Złoty Sad

Avatar korobov
Moderator
Jest lekko przerażona.
-Caroline...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Usłyszałaś z okolic gleby coś w stylu 'tak ?'

Avatar korobov
Moderator
Spojrzała się w tamtą stronę.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Caroline nadal leżała zmęczona, co prawda już była zdrowa, ale zmęczona jak nie wiem co.

Avatar korobov
Moderator
Sprawdziła, czy wszystką z nią aby wporządku.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Wszystko jest okay, po prostu chcę trochę poleżeć. Tam było tak niewygodnie, że tutaj gleba jest wygodniejsza...

Avatar korobov
Moderator
-Więcej mi takich numerów nie rób.
//Niech jeszcze ta włócznia robi jak włócznia Odyna z MArvela plox.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Caroline powoli wstała i otrzepała się.
-Ufff... To co robimy ?

Poczułaś jak w efekcie walki na zewnątrz powstają wyładowania magii tak potężne, że bariera rezonuje.
- To nie wygląda zbyt dobrze- Powiedział Roth patrząc na walkę
-Prawda, długo nie wytrzyma - Dodał Roderic badając moc bariery i jej natężenie
-Wcale sprawy nie poprawia fakt, że widzę jakieś dziwne światła na horyzoncie, prawda ? - Spytał Skarskin

- ZAMKNĄĆ SIĘ!!!! - usłyszałaś w głowie głosem Walkirii, która ewidentnie nie przepadała za nadmiernym chaosem wokół.

Avatar korobov
Moderator
Przez chwilę potarła swoje zatoki wolną ręką... Dobra, ustalmy fakty. Na zewnątrz jest wielka ośmiornica z Reika, cesarzowa zamieniła się w swmoka, walka powoduje rezonans bańki... Co tu robić, co tu...
-Przede wszystkim nie wpadajmy w panike. Jeśli coś będzie bardzo złego, jeśli bańka przestanie wytrzymywać, otworzę ją, a wy... Macie uciekać ile sił...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Spróbuję ją ustabilizować.
Rzekł Roderic próbując umocnić pękające struktury eteru poprzez splatanie eteru ognia. Udało mu się minimalnie ustabilizować bańke

Avatar korobov
Moderator
Spróbowałą mu pomóc, splatając struny etheru światła.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Nic to nie dało.

Avatar korobov
Moderator
-Noż jasna... - powiedziała i pomasowała się po zatokach. - po czym spojrzała się na tamte światła. Ma złe przeczucia.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
rzucasz na percepcje ? Dzięki wyostrzonym zmysłom możesz tak jak bulor mieć kostkę dodatkową i lepszy wynik brać

Avatar korobov
Moderator
//No i mi wyszło 0. Dodaję sobie punkt szczęścia.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Dostrzegłaś legion nadchodzących w ciemnoszarych pancerzach lekko ubranych i część z nich z działami. Najwyraźniej inkwizycja usłyszała o tym co tu się odpieprza.
Bariera znów rezonuje.

Avatar korobov
Moderator
-Chyba mamy inkwkzycję. - Powiedziała, po czym raz jeszcze speóbowała ustabilizować poprzez splatanie linii etheru światła.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- To chyba dobrze.
Roderic i Caroline starali się pomagać jak mogli, ale nic to nie dało

Avatar korobov
Moderator
-Nie wiadomo. - Powiedziała, po czym spojrzała się na walkę. To nie jest dobre...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Bariera coraz mocniej rezonowała, jej stabilność mocno spadła.
-ONA Eksploduje gdy padnie, musimy ją utrzymać, przynajmniej póki inkwizycja nie przybędzie !!!
Krzyknął Roderic

Avatar korobov
Moderator
Spróbowała obiema rękoma.
-Staram się do cholery jasnej! Nie uprawiałam magii na TAKIM poziomie!!!

