Właściciel
No więc księżka zdąrzyła pochwycić cię w szczęki w locie po czym zamknęła zęby tak byś nie mogła wyjść.
Wokół ciebie było korącu i cholernie mokro, tak mokro że nawet twoja sypialnia była o wiele bardziej sucha, do tego brakowało czystego powietrza zastąpionego tu przez okropny smród spaczenia i siarki. Język pod tobą miotał się na lewo i prawo próbując cię zrzucić wgląd gardła. Ewidentnie mogłaś też wyczuć, że ciągle lecicie.
Moderator
Cholera jasna... Spróbowała wykonać tutaj jakiekolwiek zaklęcie z domeny światła i jednocześnie, by nie zostać wstrząchniętą.
-Księżno, porsże się uspokoić!
Właściciel
No nie szło się skupić na zaklęciu przez ciągły ruch języka.
Moderator
Wyjęła szablę i spróbowała potraktować język ostrzem. Zawsze coś to może dać. A raczej na pewno,. Łuski trudno uszkodzić... ale wnętrze to inna bajka.
Moderator
//8 na 5. To nawet nie jest zły żart...
Właściciel
Ewidentnie język jest zrogowaciały, nie da się przebić tak łatwo.
Właściciel
No nie przebiło to też podniebienia... ewidentnie Elliala to twarda sztuka.
Moderator
Spojrzała do środka gardła. Co tam jest?
Moderator
W każdym razie... Raz jeszcze spróbowała pociąć jej usta.
Moderator
//Mam 5 siły... Wyrxuciłem....
0!!!
Właściciel
Udało ci się przeciąć jej dziąsło, a nawet odcięłaś jeden kieł.
Moderator
No nieźle. Może zatrudni się jako dentysta? Sprawdziła, czy w gardle jewt języczek.
Moderator
Możnaby się go chwycić i tam też siec w jej gardle. Co by matka powiedziała...
Właściciel
Za pewne z jednej strony była by wnerwiona, że dałaś sie wplątać w tak polityczną walkę, z drugiej byłaby dumna, że mimo młodego wieku dajesz sobie radę z potężniejszą smoczycą i ratujesz miasto... przynajmniej tak ci się wydawało
Fakt, możnaby to zrobić, ale czy to robisz...
Moderator
A jak szer9kie jest gardło?
Właściciel
*tu padł bardzo zły żart prowadzącego*
Powiedziałbym, że na raz zmieściły by się około 2,5 takich Acli.
Właściciel
Na długość około 1.5 Acli
Moderator
Chyba nie pozostało nic innwgo jak chwycić się tego i zacząć tam siekać. Czyli to też robi.
Właściciel
no i pocięłaś wnętrze gardzieli.
Moderator
//W gardle, ale mniejsza.
Moderator
I jeszcze raz w tej gardzieli. Czy ina w ogóle krwawi?
Właściciel
krwawić krwawi, lecz krew ta faktycznie jest niczym kolor pustki.
Moderator
Dalej tnie ją. Żeby tak mieć kolec na końcu ogona i się wbić... Czy w gardle nie ma żadnych ważnych naczyć krwionośnych?
Właściciel
najwyraźniej smocza krew krzepła tak szybko, że nie dochodziło do tak mocnych krwotoków.
Moderator
Noż do... Jeszcze mocniej i częściej sieka.
Właściciel
Nagle całym ciałem coś zaczęło miotać na lewo i prawo.
Moderator
Oh. No to tera się chwyciła tego ęzyczka, by nie wlecieć. Alb uniki albo trafiają.
Właściciel
Nagle coś pociągnęło całe ciało jakby w tył.
Rzuć na siłę, czy się utrzymasz na języku.
Właściciel
utrzymałaś się i poczułaś jak ewidentnie ciężar księżny przenosi się w stronę ogona... czyżby coś ją złapało ?
Moderator
Oho, najwyraźniej. Możę to babcia? Od dawna nikt jej nie widział? Albo mama. Z drugiej beczki wariant babci nie wydaje się taki zły, nawet biorąc pod uwagę wszystkie plotki.
Właściciel
Po chwili również poczułaś jak od dołu nawalają jakieś pociski w brzuch Elliali... aż nagle coś wbiło się nawet w szczękę. Wytrysnął gejzer czarnej krwi, która zaczęła powoli zalewać twoje miejsce pobytu, zaś kiedy spojrzałaś w miejsce, z którego ta wytryskała zauważyłaś wbity tam wielki kamień, który stanowił głownię młota, który niedawno widziałaś - Pradawnego młota bojowego Archiwisty.
Moderator
Jakby z kimś sie założyła, to by komuś była coś winna. A w każdym razie już jest mu coś winna. Ale w sumie to sprawdziła, co i jak, czy da się go odkorkować? Ale w sumie jeszcze chwila a cesarzowa zachłyśnie się krwią.
Właściciel
Ciężko by odkorkować ten młot... zwłaszcza póki cesarzowa żyje... jednakże ewidentnie coś dalej szarpało raz po raz cesarzową i pociski zaczęły walić coraz mocniej przez podbrzusze.
Moderator
Oho, no nieźle. Szkoda, że nie ma żadnego granatu, by wrzucić jej do paszczy. Sprawdziła, co i jak z językiem.
Właściciel
język starał się tamować napływ krwi z dziury powstałej od młota i pewnie by się udało gdyby przez młot nie zaczęła płynąć pierwotna magia powodując porażenie języka, w rani z nieznanych przyczyn nie wzrosło tępo upływu krwi, a przez noc nie wbiło się jakieś dziwne ostrze z cieniostali....
Moderator
Cienoiostal. Jej srebryt przy tym to jakby z ubiegłej ery. w każdym razie sprawdziła, cyz nie może jakoś inaczej jej zaszkodzić od środka.