-Jasne jasne...
-Przysłać transportowiec Nu.

-Nie trzeba, użyje kanonierki z hangaru

-Tylko mi nie mów, że masz w niej hipernapęd...

-Nie, zabierze się go kawałek za bazę

-Nigdy nie zrozumiem klonów... I chyba dlatego wygrywaliśmy wojnę...

-Po co wywozić na inną planetę skoro on jest stworzony do życia tutaj

-A to już na jutro.

Odszedł

Wraca do głównego miejsca dowodzenia.

Widzisz tam HC-0071. I kilka droidów oraz przy jednym z komputerów coś co wygląda jak niebieski Geonosianin

Podszedł do tego czegoś.
-71, co się...

HC-0071-Aktualnie próbujemy sterując ogrzewaniem rozpuścić lód zagradzający przejście do niższych korytarzy.
"Geonosianin"-Skanery wykazały że coś może tam żyć. Co najciekawsze, wszelkie informacje o HC od numeru 30 do 50 zostały usunięte. Wszystkie wzmianki o nich.

-Albo coś im się po*ebało w obliczeniach i numery od 30 do 50 nigdy nie istniały

-Wątpię. Republika miała w zwyczaju kasować dane o nieudanych eksperymentach, planach, a także w sytuacji zagrożenia. Na ostatnie mi nie wygląda... Jeśli dane nie zostały nadpisane, możliwe jest ich odzyskanie *głos Dooku* A tym samym poznanie sekretów Republiki...

//kasowanie danych, głos Dooku....//
HC-0071-Ile ci to zajmie.
Geonosianin-Troche, długo.
HC-0071-Ciekawe od czyjego materiału dostałam moc, tak poza tematem

Popatrzył się na nią.
-Interesujące... - Podłączył się do projektora.
-Prawdopodobnie materiał genetyczny należał do komandor Ahsoki Tano -obraz holograficzny z Bitwy o Mandalore - Albo od generał Shaak Tii. - obraz z... nieważne skąd.

-Albo od kogoś całkiem innego.
-Korytarz dolny odmrożony, skan wykazuje, dwie formy życia.

-Ja tam zejdę. - Swój głos, balster w dłoń i idzie.
-Niech do mojej pozycji dojdą dwa B2 i jedna droideka.

HC-0071-Ja też lepiej pójdę. Nie wiadomo co tam będzie.
Droid w komunikatorze-Rozkaz rozkaz

-Jak chcesz, ale pamiętaj... Mam miotacz ognia.

-A ja mam moc. // M A M T E M O C M A M T E M O C//
Poszła w stronę tamtego korytarza

Idzie za nią. E-5 trzyma w gotowości.

I idąc dalej korytarzami widzisz sporą bryłę lodu przed drzwiami przy których jest napisane "magazyn 2"
-To tu.

Włączył skaner istot žywych.

Skaner wskazuje dwie formy żywe

-Faktycznie. Ty czy ja?

-To ty masz miotacz płomieni

Nadstawia prawą rękę, po czym zaczyna piec.

I drzwi odmrożone. Słyszysz w środku odgłos szybkiego gaszenia ognia i przeładowania broni

*Głos klona*
-Kto tam jest?! Odpowiadać!

Drzwi się otworzyły

Przyszykował się do starcia za 71.

Gdy tylko przekroczyłeś próg przy twojej głowie się pojawił blaster.
-Ani. Kroku. Dalej. Potwierdź że nie jesteś commando droidem.
Był to głos klona, tylko trochę bardzo starszego.

-Wojna się już dawno skończyła klonie. Nie ma sensu dalej walczyć. Nie wygrała ani Republika, ani Separatyści. Imperium wygrało, wygrali Sithowie. Nie jestem tu by walczyć, tylko by zaoferować pomoc. Zauważ, że gdybym chciał was zabić byłyby dwa trupy.

-Wojna.... Się skończyła?
Blaster opadł niżej

-Skończyła się ponad dekadę temu. Imperium rozwiązało armię droidów, przynajmniej oficjalnie. Jedi zostali wymordowani zgodnie z rozkazem 66. Sądząc po zachowaniach w trakcie wojny Kanclerz nie miał racji prawnych do tego posunięcia. Ostatni raz z klonem w czynnej służbie walczyłem... Około 7 lat temu.

-Dekadę temu?

-Ponad dekadę temu. Mam bardziej pytanie... Jak przetrwaliście przez prawie... 17 lat, sądzac po bazach danych.

-Magazyn był dobrze zaopatrzony, ale, tyle czasu, spędziłem kilka lat w tej bazie, dokonałem rzeczy strasznych dla dobra Republiki, a teraz...

-Walczymy z Imperium dla przyqrócenia Republiki... I jakie rzeczy klonie?

-Tyle lat, po to aby się okazać że to było niepotrzebne....

-Nie zrozumiem istot białkowych. Było i minęło. Naprawić tego nie zdołasz. Zostało to zaplanowane na długo przed naszym powstaniem.

-Wy to se możecie robić co chcecie, macie czasu dotąd aż się nie zepsujecie, ja, ja zmarnowałem większość życia...

-Możesz to odkupić. Nie mogłeś pomóc wtedy. Ale możesz pomóc teraz... Tylko ty i twój kompan musixie zostać poddani operacji.

//nic nie pisałem że jest drugi klon. To równie dobrze może być szczur//

//Założył, że to drugi klon. Baza Republiki...

-Teraz nie nadaje się już do niczego...

-To znaczy?

-Komu przyda się stary klon na polu walki, który zabijał inne klony...

-A komu się przyda na polu walki Stary Venator?