[PÓŁNOCNY WIEŻOWIEC] Dolne piętra, sklepy

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nie wiem, może ją pogłaskać trzeba?

Avatar maxmaxi123
Pogłaskał i popatrzył na reakcję.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Kura nieco się uspokoiła.

Avatar maxmaxi123
Tyle dobrego. Szedł dalej, rozglądając się za obiektem jego zainteresowań.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
No i zobaczył bar w oddali.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zmiana tematu

Avatar
Konto usunięte
- Może zabrzmiało, ale bynajmniej nie było. -

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Domyślam się, nie wygląda pani na osbę posługującą się sarkazmem,

Avatar
Konto usunięte
Przemilczała to i dalej podążała za nim

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//a po co myśmy szli?

Avatar
Konto usunięte
// A ja wiem

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//na randkę?

Avatar
Konto usunięte
// Nie. Nie chodziło coś o tego elektronicznego ptaka co skubał rydwan Solei?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//wiem, po prostu się droczę

Dotarli pod Wieżowiec, gdzie pracował złotowlosu, silny mężczyzna. Na jego ramieniu siedział mechaniczny feniks.

Avatar
Konto usunięte
Raczej mechanik który ją tutaj doprowadził powinien go znać, więc pozwoliła mu zacząć rozmowę

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Hej, Ikarze, masz chwilę? Ta panienka znalazła mechaniczną srokę i zastanawia się, kto takie konstruuje. Nie wiesz może?
- Nie robi ich nikt stąd. To wiem. Mogę zobaczyć tę srokę?

//nie chce mi się sprawdzać, załóżmy, że masz ją w ręce

Avatar
Konto usunięte
- Oczywiście. - Podała mechanicznego ptaka Ikarowi

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Ikar zaczął ją oglądać i robić szczegółowy przegląd.
- To... zadzwiające i nieetyczne. Widzę różnicę. Ten ptak był kiedyś żywy!

Avatar
Konto usunięte
-.....co? Czy ktoś przerobił prawdziwego ptaka na robota?! - Odrzekła wzburzona

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Droga pani, automat nie jest robotem. Aczkolwiek uznaję coś takiego za karygodne. Najwyraźniej ktoś wykorzystał magię, by wsadzić w tego biednego ptaka mechanizm.

Avatar
Konto usunięte
- Świetnie. Samej techniki nie rozumiem, to tu jeszcze magia dochodzi. -

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Właściwie to tyle. Dlaczego się pani tym tak przejmuje? Ja na pewno nie znam się na tym, czym się pani zajmuje.

Avatar
Konto usunięte
- Lubię czuć się mądra. Ot co. A gdy nie rozumiem czegoś, czuję się wręcz przeciwnie. - Odpowiedziała wyniośle

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Cóż, to nie dla mnie. Ja mam inne cele.

Avatar
Konto usunięte
- A jakież to, jeśli wolno spytać. -

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Chcę zmierzyć się z losem i pomścić moją śmierć, przez którą znalazłem się w tym świecie. Chcę by człowiek mógł latać.

Avatar
Konto usunięte
- Szczytny cel. Wnioskuję, że dobrze Panu idzie? -

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Póki co nie mam ochotników do pomocy, a samemu prowadzić na sobie testy to jednak nie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Maciejek
Dotarł na targ. Kura sobie gadakała, a Kirja schowała się w torbie.

Avatar maxmaxi123
Szukał miejsca, gdzie mógłby wynająć jakiś pokój, czy coś podobnego.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Trudno znaleźć takie moejsce miejsce wśród straganów.

Avatar maxmaxi123
A jest jakaś droga, prowadząca poza targowisko? Ale nie na zewnątrz.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Prowadziła do wieżowca północnego. Może tam warto zajrzeć?

Avatar maxmaxi123
//Myślałem że to targowisko to cały parter.//
No to ruszył tam, spodziewając się jakiejś recepcji, czy czegoś.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//cały parter i spory kawał poza szerokością budynku

Odnalazł rzeczywiście coś w ten deseń, konkretnie portiernię.

Avatar maxmaxi123
-Witam. Są wolne pokoje?
Spytał kogoś za ladą.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nie, mamy same szybkie.

Avatar maxmaxi123
- Inaczej. Mogę zostać zakwaterowany do pokoju, gdzie nikt nie mieszka?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Najpierw trzeba taki znaleźć! Ja mam tylko klucze i stary spis.

Avatar maxmaxi123
- A daj klucz do jakiegoś pokoju.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- ale nie jesteś właścicielem i nie masz czym mi zapłacić.

Avatar maxmaxi123
- Mam jajka. A jest jakiś pokój bez właściciela?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Stary spis jest pełny,nie wiem jak jest teraz. ja tylko ostrzegam przed tymi, do których się nie zapuszczać.

Avatar maxmaxi123
Daj jakiś klucz. Jakikolwiek który masz przy sobie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Dał mu klucz z piernika, nadgryziony.

Avatar maxmaxi123
Rzucił w niego bombą zamrażającą i poszedł do innego wieżowca.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zamarzł, jednak tylko na chwilę.
- ten to myśli, że wszysxy za niego będą robić.
Znów był na targowisku

Avatar maxmaxi123
Poszedł szukać innego wieżowca.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zgubił się.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku