swojego konia do miasta: - Zastanawiam się, czemu Basket nas okradł. -

Avatar maxmaxi123
Wzruszyła ramionami.
- Może to przypadłość ludzi z kontynentu? Czasami słyszałam, jak inni ludzie Naszego Pana mówili, że tutejsi mieszkańcy są tymi "gorszego sortu". Nie kierują się żadnym kodeksem, nie działają w imię honoru, a takie organizacje jak inkwizycja czy tam Paladyni, również używają niehumanitarnych metod, żeby niszczyć to, co oni nazywają złem. Miejmy tylko nadzieję, że kowale okażą się dobrymi ludźmi. A najlepiej elfami...- Dodała cicho na zakończenie i z nieco ponurą miną, popędziła nieco szybciej konia.

Avatar Radiotelegrafista
Tylko pokiwał głową, przytakując jej słowom. Pędził konia za nią.

Avatar maxmaxi123
Jechali więc nieco zatłoczonymi ulicami, nieraz ledwo się przepychając, mimo że ludzie ustępowali im przejazd. Po niedługim czasie, dotarli na długą ulicę, usianą różnego rodzaju sklepami, zakładami i tym podobnymi. Tutaj wszystko kłębiło się przy sklepikarzach, więc środek tej i tak szerokiej ulicy, pozwalał na szybki przejazd koniem.
- Ja biorę sklepy na lewo, ty na prawo. Szukaj kowala, ewentualnie pytaj się ludzi o takiego.- Nakazała, po czym ruszyła uwiązać gdzieś konia, najpewniej nie chcąc pchać się w tłum ludzi na wierzchowcu,

Avatar Radiotelegrafista
- Jasne. - Uwiązał konia koło niej i zaczął rozglądać się za kowalem na prawej stronie ulicy.

Avatar maxmaxi123
Niestety, póki co Shinzo nie mógł dostrzec żadnego kowala, może to przez tłum ludzi, albo niedopatrzenie.

Avatar Degant321
Degant321 pisze:
Rzut 7
Wytrzymałość 4

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No to zwymiotowała na stróża prawa. Teraz rzuc k3 na to ja którego.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
I cyk na zwyklego straznika miejskiego, ten sie tylko zafukał i poszedł wku*wiony w swoja stronę tymczasem paladyn i inkwizytor zaśmiali się tylko z sytuacji.

Avatar Degant321
Alexandra się zaczerwieniła z zażenowania
- O przepraszam, przepraszam na prawdę ja nie chciałam, czy mogą to jakoś ci wynagrodzić? - powiedziała do strażnika.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Straznik tylko warknał i poszedl oddać swoj ekwipunek do praczek nadrzecznych ty jednak kiedy wyszłaś dostrzegłaś krwawy księżyc... nie był to w żadnym wypadku dobry omen, ba nawet bardzo bardzo zły. Tym bardziej że teraz cala skłębiona magia krwi nad miastem przestała sie ukrywac i byla widoczna jako krwawa mgła. Cos wisialo w powietrzu i nie chodzi tu tym razem tylko o krwawy ether,@ ale o to że cos jest nie tak.

Avatar Degant321
Alexandra...... postanowiła wrócić do Karczmy i poinformować o tym Inkwizytora, ona sam pojęcia nie ma co się ku*wa dzieje ale dobrze wie że jest to ponad jej możliwości.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Tak panienko ?
Spytał inkwizytor patrząc na przerażoną Alexandrę

Avatar Degant321
- Ehm księżyc jest w koloru krwi, krwawa mgła się unosi się nad ulicami, kanałami, dachami ogólnie nad całym miastem unosi się jedna wielka krwawa mgła.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Co do...
Powiedział podrywajac się i wychodząc z karczmy razem z paladynem.

Avatar Degant321
Alexandra, postanowiła że na razie dobrym pomysłem będzie jeśli na razie poczeka tutaj, poinformowała ludzi którzy się na tym całym magicznym cholerstwie znają. Ona by tylko bym wchodziła w drogę...... przynajmniej tak myślała.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Po chwili usłyszala tylko szorstkie 'O JA PIE**OLE !!!' z ust inkwizytora oraz wtórujące temu ' Na Dominusa !' z ust paladyna.

Avatar Degant321
Alexandra wciąż stała w miejscu, nie ruszała się ........ da profesjonalistom miejsce do manewru..... taaaak........... nosz ku*wa już tego nie wytrzymuje. Mroczna Elfka podeszła do drzwi karczmy i wyjrzała przez nie.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Zobaczyła jak z jednego z budynków wyleciała taka maszkara:
Zdjęcie użytkownika Angel_Kubixarius w temacie Karczma " Pod Zaklętym Krukiem"
zaś dach został roztrzaskany i nad dziurą po nim latała taka istota bijąca okrutnie potężną aurę.
Zdjęcie użytkownika Angel_Kubixarius w temacie Karczma " Pod Zaklętym Krukiem"

Co ciekawe nie były to jedyne wcielenia chaosu, oto po całym mieście szwędały się hord opętańców:
Zdjęcie użytkownika Angel_Kubixarius w temacie Karczma " Pod Zaklętym Krukiem" szukających tej żylastej góry mięsa oraz Kapłanów Piekielnego Płomienia:
Zdjęcie użytkownika Angel_Kubixarius w temacie Karczma " Pod Zaklętym Krukiem"
ostrzeliwujących potężnego adwersarza na niebie. Cały ten obraz był dziwny, demony walczyły z demonami a straż ewakuowała ludność miasta. Inkwizycja dołączyła ten jeden raz do demonicznych magów i ostrzeliwała potwora winnego krwawemu księżycowi, a paladyni zajęli się Żylnikiem
Gdzie ruszy Alexandra ?

Avatar Degant321
Alexandra wiedząc że nie ma szans w walce z demonami jakiegokolwiek rodzaju, postanowiła się "przekraść" (Co oznaczało raczej po prostu, pobiec tak szybko jak się tylko da i modlić się do bogów że żadna maszkara jej nie zobaczy) do najbliższego strażnika by pomóc w ewakuacji miasta.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Meldować, co rozumiecie z tej sytuacji i ile możecie zrobić!
Krzyknął kapitan straży, na którego wpadłaś

Avatar Degant321
- Rozumiem tyle że ku*wa Demony się pojawiły i zaczęły się napi**dalać - odpowiedziała nagle Alexandra - Jeśli natomiast chodzi o możliwości to mogę pomóc w ewakuacji, bo ni cholery nie mam szans przeciwko temu cholerstwu.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Dobrze, udaj się do południowego punktu zbiórki tam będą czekać cywile do ewakuacji. Każde istnienie jest od teraz w twoich rękach. Ja ruszam by powiadomić Radę aby arcymagowie zajeli się tym cholerstwem.
Powiedział kapitan po czym pobiegł ku błękitnej cytadeli

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]