[Dzielnica Portowa] Ulice

Avatar Bilolus1
W kawiarence teoretycznie mógłby zrobić coś ze szkiełkami ale uznał że nie będzie marnował na to czasu i od razu ruszył ku kasie.

Avatar Vader0PL
-Trochę tu, trochę tam. Miałem jeden transport na oku przez jakiś czas, jeździ regularnie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Za kasą stał nieco zmęczony chłopak czytający gazetę. Gdy tylko podszedłeś, zarzucił cię najbardziej wymuszonym uśmiechem jaki w życiu widziałeś i powiedział. - Witam serdecznie, w czym mogę pomóc? -

Avatar Bilolus1
- Dzień dobry, chciałem zakupić dwa bilety na rejs owym statkiem.- stwierdził nieco opierając się na laseczce o której prawie całkowicie zapomniałem -.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jutrzejszy do Heng Xua, czy czwartkowy do Bruxshire? - Zapytał.

Avatar Kuba1001
- Więc powiedz o tym transporcie coś więcej.

Avatar Vader0PL
-Wam to nie jest konieczne, sami go zobaczycie jutro, około 15.

Avatar Kuba1001
- A gdzie dokładnie?

Avatar Vader0PL
-Dowiesz się.
//Nie pytaj się, jeszcze nie wiem.

Avatar Vader0PL
-O coś jeszcze chcesz się spytać?

Avatar Kuba1001
- Tacy jak Ty, aby nie pracują sami?

Avatar Kuba1001
- A czemu teraz się to zmieniło?

Avatar Vader0PL
-Muszę... odpocząć od tego.

Avatar Kuba1001
Pokiwał głową na znak, ze rozumie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Gdy tak sobie rozmawialiście, pierwsze krople deszczu z ponuro-szarych chmur zaczęły moczyć wasze włosy. Zapowiadała się spora ulewa.

Avatar Vader0PL
-Dziś będzie piękna pogoda.
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie [Dzielnica Portowa] Ulice
///Tak, co jakiś czas będę takie rzeczy dodawał.

Avatar Kuba1001
- Zajebista. - odmruknął i wrócił do wnętrza budynku, niech on sobie stoi i moknie.

Avatar Vader0PL
Joker nie był z cukru, deszcz do niego pasował.

Avatar Vader0PL
///A bym wpakował komuś pocisk w plecy. Taki przeciwpancerny.

Avatar Kuba1001
//Gulasz chyba o nas zapomniał.//

Avatar gulasz88
Właściciel
Kuba
W środku było co ciekawe pusto. Reszta twojego gangu pewnie przed chwilą wyszła, ale na ladzie zostawili jakąś kartkę.
Vader
Tobie może deszcz nie przeszkadzał, ale twój koń prychnął niezadowolony gdy krople wody zmoczyły mu grzywę.

//Nie zauważyłem że zakończyliście te jakże ciekawą dyskusje.

Avatar Vader0PL
Zaprowadził konia pod dach.

Avatar gulasz88
Właściciel
Niestety nigdzie nie było widać choćby resztek jakiejś wiaty, pod którą można by schować konia.

Avatar Vader0PL
A budynek, z którego wyszedł? No właśnie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Drzwi były o wiele za małe by koń przez nie wszedł, a okno na froncie było zabite deskami.

Avatar Vader0PL
Zasłonił grzywę konia płaszczem. Jednak robił to powoli, by nie zdenerwować konia. Następnie pojechał do swojej kryjówki.

Avatar gulasz88
Właściciel
Po chwili dotarłeś pod budynek ze swoją kryjówką.
//Kurczę, zapomniałem że ty masz kryjówkę tutaj a nie w Quadralu :/

Avatar Kuba1001
No więc podszedł i wziął ową kartkę, by przeczytać to co jest na niej napisane, bo coś powinno.

Avatar gulasz88
Właściciel
"SZEWIE POSZLISMY PO JAKIŹ PIEDZ BO PIZGA W TEJ BÓDZIE". Pismo było conajmniej niedbałe i pełne błędów, ale przynajmniej wiesz gdzie poszli.

Avatar gulasz88
Właściciel
"SZEWIE POSZLISMY PO JAKIŹ PIEDZ BO PIZGA W TEJ BÓDZIE". Pismo było conajmniej niedbałe i pełne błędów, ale przynajmniej wiesz gdzie poszli.

Avatar Kuba1001
Więc po podwójnym odczytaniu owej wiadomości, ruszył by zrobić obchód po kryjówce.

Avatar Vader0PL
Poszukał wzorkiem miejsca, gdzie może ukryć konia.

Avatar gulasz88
Właściciel
Kuba
Było zdecydowanie czyściej niż w chwili gdy wszedłeś tu po raz pierwszy. Nikt nie zabrał nic ze skrzyni z herbatą.
Vader
Z tego co zauważyłeś, to burdel na przeciwko miał coś na kształt parkingu.

Avatar Vader0PL
Pomimo, że nie lubił takich miejsc postanowił schować tam konia przed deszczem.

Avatar gulasz88
Właściciel
Gdy tylko wprowadziłeś swojego konia do boksu, podszedł do ciebie parobek słusznej postury. - Parking tylko dla klientów! - Wykrzyczał.

Avatar Vader0PL
Przyjrzał się parobkowi, a następnie wyjął i ukazał 5 złota.
-Weźmiesz to i nic nie widzisz, zgoda?

Avatar Kuba1001
No więc mógł tylko czekać.

Avatar gulasz88
Właściciel
Vader
- Absolutnie. - Zabrał ci z ręki banknot i udał się w kierunku swojej budki.
Kuba
Czas ci się dłużył, ale przynajmniej dach nie przeciekał.

Avatar Kuba1001
Żaby jakoś zabić czas zaczął czyścić broń.

Avatar Vader0PL
Wrócił w kierunku swojej kryjówki. Musi odzyskać jeszcze broń białą.

Avatar gulasz88
Właściciel
Vader
W twoim drobnym lokum na strychu nic się nie zmieniło od ostatniego czasu gdy tu byłeś. Jedynie kurz zaczął powoli pokrywać meble.
Kuba
Broń zaczęła niemalże lśnić kiedy usłyszałeś jakiś dźwięki przed tylnym wejściem do sklepu.

Avatar Bilolus1
- Ów jutrzejszy poproszę -. odparł podpierając się na laseczce -.

Avatar Kuba1001
Nie mógł go zignorować, więc ruszył z jednym rewolwerem ku źródle dźwięków.

Avatar gulasz88
Właściciel
Bilo
- A w której klasie? - Zapytał młody sprzedawca.
Kuba
To był twój gang który nieudolnie próbował wnieść zardzewiały piecyk do środka kryjówki.

Avatar Vader0PL
Odłożył swój płaszcz na łóżko, a następnie zaczął przeszukiwać swoje szafki w poszukiwaniu ostatniego kompletu broni białej: siekiery i dwóch noży (Takich, jak w karcie :P).

Avatar gulasz88
Właściciel
Siekiera leżała pod łóżkiem, a noże były w pierwszej szafce obok twojego łóżka.

Avatar gulasz88
Właściciel
Kilka chwil później, ostrza obydwu broni lśniły. Noże po naostrzeniu mogłyby ciąć kartki papieru.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]