[ZACHÓD] Wioska Colapi

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Indiańska wioska, której nazwa znaczy "przyjaciele". Mieszka w niej miejscowy szczep Indian pod wodzą pewnej leszy, nazywanej przez nich Shimasani. Wioska jest przyjazna dla dobrych ludzi szanujących zasady lasu.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Post startowy Narutomanii
Saeran zroientował się, że w trakcie swej drzemki został niemal całkowicie przykryty książkami, które wcześniej czytał. Zapewne jak zwykle dzieci zrobiły mu mały kawał. Ale kto by je upilnował? Saeran zazwyczaj nie odnosił się do nich wrogo, więc pewnie niespecjalnie się tym przejął.

Patuś
Oto spomiędzy drzew wyłaniała się indiańska wioska.

Avatar Creepy_Family
Westchnął cicho. Przynajmniej nie zgubił się w lesie. Kolejny plus tego dnia. Tak więc niepewnie szedł przed siebie, przyglądając się wiosce z niemałym zafascynowaniem. - Tutaj jest pięknie... - powiedział do samego siebie, jednakże mocniej ścisnął rękę na torbie, jakby chciał sobie dodać otuchy.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Kilku Indian pracowało wokół, niespecjalnie zwracając na niego uwagę. Wtem niedaleko pojawiła się dość niecodziennie wyglądająca postać i zaczęła chodzić po wiosce.
Zdjęcie użytkownika Abbei_The_Toy_Maker w temacie [ZACHÓD] Wioska Colapi

Avatar someone_
Ułożył książki i wyszedł z domu/namiotu/szałasu/mieszkania/(//w czym się tam mieszka?)

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
// z wigwamu

Na zewnątrz była całkiem ładna pogoda.

Avatar Creepy_Family
Przez chwilę Toledo bił się w myślach, po czym powolutku podszedł do tejże postaci, w każdej chwili będąc gotowym.. No w sumie to tylko do odskoku.

Avatar someone_
Poszedłem w kierunku centrum wioski. Rozglądam się za kimś nowymi osobami w wiosce.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Witaj w Colapi, przybyszu. Nie musisz się bać, jestem niegroźna. Co cię sprowadza?

Ktoś przyszedł, ale najwyraźniej był zajęty rozmową z Shimasani.

Avatar someone_
Spróbowałem podsłuchiwać, ale nie zblirzałem się - bezpieczna odległość aby go niezauwarzono.

Avatar Creepy_Family
- Chciałbym zobaczyć sie z Leifem... - nadął policzki, wpatrując się w dziwną postać.

Avatar
Konto usunięte
//Leif nie żyje. Od 10 lat!!!!

Avatar
Konto usunięte
//Pewnie tak nie będzie, ale śmiesznie by było. Duch nawiedzający czyjeś sny.

Avatar
Konto usunięte
//I to by wyjaśniało dlaczego nie może z domu wychodzić ;-)

Avatar Creepy_Family
//spoko by było, uroczo
Ale nie wiem jak Toleduś mógłby się w nim zakochać, skoro nie moglby go przytulić ;u;

Avatar
Konto usunięte
//Raz czytałam takie yaoi... "Yaoi".
Poryczałam się na końcu, bo bohater "stracił" możliwość widzenia duchów, a jego chłopak nim był T~T

Avatar Creepy_Family
//ej nie, to ja tak nie chcę
Pewnie coś bym zyebała i by nie wyszło :"))
Zawsze coś nie wychodzi, przez głupie wybory wszystkie moje postacie umierają i w ogóle~~

Avatar
Konto usunięte
//E tam, nie może być tak źle ;^/

Avatar Creepy_Family
//może i nie jest ale z mojej perspektywy jednak jest ~~~

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Skąd znasz Leifa? - zapytała postać, lekko pochylając się nad Toledo. - Ze snów?

Shimasani kiedyś coś wspominała o Leifie, jednak nigdy nie powiedziała, o kogo konkretnie chodzi.

Avatar someone_
kontynuowałem.

Avatar Creepy_Family
Ten zas lekko się skulił ale skinął głową. - Mhm! O-odwiedził mnie we śnie, to i ja postanowiłem go odwiedzić. - stwierdził w miarę spokojnie, panując nad lekkim drżeniem. Bądź co bądź, ta dziwna osoba napawała go strachem, zarówno jak i ciekawością.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- To może być lekko kłopotliwe, mój drogi. Po pierwsze, muszę Cię ostrzec, że nie wygląda tak samo we śnie jak w rzeczywistości. Jest dość wyjątkowy.

