Gryphonhold

Avatar korobov
Moderator
Zaczęła szukać części 3.
//Tak mi się skojarzyło.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rzuć na percepcję.

Avatar korobov
Moderator
3 na 4.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
znalazłaś

Avatar korobov
Moderator
No to ją wyciągnęła i zaczeła czytać. może tam coś będzie.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
ile czasu poświęcasz na szukanie ?

Avatar korobov
Moderator
Jak to zależy zacznijmy od tego.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
To jest rybitnie wielka księga, przewertowanie całej zajmie z trzy godziny, dokładne z 4 a tak aby na spokojnie znaleźć i być pewnym, że to to, jeżeli w ogóle jest w tej księdze, to 5 godzin.

Avatar korobov
Moderator
Choroba. Księga pod pachę i jazda do archiwisty.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No to pobiegłaś do archiwisty, ten popatrzył tylko.
pokiwał na znak wdzięczności i dał ci klucz. Do czego był to klucz i na kiego ci ten klucz... kto wie, wyglądał jednak ten klucz na coś bardzo starego... może tak starego jak archiwum.

Avatar korobov
Moderator
-Czy... To jest klucz do archiwum?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Pokiwał głową na 'nie' po czym pokazał jak gdyby na szczyt spirali schodów.

Avatar korobov
Moderator
-Rozumiem. Tych ksiąg nie można wynosić na zewnątrz, racja?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Pokiwał.

Avatar korobov
Moderator
-Czy tam jest swojego rodzaju czytelnia?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Zaprzeczył

Avatar korobov
Moderator
-Ale można tam swobodnie przenieść księgę, tak?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Pokiwał

Avatar korobov
Moderator
Pokiwała na zgodę, po czym wzięła klucz, ksiegę i udała się tam.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
on tymczasem chwycił dwa poprzednie tomy i powoli dreptał za tobą.
Po chwili ty byłas już na szczycie, gdzie znajdowała się wielka kula z metalu, a w niej zamek na klucz, zamek wyglądał na cholernie pradawny... nawet starszy od reszty... zamku XD

Avatar korobov
Moderator
Westchnęła, po czym przyłożyła klucz do zamka. Co tu się kryje...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Kiedy przekręciłaś klucz w zamku kopuła zaskrzypiała jak cholera, wszak miała wiele lat i rozwarła przed tobą pomieszczenie wewnątrz niej, w którym była tylko jedna rzecz - Kula z czystego kryształu wypełniona wiatrami magii, wiatrami nie jednolitymi, na pewno nie wiatrami magii iluzji, używanej również do wróżbiarstwa przez dzisiejszych magów, ale wiatry tak zmieszane, zaplątane i chaotyczne, tak dzikie i pierwotne... że ciężko jednoznacznie opisać czym były i skąd się wywodziły. Słyszałaś zbliżające się kroki Archiwisty.

Avatar korobov
Moderator
Odwróciła się w tamtą stronę. Co to za miejsce? Czyżby ta kula trzymała wiatrymagii, niczym worek Sevtra wiatry?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Szedł niestrudzenie dalej do miejsca w którym byłaś, po jakimś kwadransie ( a pamiętajmy, miasto atakuje je**na księżna w wypaczonej formie, także ten... ) doszedł, po czym rozłożył dwa tomy dzierżone przez niego i chwyciwszy tą, przez ciebie położył je tak, aby miały równy odstęp i tworzyły trójkąt foremny wokół kuli, po czym położył dłoń na kuli, delikatnie pogładził.

Nie minęło kilka sekund, kiedy wiatry wystrzeliły z kuli i trzy ich nurty wlały się w trzy tomy, których kartki zaczęły się chaotycznie przekładać, aż wreszcie dwie księgi się zatrzasnęły, a trzecia ustawiła się na pewnej, na pozór losowe stronie. Zdjął rękę z kuli, po chwili wróciły do niej wiatry pierwotnej magii, a on dłonią wskazał na otwarty tom.

