Szary Bór

Avatar bulorwas
-Potęga jest względna.
Powiedział elf.
-W sumie to czym ja się przejmuję? I tak czyś jak kiedyś umrę

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Trzymajcie mnie bo będe miał lekko zfioleciałom od królewskiej domieszki krew na rękach bo za takie myslenie aż chce mi się go udusić.
Syknąl Varantis.

Avatar bulorwas
-Dobra nie ma czasu na myślenie o śmierci. Gdzie tu jest jakiś burdel?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Zanim elf dokończyl wypowiedź do karczmy weszła Lindii
// bo chyba tak ja nazwałeś//
i usłyszała końcówkę wypowiedzi i trzasnąwszy elfa w twarz wybiegła z karczmy gdzieś na miasto.

Avatar Taczkajestfajna
-No to już nie masz dziewczyny... - zażartowała.

Avatar bulorwas
-Przez to wydarzenie przestałem myśleć o samobójstwie. Teraz to realne plany.
Powiedział ze stoickim sposobem.
-Daj mi czegoś po czym odpłynę.
Powiedział po czym z jego spokojnych oczy poleciały łzy

Avatar bulorwas
-Przez to wydarzenie przestałem myśleć o samobójstwie. Teraz to realne plany.
Powiedział ze stoickim sposobem.
-Daj mi czegoś po czym odpłynę.
Powiedział po czym z jego spokojnych oczy poleciały łzy

Avatar Taczkajestfajna
Chciałeś iść do burdelu i przespać się z inną, sam się wkopałeś. - powiedziała.

Avatar bulorwas
-Dlaczego wszyscy myślą że w burdelu można tylko się pieprzyć? Przecież tam jest sprzedawana najlepsza viagra!

Avatar Taczkajestfajna
-Co to...? - spytała się zdziwiona.
//btw serio, co to? XD//

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// środek na pobudzenie... ekhem.. u faceta //
- Taki młody a sie z wiagra by bawił... toź to nawet moje pojecie przechodzi
Rzekl Vito
- Bynajmniej ale raczej nikt zdrowy w takim wieku nie ma przy tym problemów....

Avatar bulorwas
-Niestety to jedna z mych wad wrodzonych

Avatar Taczkajestfajna
//Dalej nie rozumiem//
-Nie rozumiem was... Nawet nie wiem, co to ta viagra. - rzekła.

Avatar bulorwas
-Wiesz jak wygląda rozmnażanie prawda? Do tego potrzebny jest twardy członek. Osobom chorym i starym nie twardnieje więc muszą zażywać viagrę.

Avatar Taczkajestfajna
-Ah... To takie coś. - powiedziała. - Masz jakieś kieliszki do picia tej Krasnoludzkiej Wódki?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- ehh roboty a roboty...
rzekł Vito podając dziewczynie dwa kieliszki.

Avatar Taczkajestfajna
-Ten drugi to dla kogo? - spytała się.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- a dla kogo pani zechce...
Rzekl krotko Vito.

Avatar bulorwas
-To może ja się przysiądę?
Rzekł draken przybierając ludzką formę

Avatar Taczkajestfajna
-Jeśli chcesz... - powiedziała lekko zarumieniona i nalała do kieliszków wódki.

Avatar bulorwas
Usiadł na przeciwko niej. Wypił jednych haustem caly kieliszek.
-Pozwolisz że nastepnym razem ja poleję

Avatar Taczkajestfajna
Też wypiła na jeden łyk, ale kaszlnęła przy tym.
-Oczywiście, lej. - powiedziała chrypliwym głosem.

Avatar bulorwas
Nalał jej i sobie.
-Triss Akren tak?
Upewnił się czy zapamiętał

Avatar Taczkajestfajna
-Tak... - powiedziała i wypiła kolejną kolejkę.

Avatar Taczkajestfajna
-Ty też jesteśmy ładny... To znacz masz ładne imię! - krzyknęła zaczerwieniona.

Avatar bulorwas
-Twoja uroda też jest wielka

Avatar Taczkajestfajna
-Chyba za dużo wypiłeś i majaczysz... - powiedziała zaczerwieniona.

Avatar bulorwas
-Tylko stwierdzam fakty

Avatar Taczkajestfajna
-Dobra, lej wódkę, bo zaraz tu zasnę.

Avatar bulorwas
-Już ma Pani.
Powiedział po czy im polał

Avatar Taczkajestfajna
-Wiesz... Czasem na widok facetów jak Ty mam mokro w majtkach... - zaczęła gadać głupoty, pewnie już alkohol wpłynął jej do krwi.

Avatar bulorwas
-Może zechcesz spędzić ta noc ze mną?

Avatar Taczkajestfajna
-Chcę... Chyba. - powiedziała niepewnie. - Znamy się od chwili, ale coś mnie do Ciebie ciągnie.

Avatar bulorwas
-Szczerze to mnie też do ciebie ciągnie.

Avatar Taczkajestfajna
-A mówiłeś kłamczuchu, że tylko elfki...

Avatar bulorwas
-No jestem kłamczuchem.
Powiedział po czym ją pocalował

Avatar Taczkajestfajna
Choć najpierw się stawiała, to później przestała i oddała się facetowi.

Avatar bulorwas
I zastygli w namiętnym pocałunku

Avatar Taczkajestfajna
Wstała, zostawiła wódkę i wyszła z karczmy mówiąc:
-Spotkamy się później, słodziaczku...

Avatar bulorwas
-Nie mogę się doczekać

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Ehhh jak to mówia kto się czubi ten się lubi...
Powiedzial Vito po czym zaczkał bowiem w międzyczasie teź nieźle łyknął.

Avatar pan_hejter
//Widze taczka 2 kieliszki i już pijana? *Cichy śmiech drowa wychowanego wśród krasnoludów* w ogóle cały czas stoi pełny kieliszek\\

Avatar bulorwas
-Mi się nigdy czkać nie zdarzało.
Powiedział Elf.
-Mi też.
Oznajmił Wybraniec

Avatar bulorwas
-To ja może pójdę poszukać Lindi
Oznajmił Elf po czym wyszedł z karczmy na poszukiwania

Avatar Taczkajestfajna
Po wyjściu z karczmy spojrzała się w niebo, żeby zobaczyć jaka jest pora dnia.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Kiedy wy sobie miło spędzaliśfie czas w karczmie z lekkiego popołudnia zrobiła się późna noc. Daremne były poszukiwania Lindii, burdel był zbyt łatwy dla Lindii do zgarnięcia świadków, lecz przyponiałeś sobie o cudownej urody córce kapitana straży.


Dziewczyna ujźała piękne gwiazdy i księźyc w nowiu. jej wampirza część przejmować zaczynała nad nią kontrolę. Potrzebowała krwii i bólu, swojego lub cudzego...

Avatar bulorwas
Postanowił się do niej udać

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Sam dom kapitana był zamknięty, lecz okno w pokoju jego córki wietrzyło się. Byla pora przejściowa klimatu, a tej nocy było duszno, więc nie dziwota, źe tak zrobiła.

Avatar bulorwas
Zaczął lewitować za pomocą magii etheru by móc się z nią przywitac przez okno

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 4679 postów, 41 tematów i 14 członków

Opcje grupy Ferenthipedi...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Ferenthipedia i kroniki świata