Avatar
Konto usunięte
//Jest zombie :0
Albo mumią!
//Wciągnęłam się w tą historię, nie powiem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
//nadal pudłujesz

Avatar Creepy_Family
Lekko wzruszył ramionami i uśmiechnął się pogodnie. - Ale chyba gra tak pięknie na harfie, prawda? Nawet jeżeli by strasznie wyglądał, chciałbym go zobaczyć. Cho-chociaż na chwilkę.

Avatar
Konto usunięte
//Kościotrupem?
...
Kobietą?!

Avatar Creepy_Family
//ja mam swoje przypuszczenia ale nie będę ich zdradzała, poczekam xD

Avatar someone_
//
Vapen pisze:
//Kobietą?!

Wtedy mogli by mieć wcześniej wspomnianą 5 dzieci... ~~

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Tak, Leif gra na harfie. Problem jednak jest w tym, że jest nieprzytomny, chłopcze. - postać widocznie posmutniała. - Leif proponował niektórym osobom odwiedziny, ale pewnie się nie spodziewał, że to się stanie.

//nu, jest uroczy

Avatar someone_
Podszedł bliżej jakby chciał się wtrącić do rozmowy.

Avatar
Konto usunięte
//A, to rzeczywiście skoro jest uroczy to nie może być kobietą.
Dziewczyny, blee

Avatar someone_
//Obrażasz siebie ?

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Saeranie, mógłbyś nie wtracać się? To poważna rozmowa.

Avatar Creepy_Family
Toledo zamilkł na chwilę, ale jego zapał nadal nie znikał. - No cóż... Ale skoro tutaj jestem, mógłbym go chociaż zobaczyć? Tak tylko zerknąć... Nie mam tutaj daleko, więc mógłbym go często odwiedzać... - mruknął cicho po czym zerknął na osobę, która do nich podeszła. Zrobił maleńki kroczek w tył.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
///to nic wyjatkowego, ktosiu

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Proszę, chciałam ci tylko to powiedzieć. Chodź za mną. Tak w ogóle jestem Shimasani. - postać ruszyła do jednego z większych wigwamów.

Avatar
Konto usunięte
someone_ pisze:
//Obrażasz siebie ?

//Owszem. Uważam siebie za coś 2/10 gdyż nie widzę nic atrakcyjnego w swoim kobiecym ciele :-)

Avatar Creepy_Family
- Ja jestem Toledo, miło mi. - uśmiechnął się nieco szerzej, idąc niemal krok w krok za stworzeniem.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Shimasani machnęła ręką, a przed Saeranem wyrósł korzeń blokujacy przejście. Komunikat był jasny.

- Mi również miło.
W wigwanie było ciepło. Przypominał spore mieszkanie. Posłania w nim otulone były zwierzecym futrem i wyglądały na naprawdę wygodne. Na jednym z ostatnich ktoś leżał.

Avatar Creepy_Family
- U-uhh... - mruknął cicho i ruszył w stronę tamtego posłania, stwierdzając prawie od razu, że tam leżał poszukiwany przez niego chłopak.

Avatar someone_
Najwyraźniej nie wystarczająco. Obszedł wigwam i zbliżył się do ściany, aby wszystko słyszeć.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
Wtedy korzeń odrzucił go na dwa metry w tył.

Leżący na nim chłopak rzeczywiście byl inny. Toledo rozpoznawał, że tacy ludzie zazwyczaj pochodzili z Ziemi Ognistej. Chłopak miał równomierny oddech i włosy związane w kitę. Spał.
Zdjęcie użytkownika Abbei_The_Toy_Maker w temacie [ZACHÓD] Wioska Colapi

Avatar someone_
Podszedł na taką odległość, aby wszystko słyszeć i uważał bardziej na korzenie. Dobył kunaia.

Avatar Creepy_Family
Nie przejął się tym zbytnio. Usiadł na krańcu łóżka, patrząc na niego z uwagą. Westchnął cicho i przeczesał włosy. - Nie da rady się mu jakoś pomóc..? - kątem oka spojrzał na Shimasani. Był taki poważny...

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Nie mam pomysłu jak. Jest w śpiączce od kilku miesięcy, próbowałam czegokolwiek, ale nie potrafię. Mogę jedynie się nim zajmować.

Avatar someone_
- To mnie wpuść!!!

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właścicielka
- Saeranie, Twoje umiejętności na nic się nie zdadzą.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Właściciel: Abbei_The_Toy_Maker
Grupa posiada 8943 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Paradosso [P...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Paradosso [PBF] [Martwy]