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Inkwixycja była jeszcze daleko ns horyzoncie, ale widzieliście jak ruiny więzienia nazbyt intensywnie pulsują w rytm pochłanjającej ie pustki. Nawet świetlista magia wydobywana przez zionięcia oraz generowana w sjrzydłach Matrony Imperium nie robiły zbyt wiele. Była to moc,która czerpała z pochłaniania innych pokładów mocy i wysysała ją zewsząd, dlwtego też wszystkie istoty żywe o niewystarczającej sile woli zostały wchłonięte... prawdopodobnie tak skończyła też spora część twojej kompanii braci w zbrodni którą popełniliście niedawno. Na pewno tak skończyli wszyscy szarzy więźniowie, wszyscy strażnicy ze swym cholernym srebrem, a także twój znajomy jawiący się jako wcielenie roju,reszta jednak nie była znana. Działanie pustki tłumaczyło problemy z podtrzymaniem bariery, a także to dlaczego smoczyca światła nie byla w stanie pokonac zwykłego przesiąkniętego pustką krasnoluda. Z czasem kiedy wy byliścye pod barierą resztki ruin przesiąknęły tą plugawą mocą, a blisko epicentrum zaczął się tworzyć lej, który to porastał kryształami nie błękitnymi jak mana lecz ciemnofioletowymi rzadziej koloru otchłani kosmosu widzianej jako novne niebo. Na waszych oczach następował akt terraformacji Złotego Sadu na mocy której w miejscu woęzienis powstawało coś na kształt żyły manicznej, lecz emitującej tą wypaczającą duszę i opętującą ciało moc którą dzierżył teraz Reik. Magia tętniła na okolice, pola złote od łanow zboża pokryły dię przeklętą zarazą sporyszu. Piękne kwiaty zmieniły swe kolory na o wirle mroczniejsze ale i niesłychanie intrygujące. Jabłonie bliżej miejsca walki zaczęły rodzić błękitne jabułka, a krzewy jagody pokryte kolcami. Ziemia najbliżej epicentrum wyjałowila się, a na dalszym zasięgu przesiąkła magią pustki, wszelkie ksmienie i gruzy zaczęły pokrywać fikuśne nieznane światu runy. Wam zas udało się niejako ostatkiem sił odwrócić syfon energii przez co teraz to sama pustka wzmacniała struktury bańki za was. Pytanie tylko na ile bezpieczbe jest lrzebywanie pod taką bańką... oraz co jest gorsze być pod nią, czy stać na otwartym działamiu tej okrutnej mocy... to już raczej subiektywna opinia.

Avatar korobov
Moderator
Felice patrzyła na to ze strachem w oczach. Nie wiedziała, co robić. Wyjść czy zostać... Dreptała nerwowi z jednego miejsca w drugie. To nie jest dobre.
-Walkiria... Masz więcej doświadczenia... Co się dzieje?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
' na spokojnie. Na zewntrz jest chaos i może to wessać Skarskina, ale nas nie wessie. Jednakże ta bańka gdy jej działanie odqróci się może nawet stać się małych roxmiarów epicentrum kolejnej implozji co wessałoby nas w pustkę...'

Avatar korobov
Moderator
-Żle i niedobrze inaczej...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
'Więc co planujesz ? '

Avatar korobov
Moderator
-Tak się będzie źle działo, spadamy jak ajszybciej. Nie wiem, jak tu robić... Grah...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wszyscy wybiegliście z bańki, a kiedy tylko to się stało bańka zaczęła się kurczyć. Skarskin zaczął być zasysany ale mocno w glebę wbił swoją mecharękę tak by nie zostać pochłonietym. Reszta miała po prostu problemy z równowagą, tylko Emilio stał w magiczny sposób pochylony tak iż nawet przeczył prawom grawitacji a stał twardo.

Avatar korobov
Moderator
Patrzyła się na Emilio wzrokiem zdziwionym i mówiącym "O ch*j chodzi". Teraz najbardziej zagrożony był Skarskin. Opierając się na wbitej w ziemi włóczni obserwowała pole walki i próbowała pomóc mu nie zostać wessanym.
//Starskin... Starscream...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// jak juz zangielszczasz to poprawnie Scarskin //
Emilio korzystał z mocy cienia która mniej gryzła się z pustką niźli na przykład światło. Ty tymczasem trzymałaś sie w miare stabilnie i pomagałaś jednemu z krasnoludów się utrzymać. Po za Emiliem dobrze trzymał się też Roth w swoim ciężkim pancerzu tymczasem Roderic i Caroline byli w średnim acz stabilnym stanie.