Avatar korobov
Moderator
I przyjrzała się tej stronie z pewną fascynacją. Pierwotna magia... Nieskalana...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Jedna powie nieskalana, druga powie najbardziej zawiła i chaotyczna, łatwa do użycia przeciw dzierżącemu... ot magia pierwotna. Na stronie, której się przyjrzałaś było dokładnie to - Spaczenie Pustki; było to spaczenie powstałe na skutek zbyt długiego przebywania na terenie spaczonym bądź też korzystania z mocy magicznej samej pustki, w efekcie osłabiał się umysł i zmysły, aż do popadnięcia w całkowity obłęd i berserkerski szał, w efekcie to sama Pustka przejmowała stery nad wypaczonym stworzeniem tym samym kierując jego największe pragnienia ku destrukcji wszystkiego co nie jest pustką, a więc wszelkiego dzieła kreacji. Lekarstwa nie odnaleziono, magia puryfikacyjna mogła teoretycznie spowolnić proces całkowitego szaleństwa, jednak chyba jest już zbyt późno. Ogółem jako jedyna porada jet, aby jak najszybciej ukrócić męczarni samemu spaczonemu stworzeniu, jego otoczeniu, które jest zagrożone i okolicznemu środowisku poprzez zabicie tejże istoty, jednakże najważniejsze, to otoczyć barierą źródło spaczenia kiedy już pokona się wszystko, co z niego wypełzło.

Avatar korobov
Moderator
-Czyli... Jedyną nadzieją na ochronę... Jest zabicie jej...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Archiwista pokiwał

Avatar korobov
Moderator
Odwróciła się tylko.
-Dziękuję za wszystko... Teraz będzie mniej szczęśliwa decyzja...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Archiwista przechylił głowę na bok, jakby nie rozumiał o co chodzi.

Avatar korobov
Moderator
-Należy zabić matkę Imperatora.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Pokiwał twierdząco. Wręcz z dozą pewności i swoistej... hmm dumy ?

Avatar korobov
Moderator
-Spokojnie, też jej nie lubię. A, zapomniałam. Jestem Acla Rantor, córka Masili Rantor.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Archiwista tylko się ukłonił.

Avatar korobov
Moderator
Ukłoniła się.
-Muszę już iść. Do następnego spotkania. -po czym p9biegła w kierunku wyjścia zostawiając te księgi.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Skinął na pożegnanie po czym zaczął zbierać księgi, ty zaś wybiegłaś z archiwum.

Avatar korobov
Moderator
I udała się do strażnika przy wejściu. Minę ma grobową. Trochę jak jej matka przy ogłaszaniu nowiny o śmierci Imperiusa.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Strażnik tak patrzy z miną pod tytułem 'Co do ch*ja'

Avatar korobov
Moderator
-Trzeba skrócić cierpienia.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Co...co to ma znaczyć ?

Avatar korobov
Moderator
-Nie ma innego sposobu jak. - i przejechała charakterystycznie.
-Została skażona pustką.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Ewidentnie typ nie rozumiał co planujesz ... chociaż dla ciebie to lepiej.

Avatar korobov
Moderator
-Ważne, że potrzeba jak najwięcej ciężkiej artylerii.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Pobiegł poinformować o takowej potrzebie Gwardmistrza

Avatar korobov
Moderator
A ona pobiegła na zewnątrz obserwując poczynania ciotki.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Powiem tak, miasto jest w opłakanym stanie, wiele domów, jak również i budynki użytku publicznego w tym słynna lokalna karczma zostały trafione pociskami, to co nie zostało zniszczone pokryło te plugawe spaczenie pustki.

Avatar korobov
Moderator
-Na pięć minut mnie zostawić... - po czym wzniosła się w górę, by spojrzeć, co i jak.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Widziałaś jak z zamkyrozbiega się kilka grup uderzeniowych do odpowiednich budynków i cgwytają się armat importowanych od krasnoludów do stolicy. Mimo to unoszenie się w obecności gargantuicznych rozmiarów spaczonej smoczycy światłości nie było mądrym posunięciem. Widziałaś jak po chwili ta leci by cię zjeść żywcem.

Avatar korobov
Moderator
O nie, faktycznie zje**bła,. To teraz nurek w dół w zaułki. Nie zmieści się, nie ma szans.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
To test na szybkość.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]