Od czasu gdy byłem ostatni raz na omowienu misji, Berlin nie zmienił się znacząco od zdjęć jakie tam widziałem. Był połowicznie zniszczony, dużo budynków się dymiło, a część nawet paliła. Przelatując nad Bramą Branderburską trudno uwierzyć, że przetrwała już dwie ogromne wojny. Na ulicach widać nawet parę Leopardów 3 - czołgów, które miały powstrzymać rosyjskie natarcie. Mimo swojej technologii, pancerza i uzbrojenia zostały zniszczone. Ja sam zaliczyłem takie 4.
Przelatuje nisko (200m) nad miastem, szukając ludzi.
//Tego... Czekam na rozwój wydarzeń...
Właściciel
Duet ocalałych
Dotarliście w końcu do Berlina.
Fox
Żadnych ocalałych, jednak co ciekawe: miasto w licznych punktach się paliło. Kłęby dymu utrudniały ci widoczność i lot, trzeba się więc było pilnować, żeby w nic nie uderzyć.
Zwiększa pułap na 500m. Tu żadnego budynku nie będzie.
Właściciel
Udało się, jednak dym zasłaniał ci ulice miasta.
Włącza światła pozycyjne - może ktoś zauważy samolot, gdy 3 lampy będą wyraźnie podkreślały maszynę na niebie.
- No to dobra, może poszukajmy jakiegoś schronienia.
Jak powiedział, tak zaczął robić.
Właściciel
Jarek
W pobliżu był dom jednorodzinny.
Fox
Udało się, teraz tylko czekać.
Co mogę robić w takiej sytuacji?
Właściciel
Można wylądować, albo się rozbić. Można również wylądować i popełnić samobójstwo... tak wiele możliwości...
Krąży nad miastem i czeka, aż ktoś zauważy samolot.
Właściciel
//czekamy na jarka, jeżeli nie odpowie, to przydzielę ci jakiegoś bota.
Obserwuje dzielnicę miasta, gdzie spadła pierwsza bomba atomowa.
widzi jakiś samolot.Co do-myśli lepiej szybko wejść do tego domku.wchodzi do budynku.
//Kurde, nikt z was wczoraj nie miał kapusty na obiad?
//sorki nie miałam czasu//
// KU*WA! Kto chciał mnie zjeść w nocy ;-;
Kiedy chciał wejść do domu, w ostatniej chwili zobaczył samolot.
Wiedząc, że krzyczeniem nic nie załatwi, postanowił strzelić kilka razy w samolot, licząc, że ktoś zauważy.
Właściciel
Fox
Zauważyłeś rozbłysk ognia na jednej z ulic, nie spowodowało tego ani zombie, ani spięcie elektryczne.
Jarek, Irelia
Dom nagle eksplodował, prawdopodobnie była to pułapka. Na wasze szczęście, prócz paru siniaków i lekkiego poparzenia, nic gorszego was nie spotkało.
-Dobrze że nie trafił.
Obserwuje człowieka machając do niego równocześnie. Może zauważy?
Wstał i zauważył, że pilot ich zobaczył . Odmachał do niego i zaczął się modlić, żeby jak najmniej zombie usłyszało wybuch,
Szuka miejsca do lądowania, które byłoby blisko tego człowieka.
Właściciel
Najbliżej to droga, jednak istnieje możliwość, że samolot ponownie nie wystartuje (Uda się wylądować, jednak zostanie za mało miejsca na ponowny start).
Jarek
Usłyszałeś kilkanaście Wirali, najlepiej będzie znaleźć dach.
//Vader, nie pie*dol mi tu. Dobieg i rozbieg nie różnią się znacząco, a samolot może skręcać.
Zmniejsza prędkość, wysuwa klapy, wypuszcza podwozie i ląduje na drodze.
powoli otrzepuje się i wstaje.Cholera!-krzyczy.szybko biegnie i wspina się na najwyższy punkt w tej okolicy.
Właściciel
///Może spokojniej? Jakbym chciał, to bym wam tutaj zrobił teksańską maskarę piła mechaniczną ._.
Fox
Udało ci się wylądować, jednak samolot stanął przed ruinami budynku,który spadł na ulicę, więc na wprost nie odleci. A co do obrócenia samolotu... no cóż. Zombie.
Irelia
Najwyższy okazał się dach sklepu, udało ci się na niego wspiąć.
wyciąga pistolet i czeka na zombie.
Właściciel
Zbliżają się, same Wirale.
Właściciel
Raczej nie będzie się zacinał. Masz jeszcze amunicję.
strzela w głowy zombie kiedy będą przy sklepie.
Właściciel
Zabiłaś trzech, reszta zaczyna się wspinać.
strzela w wspinające się zombie
nadal strzelając w zombie rozgląda się za drogą ucieczki
Otwiera okna w samolocie, a następnie prowadzi przez nie ostrzał.
Właściciel
Fox
//Z tego co wiem, to w samolocie nie można otworzyć okien...
irelia
Drugi dach, zabiłaś kolejnych dwóch.
//Niektóre pewnie da się otworzyć.
Po nieudanej próbie otworzenia okien, strzela przez nie do zombie. No co, to ma być szkło pancerne?
Wyciągnął dubeltówkę i zaczął nawalać.
Właściciel
Fox
zabiłeś 5.
Jarek
Zabiłeś dwóch.
Zostało 3.
Kontynułował to, co robił.
Właściciel
Reszta Wirali padła martwa.
schodzi z dachu i celując w samolot powoli do niego podchodzi.
//Rozumiem że ja też nie mam już problemu? Jak tak to:
Wychodzi z samolotu i macha do tamtych dwóch.