Właściciel
Zapaliłeś, tym samym oświetlając pokój.
Właściciel
Można poszukać tamtego jajogłowego, który miał ci towarzyszyć do wywiadu, sprawdzić tamten śmigłowiec, albo porozmawiać z Traperem.
Właściciel
Znalazłeś go, był pod pokładem, w sali szpitalnej. Po uszy w papierach.
-Kontrabas elo, co mam mówić na tym wywiadzie?
Właściciel
-Przedstawić się, wyglądać groźnie i najwyżej powiedzieć coś o swojej ostatniej akcji.
Z powodu aroganckiego tonu można wnioskować, że jest z tobą na równi rangą, albo wyżej.
-Rolę mądrzejszego zostawiasz sobie? Jakoś nie lubię udawać groźnego.
-Nie czuję żeby udawanie groźnego było w tym przypadku mocno wymagane.
Właściciel
-Wywiady nie są oglądane tylko przez O.H.S, ale też przez przeciwników naszej frakcji...
Właściciel
-Raczej o co chodzi tobie...
-Skoro oglądają to nasi przeciwnicy, to chyba logiczne jest że mam wyglądać groźnie.
-No dobra... O której się zaczyna?
Właściciel
-Za dwie godziny, na mostku.
-To ja spadam
Wychodzi na pokład.
Właściciel
Wyszedłeś, akurat kilku mechaników przygotowywało Ka-50 do startu.
Właściciel
-Na patrol sir. Pilota jednak jeszcze nie wybrano, z myślą o panu. Start za pięć godzin.
-Czyli mam tu być tak za 4 i pół?
Właściciel
-Tak sir, jeżeli pan będzie chciał lecieć.
-Mam nadzieje, że to pytanie było retoryczne.
Idzie pod pokład.
Właściciel
Ruszyłeś tam, po drodze mijając Trapera, który prawdopodobnie wychodził ze zbrojowni.
-Wywiad mam za 2 godziny, a potem lecę na patrol. A u ciebie?
Właściciel
-Nudy, muszę ustabilizować prawe ramię.
Mówiąc to ukazał swoją mechaniczną kończynę.
Właściciel
Najpierw ugryziona, przez co straciłem dłoń. Całę ramię stracone podczas ostrzelania ciężką amunicją.
//beret pierze ciężka amunicja
-Musiało boleć. Dawno to było?
Właściciel
///Chodzi o wagę pocisku Dante.
-Pięć lat temu, zdążyłem się przyzwyczaić.
-Wiesz może która godzina?
Właściciel
-Wiem tyle, że niedługo masz wywiad. Powodzenia.
-Dzięki.
Wybiera się na szybką wycieczkę po "okolicach".
Właściciel
Typowy lotniskowiec w pełnym uzbrojeniu, przystosowany do stałego życia na nim.
Właściciel
Za pięć minut masz wywiad.
Właściciel
Fox
Dotarłeś tam, było już tam trzech dziennikarzy jakże "popularnej" gazety w całości należącej do O.H.S.
Właściciel
Był to fotel po lewej, skórzany i z wyszywanym twoim imieniem.
Właściciel
Usiadłeś, a jajogłowy dyskretnie przesunął mikrofon bliżej siebie.
Oczekuje na to, co ma nadejść...
Właściciel
W końcu dziennikarze zaczęli wam zadawać pytania.
-"Czy zmieniliście priorytety"?
-"Jaki jest sens waszych działań w Nowych Włoszech"?
-"Czy pułkownik odpowie na kilka pytań"
-"Co z waszym sprzętem"