Właściciel
Szeregowy odpowiedział niemal natychmiast.
-Nie sir, ale zauważyłem błysk światła w budynku dowodzenia, to 50 metrów na północ od hangaru. Nasi by zachowali ostrożność.
-Taki nagły? Jakiej barwy?
Właściciel
-Biały. Dosłownie pojawił się i zniknął.
-Równie dobrze mógł być to jakiś dziwny wystrzał, albo coś mniej... ciekawego. Nie słychać żadnych silników? Może jednak odpalili czołg?
Właściciel
-Nie sir. Żadnego dźwięku przypominającego czołg, albo wystrzał.
-Będziemy sprawdzać każdy budynek po kolei, zbliżając się do miejsca z tym błyskiem. Uważajcie na miny.
Właściciel
Odpowiedzieli wszyscy razem.
-Tak jest sir!
Po tych słowach wyszli z hangaru i zaczęli iść w stronę budynku, sprawdzając teren i zabudowania po drodze. W hangarze zostało tylko dwóch żołnierzy, którzy przyglądali się wozowi opancerzonemu.
-Sir? Może go wykorzystamy?
-Ok. Jakich załogantów to bierze? Kierowca, dowódca?
-Dowódca, kierowca, kto jeszcze?
Właściciel
-Ja mogę się zająć działkiem sir.
-Bierz je. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zajmuje stanowisko dowódcy.
Właściciel
Fox
Twoi żołnierze zajęli pozostałe dwa stanowiska.
-Kierować się prosto w stronę budynku dowodzenia? Nasi nie wykryli żadnych min.
-Jedźmy więc.
Sprawdza co ma do obserwacji terenu z wewnątrz.
Właściciel
Sprzęt pokładowy z roku 2017. Nada się doskonale.
Jechaliście w stronę budynku dowodzenia, robiąc za osłonę dla żołnierzy.
Obserwuje teren.
-Rozumiem że da się prowadzić ogień jak będą nam sprzyjały okna?
-To jedźmy. Tylko się rozglądajcie.
Właściciel
Dojechaliście do budynku, natychmiast do niego weszło dwóch twoich.
-Sprawdzają pomieszczenie sir. Wtedy będziemy mogli zająć się okolicami.
-Weź tak prewencyjnie obróć działko na okna.
Obserwuje budynek.
Właściciel
Nawet skierowanie działka w okna nic nie zmieniło. Budynek jak stał, tak stoi- pusty.
Właściciel
-Nic sir. Pusty budynek. Jednak ktoś pociął mapy i dokumenty.
-Da się ustalić czego to mapy?
Właściciel
-Bazy, Portugalii, oraz świata sir.
-Bazy... Są wszystkie kawałki takiej mapy?
-A który obszar by obrazował?
Właściciel
-200 metrów na wschód od obozu sir.
-Duży ten obszar? Coś jest wokół?
Właściciel
-Artyleria... O... Kur*a.
-Czekaj, co?
Ostrożnie wychyla głowę za kopułę.
Właściciel
-No... mają artylerię. Jeden celny strzał i oddział maszeruje do nieba sir.
-Ale że taka... Taka ciężka?
Właściciel
-Sir, nasi spece tworzyli ją z O.H.S. To mówi samo za siebie.
-Mamy w pomocy jakieś śmigłowce?
Właściciel
-Tak sir, tamte dwa. Oraz raz mogliśmy przepuścić nalot z F-35
-Mogliśmy? W każdym razie te śmigłowce się przydadzą w tej sytuacji.
//Tak właściwie... Która jest mniej więcej godzina?
Właściciel
///6 rano.
-Nadal możemy użyć sir, odlatują za pół godziny.
-No to niech lecą. Nie chcę w losowym momencie stwierdzić że nie żyję.
-Jak mogą, byłoby fajnie. No i możliwe że byśmy się dowiedzieli co z czołgiem.
Właściciel
Jeden z żołnierzy za pomocą radiostacji skomunikował się z F-35. Po chwili niebo przeszyło 5 sztuk tych myśliwców, którzy ostrzelali i rzucili jakieś rakiety w pozycje, gdzie była artyleria. O skutkach powiadomił cię jeden z żołnierzy:
-Teren został oczyszczony sir.
-Świetnie. Mam nadzieje że będę się mógł spotkać z pilotami kiedyś tam... To co, naprzód! Co teraz sprawdzamy?
Właściciel
Zanim ktoś się odezwał, jeden z twoich żołnierzy podbiegł do wozu.
-sir! Kontakt z lewej flanki, to te pojazdy, które zostały zabrane! Będą tu za kilka minut.
-Eśś... Są jeszcze 3 wozy, niech 9 ludzi po nie pobiegnie, 7 pozostałych tutaj zostaje. Jak tu podjedziecie to omówimy taktykę. Najpewniej ich otoczymy.
Właściciel
-Tak jest sir!
Żołnierze pobiegli w wyznaczone miejsce.
-Mam nadzieje że są wystarczająco głupi żeby było łatwo.
Właściciel
-Uruchomili czołg sir. Najgorsi to nie są.