[WIEŻOWIEC ZACHODNI] Dolne piętra

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Miał przed sobą prostą drogę w tamtą stronę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//zgubiłeś się :^)

- A dokąd? - zapytał barman.

Zmiana tematu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Gabriel już się ogarnął i czekał na Walona.
- No to... powodzenia, co? - rzucił im na odchodne barman.

Avatar Kuba1001
- Jasne. - odparł i skierował się do wyjścia. Zawołał też Mirda.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
We trójkę opuścili bar.

Avatar Kuba1001
W takim razie ruszyli do Lasu Mglistego.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Zmiana tematu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Wiórek ogórek
Dotarł pod bar.

Avatar wiewiur500kuba
Wszedł do środka i podszedł do kelnera.
- Dzień dobry, mam pewne pytanie odnośnie pokoju.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Cóżże się stało?
Towarzyszył kelnerowi pewien mały jabłuszek, wielkości Machiego. Podobnie się nawet poruszał.

Avatar wiewiur500kuba
- Ktoś poprzednio mieszkał w tym pokoju który dostałem?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nikt, hodowaliśmy w nim wyrwy skarpetkowe. Jeśli jest bałagan, to przepraszam.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- To takie dziury międzywymiarowe, pełno ich tu, w Paradosso. Wypadają z nich przedmioty, zazwyczaj wielkosci skarpety, ale czasem zdarzają się opony od traktora, całe traktory i tak dalej.

Avatar wiewiur500kuba
- To przynajmniej wiem skąd te rzeczy. Dzięki za odpowiedź.- Wyszedł z baru i wezwał windę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
W windzie wciąż był misiek. Spojrzał smutno na Taurusa.
- Lodomir chciał pojechać, ale winda nie chciała.

Avatar wiewiur500kuba
- Może ci w barze będą wiedzieć cos jest nie tak.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nie lubię baru, nie lubię alkoholu. Co się robi, żeby winda jechała?

Avatar wiewiur500kuba
Wszedł do windy.
- Klika się takie guziczki. Przy każdym guziczku są numery odpowiadające piętrom na jakie winda ma wjechać.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A myślałem, że to muzykę włącza! Zawsze chodziłem schodami, dziś nie mam ochoty. Siedemnaste piętro to nieco wysoko.

Avatar wiewiur500kuba
- Ja mieszkam na dwudziestym drugim.- Wcisnął guziczek z piętrem siedemnastym.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A to cię jeszcze nie widziałem. Nowy jesteś jakiś.

Avatar wiewiur500kuba
- Mieszkam tutaj chyba od wczoraj. Mogę się mylić gdyż często nie zwracam uwagi na to ile dni minęło od czegoś tam, bo i tak mi to nie pomoże.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- A czemu dni mają ci nie pomóc?

Avatar wiewiur500kuba
- W sumie to tam skąd pochodzę nie było dni. Dzień trwał pół roku, noc również, więc ciężko byłoby mówić że coś było wczoraj. Tutaj jest inaczej, ale jakoś ciężko mi sie przyzwyczaić do tych waszych dni.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- O, to gdzie ty byłeś? Ja na biegunie też miałem taki czas.

Avatar wiewiur500kuba
- W innym świecie. Piękne to było miejsca, bez jakiś dziwnych zabudowań i takich tam. Zamiast jakiś betonowych kloców prosiliśmy naturę by zbudowała nam domy. Obdarowała nas elektrycznością. W sumie mój świat różni się tym że budynki był liści, ziemi, korzeni i innych dobrodziejstw natury. Ludzie, zmieniający się w zwierzęta byli tam normalni, nie wiem jak tu. // Winda jedzie, czy sobie stoi? ;-; //

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Tymczasem winda sobie jechała powolutku w górę.
- Piękne miejsce.

Avatar wiewiur500kuba
- Tak, chociaż tutaj też jest dobrze. Akurat mam mieszkanie z ogrodem, to nie narzekam.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- No to się cieszę. Czyli ty jesteś zmiennokształtny?

Avatar wiewiur500kuba
- Tak. Zmieniam się tylko w zwierzęta jakie już widziałem. Niestety podczas przemiany z ubraniami nic się nie dzieje.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Więc jak się zmienisz w takiego jak ja, to ubrania ci się rozerwą?

Avatar wiewiur500kuba
- Tak. Trochę to kłopotliwe, ale tam skąd pochodzę nie trzeba było nosić ubrań. W sumie to jedyne ubrania jakie tam były, to zbroje. Tutaj mam coś na sobie, bo wątpię żeby ludzie brali mnie za zdrowego na umyśle gdybym paradował nago. Kiedy przybyłem obserwowałem ludzi jako kotolis, by wiedzieć jak się zachować.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Kraina naturalistów, to musi być ciekawe miejsce...

Avatar wiewiur500kuba
- Po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja i nie robi to na nim wrażenia. A jaki jest, bądź był Twój świat?// Nie powinna być zmiana tematu? ;-; //

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//ciii

Zmiana tematu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Bartek
Tym razem bez problemu dotarli na miejsce.

Avatar Psychopata_
Rozejrzał się tutaj i ruszył w stronę baru. Może po drodze trafi na jakąś tablicę ogłoszeń.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Znalazł tablicę ogłoszeń... matrymonialnych.

Avatar Psychopata_
Nie, raczej nie tego oczekiwał. Pozostawił tablicę samej sobie i poszedł do baru.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
W barze było spokojnie, poza tym, że na kontuarze siedziało wielkie jabłuszko i majtało nogami.

Avatar Psychopata_
Podszedł do kontuaru.
- To co tam macie?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Wszystko, co dusza zapragnęła, a świat rzucił pod nogi.
- A ziarnówka jest? - zapytał Dominic.
- Znajdzie się.

Avatar maxmaxi123
//Jak zdobył tego Feniksa?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Mamy nawet zabójczo mocne. Po prostu zarzuć nazwę.

Avatar Psychopata_
// Sam przylazł.

I nic mi do głowy nie przyszło... znaczy same wina.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właściciel: Abbei_The_Toy_Maker
Grupa posiada 8943 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Paradosso [P...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Paradosso [PBF] [Martwy]