Właściciel
Cóż, w sumie to możnaby tą maszynę przetestować...
Właściciel
Właz jest na grzbiecie "Rankora"
Wspina siętam.
-Jak w AT-DP.
Właściciel
Jednak środek jest zdecydowanie inny. Widzisz tam dwie rękawice, oraz przycisk włączenia.
Wkłada ręce do rękawic i włącza.
Właściciel
I zapaliło się w środku niebieskie światło. Każdy ruch rąk w rękawicach jest odwzorowywany na łapach "Rankora"
Właściciel
Maszyna ruszyła się do przodu o krok
-Interesujące... FAcynujący sposób...
Właściciel
Widzisz też z boku panel.
"Atak"
"Wezwanie o pomoc"
"Ogłoszenie swojej obecności i władzy"
Raczej chodzi o wydawane przez Rankory odgłosy
Kanał szturmowców.
-Ej, niezłe toto.
Właściciel
-Lepsze od aktualnych maszyn?
-W pewnych okolicznościach.
Właściciel
Na wypadek gdyby nie można było czegoś zrobić łapami, maszyna posiada również małe działka
-Ujmę to tak. Na Felucję, Dathomirę oraz inne planety z Rankorami jest świetna do działań zwiadowczych.
-Jakbyś chciał wojne psychologiczną prowadzić, albo na jkiś trudny front.
Właściciel
-W każdym razie jest chyba przydatny
Właściciel
-Może się też przydać nie tylko w działaniach zwiadowczych, na wypadek gdyby buntownicy przejęli Imperialne maszyny kroczące, nie będą mieli już przewagi
-To też mogą przejąć. Jest to moja osobista maszyna krocząca...
Właściciel
-Tak jest. Prawdopodobnie te Rankory żywe, w zbiornikach miały być dowodzone przez osobę w maszynie
-I wszystko jasne. Zabieramy się stąd.
Właściciel
-Powinniśmy chyba zostawić trochę sił do czasu przybycia nowej załogi laboratorium
-Zostawiamy trzy plutony i dwie maszyny kroczące typu AT-AT. Dodatkowo 4 myśliwce typu TI i jedną kanonierkę MAAT.
I staa się wjść maszyną kroczącą.
-Uwaga, idzie się.
Właściciel
Wychodzisz z hali testowej bez problemów
Właściciel
I wychodzisz też bezproblemowo, lepiej niż w AT-DP
-W sumie wzorowane na najlepszych wspinaczach...
Właściciel
I jesteś na powierzchni. Widzisz prom Imperialny lecący w waszą stronę, na lądowisko które znajduje się na laboratorium
-WEzwać dodatkowy transportowiec to maszyny kroczącej.
Właściciel
-Transportowiec czeka.
Z promu wychodzi Thrawn.
Wyłącza maszynę i z niej wychodzi.
Właściciel
I opuściłaś maszynę. Ta się wyłączyła
POdeszła do Admirała Thrawna i zasalutowała.
-Proszę o pozwolenie na udzielenie raportu.
Właściciel
Skinął ręką na to że pozwala
-Atak udał się poodzeniem. Straty obliczone na około dwie drużyny zabitych i rannych. Brak utraconych maszyn kroczących, laboratorium z nową maszyną zabezpieczone. Straty wroga są znaczne, ponad 40 felucjan i 5 Rankorów oraz dwóch Jedi.
Właściciel
-Bardzo dobrze... Jesteś pewna że nie było więcej dowódców niż dwoje Jedi?
-Prawdopodobnie nie. Aak był zbyt dobrze zroganizowany jak na miejscowe plemiona. Zapomniałam wspomnieć. Jednym z tych Jedi była CZłonkini Rady, mistrzyni Shaak Tii.
Właściciel
-Członkini rady? Ciało znaleziono?
-TRudno oczekiwać, by ktoś przetrwał bombardowanie całej eksadry bombowców.
Właściciel
-Mimo to przyśle tu swojego agenta. Jeśli żyje. On ją znajdzie. Rukh.
-A no właśnie. Sarlacka też utłukliśmy przypadkowo.
Właściciel
-Wiecie co on oznaczał dla tutejszej ludności?