Miami

Avatar Zohan666
Wstała i zaczęła powoli się kierować w stronę owego konwoju.

Avatar Kuba1001
Co też uczynili.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zohan
Ten zdążył odjechać, ale można pokombinować. Iść w stronę, z której przyjechał, czy do której jechał?

Kuba
Kogoś musieli tutaj zostawić do pilnowania tunelu.

Avatar Kuba1001
Przecież zostało dwóch ludzi w pickupie, nie poradzą sobie?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
Jak tak, to sobie poradzą.

Avatar Kuba1001
No to na drugą stronę i znów podkładają ładunki.

Avatar Zohan666
Lepiej w stronę w którą pojechał. Być może wracał do bazy lub jechał na jakąś misję.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
To też się w pełni udało.

Zohan
I tam też ruszyła, trochę czasu powinno jej to zająć.

Avatar Zohan666
No to szła i szła.

Avatar Kuba1001
W takim razie oddalił się z resztą bandy na bezpieczną odległość i zdetonował ładunki.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zohan
Kiedyś może ich znajdzie. Przy okazji: Usłyszała eksplozję.

Kuba
Eksplozja! Wejścia się zawaliły, a tym samym przemieńce w środku pozostaną tam na wieki! Wielki sukces, warto wpisać do pamię... do dziennika.

Avatar Kuba1001
Skoro tę część roboty mają z głowy, to pora pakować się do samochodu i wracać do bazy, co też zresztą czynią.

Avatar Zohan666
Zaczęła się kręcić dookoła siebie w celu zlokalizowania źródła dźwięku.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
Ruszyli w drogę powrotną.

Zohan
Dobiegał on z kierunku, w którym pojechały tamte pojazdy.

Avatar Kuba1001
No to podziwiał widoki i inne takie duperele, byle do domciu.

Avatar Zohan666
Przyśpieszyła kroku w kierunku w którym szła.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
Wracali, a przy okazji on zauważył jakiegoś rudzielca na drodze.

Zohan
W końcu zauważyła szybko zbliżające się pojazdy w liczbie trzech.

Avatar Kuba1001
Krojenie frajerów zawsze w cenie, w takim razie kazał się zatrzymać, a później wyszedł z chłopakami z samochodu.
- Nierozsądnie pałętać się po tej okolicy samemu. Wiesz... Mutanci, Zombie... Bandyci.

Avatar Zohan666
Wzięła Glocka w dłoń i zwolniła.

Avatar Kuba1001
//Ekhem, ekhem.//

Avatar Zohan666
//xD Sorki, myślałem, że jeszcze się nie spotkaliśmy.//
- Mutanci? Proste. Zombie? No proszę cię. Bandyci? Z tym to w sumie zależy.

Avatar Kuba1001
- W grupie zawsze raźniej, zapraszamy.

Avatar Zohan666
- Skąd mam mieć pewność, że mnie nie zabijecie?

Avatar Kuba1001
- Nie masz, ale jeśli odmówisz to na pewno Cię zabijemy.

Avatar Zohan666
- No to chyba nie mam za dużego wyboru. Zatem dołączam.

Avatar Kuba1001
Wskazał jej wolne miejsce w jednym z samochodów, a później kazał zapakować się reszcie. Na sam koniec wsiadł i kazał jechać do bazy.

Avatar Zohan666
Wsiadła tam gdzie jej wskazał.

Avatar Kuba1001
//Vader, Twoja kolej jak coś.//

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zohan, Kuba
//Połączenie, jej. Łatwiej teraz będzie was zabić///
I tak oto wrócili do bazy, niczym armia Liechtenstein'u. Ruszyli walczyć, wrócili z dodatkowym członkiem drużyny.

Avatar Kuba1001
//Kojarzę tego mema.//
Zostawił sobie dwóch goryli, resztę odesłał wraz z samochodami i czekał na jakąś reakcję nowej towarzyszki nied... drużyny.

Avatar Zohan666
- Więc tutaj się urządziliście? Nieźle. Jakieś problemy macie z tutejszą martwą ludnością?

Avatar Kuba1001
- Żaden nie był na tyle głupi, aby spróbować ataku, a pozostałych zwyczajnie wystrzelaliśmy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba, Zohan
//Ja nadal nie mam nic do gadania~

Avatar Zohan666
//Kube, we no opisz bazę pls//
- Muszę zapytać o coś. Jak szłam to słyszałam jakieś wybuchy. To wasza sprawka?

Avatar Kuba1001
//Po kiego?//
- Mieliśmy mały kłopot, ale to już nieistotne.

Avatar Zohan666
//A tak se//
- Taaa... To co teraz?

Avatar Kuba1001
- Zależy od tego, co jesteś w stanie tu wnieść i nam zaoferować.

Avatar Zohan666
- Prawie wszystko. Od ochrony po eliminacje wszystkiego co da się zabić.

Avatar Kuba1001
- Jesteśmy bandą uzbrojonych po zęby bandytów, a nie jakąś pierwszą lepszą grupką ocalałych, ochroną nas nie zainteresujesz.

Avatar Zohan666
- Kto wie, może nadejdą takie czasy, że Ty sam będziesz potrzebować ochrony.

Avatar Kuba1001
- Ta, już to widzę.

Avatar Zohan666
- Jesteś pewny siebie, ale nie przyjechałam tu by się sprzeczać.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zohan
-----
Kuba
Rozmowa rozmową, w okolicy pojawił się Lecter, ale nie przeszkadzał.

Avatar Kuba1001
No i dobrze, taka jego rola. Między innymi.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jednakże wyglądało, że miał jakąś sprawę do niego.

Zohan
-----

Avatar Kuba1001
Zostawił swój nowy nabyt... swoją nową towarzyszkę z dwójką goryli, a sam udał się do Lectera.
- Czego? Zajęty jestem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Zastanawiałeś się kiedyś, co się stało z prezydentem tego kraju?

Zohan
No i klops, zostawił ją.

Avatar Zohan666
Żeby się nie nudzić to spróbowała jakoś wypełnić ciszę rozmową z gorylami.
- Długo siedzicie tutaj?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]