Ateny

Avatar Dark_Dante
Zachowane budynki zaczynały się dopiero kawałek za tagiem.

Avatar Kuba1001
Jak można się spodziewać, właśnie tam się udał.

Avatar Dark_Dante
Większość z mieszkań wyglądała na zamieszkane, a budynki były utrzymywane w niezłym stanie.

Avatar Kuba1001
W takim razie postarał się rozszyfrować, który budynek do czego służy.

Avatar Dark_Dante
Wszystkie wyglądały na typowo mieszkalne, poza jednym wieżowcem, który miał wielkie napisy "Ratusz" na ścianach.

Avatar Kuba1001
Ruszył tam jak Wehrmacht do Paryża.

Avatar Dark_Dante
Przed drzwiami stało dwóch facetów w porządnych pancerzach, szarych prochowcach i pełnych hełmach bojowych z czerwonymi wizjerami, podobnych do tych lotniczych.

Avatar Kuba1001
Zaśmiał się pod nosem, porównując swój sprzęt, do ich, acz nie miał zamiaru zboczyć z kursu i dalej maszerował.

Avatar Dark_Dante
Jeden z nich Cię zatrzymał, stawając przed drzwiami.
- Pukawki zostają u nas. Wszystkie, bez wyjątku - Jego głos był tubalny, hełm mocno go zniekształcał.

Avatar Kuba1001
- Można wiedzieć czemu? Jestem tu tak jakby nowy.

Avatar Dark_Dante
- Do ratusza nie ma wstępu z bronią, prawo miasta.

Avatar Kuba1001
- A jaką mam gwarancję, że mi jej nie zabierzecie?

Avatar Dark_Dante
- Słowo Brązowego Strażnika - Wzruszył ramionami facet, którzy wyglądał na potężnego, przez swój pancerz.

Avatar Kuba1001
- Brązowy Strażnik? Pierwsze słyszę.

Avatar Dark_Dante
- Skąd się urwałeś? Pewnie z jakiegoś totalnego zadupia... Brązowa Straż obstawia wszystkie większe i ważniejsze rejony w tych okolicach.

Avatar Kuba1001
- No i właśnie o to chodzi, bo ja nie jestem z "tych okolic."

Avatar Dark_Dante
Znowu wzruszył ramionami.
- Najlepsi najemnicy w obecnej Europie.

Avatar Kuba1001
- Zapamiętam. To gdzie złożyć broń?

Avatar Dark_Dante
Kopnął w metalową skrzynkę tuż obok drugiego wartownika.

Avatar Kuba1001
I tam też złożył całą swoją broń, a później wszedł do środka.

Avatar Dark_Dante
Na samym środku, naprzeciwko drzwi, stało wielkie biurko a za nią młoda kobiecina.
- Do kogo i w jakiej sprawie?

Avatar Kuba1001
- Tak w sumie... Dobre pytanie.

Avatar Dark_Dante
- No? - Zmarszczyła brwi - Nie mam całego dnia.

Avatar Kuba1001
- Po informacje do jakiegoś szefa czy coś w ten deseń.

Avatar Dark_Dante
- Jakiego rodzaju informacje?

Avatar Kuba1001
- Takie podstawowe o tym miejscu.

Avatar Dark_Dante
- To trzeba pytać na rynku. Do widzenia.

Avatar Kuba1001
- Czyli tam znajdę tego szefa?

Avatar Dark_Dante
- Do widzenia! - Wymownie wskazała drzwi.

Avatar Kuba1001
Wymownie pokazał środkowy palec i wyszedł.

Avatar Dark_Dante
Zarówno targ, jak i plac, nic się nie zmieniły przez ten czas.

Avatar Kuba1001
No to wziął swoją broń, jeśli rzeczywiście nikt mu jej nie podje**ł i nadal tam była.
//Go to sleep.//

Avatar Dark_Dante
Wartownicy z Brązowej Straży oddali ci wszystko, co zdałeś, a ty stałeś po środku wielkiego targowiska nie mając co ze sobą zrobić.

Avatar Kuba1001
Szukał kogoś, kto wyglądał na lepiej ustawionego od reszty: Lepsze ubrania, pancerz, broń, schludniejszy wygląd i tak dalej.

Avatar Dark_Dante
Jako pierwsi w oczy rzucali się ci sami żołnierze, co przed ratuszem. Ale po dalszych oględzinach można było dostrzec kilka osób, co starało się wyglądać na typowych drobnych pijaczków, ale mieli bardzo dobrej jakości sprzęt wypadowy.

Avatar Kuba1001
Rozważył to i ruszył do tych Brązowych Strażników, czy jakoś tak. W końcu wspominali, że są najemnikami, a najemnicy musza dla kogoś pracować. I miał nadzieję, że ta osoba będzie jednocześnie szefem tego pie**olnika.

Avatar Dark_Dante
Kilkunastu przechadzało się tagriem w stylu "Niech nas widzą" a pozostali chodzili obrzeżami, by zachować bezpieczeństwo całej okolicy.

Avatar Kuba1001
W takim razie podszedł do tych gierojów, którzy wożą się po targu.

Avatar Dark_Dante
- O co chodzi? - Dwóch najbliższych odwróciło głowy z pełnymi hełmami w twoją stronę.

Avatar Kuba1001
- Słyszałem, że jesteście Brązowymi Strażnikami, czyli najemnikami. A najemnicy muszą dla kogoś pracować, nie? Więc pytam dla kogo, bo zakładam, że Wasz szef to szef tego miejsca, o którym to chciałbym się więcej dowiedzieć.

Avatar Dark_Dante
- Brązowi Strażnicy nie władają Atenami, tu panuje demokracja.

Avatar Kuba1001
- A gdzie znajdę jakąś siedzibę tej demokracji?

Avatar Dark_Dante
- A gdzie zwykle się znajduje? W ratuszu.

Avatar Kuba1001
- To znaczy, że stąd zarządza on całym miastem czy tylko jakąś jego częścią, którą ma w swojej strefie wpływów?

Avatar Dark_Dante
- Ateny to Ateny, niby dlaczego miałby rządzić tylko jego częścią?

Avatar Kuba1001
- Jestem tu pierwszy raz, nie wiem, czy reszta miasta nie jest opanowana przez Zombie, Mutanty, jakieś inne frakcje lub zwyczajnie zbyt zrujnowana.

Avatar Dark_Dante
- To, co się nadaje do czegoś, jest ogrodzone. Reszta to strefa buforowa pod naszym protektoratem.

Avatar Kuba1001
- Jasne... Dzięki za wyjaśnienie.

Avatar Dark_Dante
Wzruszył ramionami i odeszli na patrol.

Avatar Kuba1001
Uczynił podobnie i wrócił do ratusza.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]