Avatar korobov
Moderator
Spojrzała się na walkę. To nie moż być dobre.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Eksplozje tak pochłonęły obraz bitwy że nie warto było nawet patrzeć bo i tak wszystko zasłaniał pył i odłamki pustki.
Inkwizycja zbliżała się stęp butów i szczęk kul w armatach stawał dię głośny co zwiastowało nadejście tych co dla większości są zgrozą, dla was zaś wybawieniem. Zaczynali oni zajmować pozycje na wzgórzu.

Avatar korobov
Moderator
-Wszyscy się w miarę trzymają?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Roth: ch*jowo ale stabilnie
Rederic: jest okay ale mogło być lepiej
Caroline: spokojnie, dam radę
Skarskin: dzięki za pomoc, bez ciebie byłby problem
Emilio: phi...

Avatar korobov
Moderator
-Nie mam cholernego pojęcia, co się dzieje. Jak dla mnie, to jest Fërunei*
//* Koniec świata w jej plemieniu.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Nagle rozległ się huk armat i ithorytowe pociski poleciały... w otchłań trafiając dwójkę potężnych nadludzkich magów. Po chwili coś znów implodowało i po chwili kiedy opadł pył zobaczyliśvie dwa dzuwne pociski armatnie przesiąknięte pustką oraz dwie już humanoidalne i normalne ciała krasnoludzkiego patriarchy (¿)światła(?) I księżnej będącej jak się okazało smoczycą światłości, lecz teraz w swej elfiej formie ledwo żywa dyszała w centrum ruin. Spory oddział inkwizycji poszedł po rannych. Reszta ubezpieczala wzgórze z dzialami w razie echa astralnego tej implozji pustki oraz przeszukiwali i zabezpieczali teren pochłonięty korupcją. Nagle jeden w kij rosły, barczysty i ciężkouzbrojony woj w ithorytowej płytówce podszedł do was. Wyróżniał go fakt, licznych zdobień na pancerzu oraz piękny czub na hełmie
- nic wam nie jest ?
Spytał

Avatar korobov
Moderator
-Wszyscy cali? - Spytała się swoich towarzyszy. Oczywiście obserwowała Emilio.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Emilio podszedł do tego kapitana inkwizycji i podał mu mieszek pieniędzy
- Zgodnie z umową za fatygę.
Powiedział.
Reszta tymczasem pokiwała tylko spokojnie głowami.

Avatar korobov
Moderator
-Czyli nic. - Powiedziała, po czym się obruszyła.
-Chłpd nocy...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- W takim wypadku, jak również w związku z badaniem was przez magów zapraszam was do naszego odnowionego posterunku w Khazad-Arin tam nasi magowie przebadają wpływ tego zjawiska na was i tam odpoczniecie.
Rzekł kapitan

Avatar korobov
Moderator
"Kiedy cały wszechświat każe nam tam iść".
-Oczywiście. A co się tam stało?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Cóż około tygodnia temu mieliśmy pewien... incydent... teraz jednak wszystko jest okay i możecie bezpiecznie tam odpocząć. Przy okazji Rada obejrzy was i przebada czy wpływ pustki nie zrobił wam krzywdy.
Rzekł kapitan inkwizycji

Avatar korobov
Moderator
-Ale... Jaka Rada?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Rada Arcymagów oczywiście.
Odrzekł

Avatar korobov
Moderator
Pokiwała głową i zrobiła "mądrą" minę.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Na wzgórzu mamy posterunek, co za tym idzie tam dostaniecie konie i eskortę. Później wyruszycie do miasta będącego centrum magii imperium i udacie się do Błękitnej Cytadeli gdzie was ugoszczą i przebadają. Plan prosty i skuteczny.

Avatar korobov
Moderator
-Rozumiem, rozumiem...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Ja zajmę się zabezpieczeniem terenu. Gdy skończymy na pewno do was zajrzę.
Rzekł na odchodne i poszedł w stronę ruin

Avatar korobov
Moderator
Spojrzała się na Emilio.
-No mów ile.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Co ? W sensie ile za to aby byli czujni w tych okolicach ? Marne dwie stówki.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]