Azis Prime

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
Powiedziałeś i nikt nie zaprzeczył tej oczywistości.
Lunaaax:
- Dwadzieścia kredytek.

Avatar Zygarde
To idę w stronę najbliższego rynku aby przeprowadzić kontrolę sprzedawców.

Avatar
Lunaaax
Płaci odliczoną sumę i wraca do stolika.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
Wszytsko zdrowe i na legalu.
Lunaaax:
Wrócił po kilkunastu minutach z wielkim kawałkiem mięsiwa, ważącym minimum dwanaście kilo.
- Smacznego. - powiedział barman odchodząc ze śmiechem.

Avatar Zygarde
-To jeszcze kontrola kantyn.

Avatar opliko95
-Pewnie teraz te (cenzura, by nie krzywdzić oczu czytających) chowają się gd,ieś jak szczury w tym sektorze. Nie ka pojęcia co robią na Sa Tubi, ale oby to pomogło pozbyć się tych pieprzonych terrorystów!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
Szturmowcy raczej nie są tam miłym widokiem, ale jeśli jeszcze mało Ci wrażeń to możesz spróbować.
Opliko:
- Do eskadry Delta: Tu "Duma Kuat." Powtarzam: Tu "Duma Kuat." Stawcie się natychmiast w głównym hangarze.

Avatar opliko95
-Tak jest
Do eskadry:
-może tym razem nic nam nie przerwie lądowania
Kieruję się więc na ten statek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
"Duma Kuat" była tam gdzie wcześniej i tym razem udało się Wam spokojnie wylądować.

Avatar opliko95
Odpinam się więc z fotela, otwieram właz i wychodzę na pomost nad TIE'em.

Avatar Zygarde
-Może już powrót do bazy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
To Ty jesteś dowódcą, więc decyduj sobie...
Opliko:
Wyszedłeś z kabiny myśliwca. W hangarze Niszczyciela zauważyłeś dwie eskadry myśliwców typu TIE/In, dwie barki desantowe Warlord i jeden krążonwik patrolowy IPV - 1

Avatar
Lunaaax
- Dziękuję - rzuciła ironicznie w stronę odchodzącego Rodianina.
I jak ja teraz to wszystko wchrzanię? Chyba, że będzie można zapakować resztę i wziąć na wynos. - pomyślała po czym zaczęła konsumpcję mięsa.

Avatar opliko95
Szukam więc jakiegoś oficera by się go zapytać dlaczego zostaliśmy wezwani na statek.

Avatar Zygarde
-Wracamy do bazy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
I kilku żołnierzy z oddziału ruszyło za Tobą.
Lunaaax:
Szło dość opornie, jadłaś i jadłaś, a mięsa wydawało się wcale nie ubywać.
Opliko:
Jakoś nikt nie wyszedł Wam na spotkanie z fanfarami, ale i tancerkami. Tego trzeba było się domyślić. Lub iść na mostek.

Avatar
Lunaaax
Gdy już nie mogła wepchnąć w siebie więcej żywności, zawołała tego Rodianina, co przyniósł jej zamówienie.

Avatar Zygarde
Rozglądam się przy okazji na uliczki.

Avatar opliko95
//miałem raczej nadzieję, że w pobliżu będzie jakikolwiek oficer, choćby się po prostu przechadzający.
W takim razie koeruhę się w stronę mostku.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zygrade:
Te boczne to ciemne, brudne i pełne najróżniejszych mętów Galaktyki.
Lunaaax:
- Czego? - zapytał gdy oderwałaś go od jakże interesującej rozmowy z przedstawicielem tej samej rasy, ale z pewnością odmiennej płci.
Opliko:
Mijałeś szturmowców, obsługę, artylerzystów i wielu innych członków załogi, ale w końcu znalazłeś się na mostku.

Avatar opliko95
Pytam się jakiegoś oficera:
-Czy wie pan dlaczego wezwano eskadrę Delta na niszczyciel?

Avatar Zygarde
Idę dalej w stronę bazy.

Avatar
Lunaaax
- Przepraszam, że przeszkodziłam panu w jakże interesującym zajęciu, ale chciałam się spytać, czy dałoby się te mięsiwo - tu gestem wskazuje na leżący przed nią na stole spory kawał mięsa banthy- zapakować i wziąć na wynos?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
//Właściwie to powinniśmy przeskoczyć temat, ale za późno. Piszemy tutaj.//
- W końcu to Wy przeżyliście starcie z tymi terrorystami. Potrzebny jest szczegółowy raport. - odpowiedział młody mężczyzna w randze porucznika.
Zygrade:
Wróciłeś do niej.
Lunaaax:
- Jasne. - odpowiedział po czym dodał: - Za następne dwadzieścia kredytów.

Avatar opliko95
-Mamy go sami sporządzić, czy ktoś będzie się nas o wszystko wypytywał?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
- Myślę, że lepszy będzie raport.

Avatar opliko95
-Tak jest. Zaraz przekażę to reszcie i zabiorę się do pisania..

Avatar
Lunaaax
- Drożej nie może być? - zapytała ironicznie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Lunaaax:
- Może. - stwierdził barman wyciągając dłoń po kredyty.
Opliko:
- Odmaszerować. - rzekł oficer odchodząc w głąb pomieszczeń Niszczyciela.

Avatar
Lunaaax
- Skoro może być drożej, to może być i taniej. Nie dam za zapakowanie mięsa nie więcej niż 10 kredytów. - mówiła dosyć spokojnie- Mogę również wyjść i rozpowiedzieć wszystkim na mieście, jak u pana w kantynie jest drogo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I co z tego? - zapytał rozkładając ramiona. - Klientów mi nie brakuje.

Avatar opliko95
-A mógłbym tylko prosić o jakiś datapad?

Avatar
Lunaaax
- Heh... - Nie miała już ochoty na ciągnięcia tematu na temat klientów- Dobra, bierze pan te 10 kredytów, góra jedenaście i pakuje pan?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Takiego trzeba poszukać gdzieś indziej, bo oficer, z którym rozmawiałeś już dawno odszedł.
Lunaaax:
- Piętnaście i spieprzaj. - zaczął targować się Rodianin.

Avatar opliko95
Szukam więc jakiej bazy danych (czy tam czegoś w stylu biblioteki...)

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Było coś takiego, w pobliżu mostka.

Avatar opliko95
Idę tam. Powinienem znaleźć tam jakiś datapad

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Było ich sporo.

Avatar opliko95
Szukam jakiegoś pustego.

Avatar
Lunaaax
- Dwanaście najwięcej zapłacę i chętnie stąd pójdę - Nie chciała odpuścić tak łatwo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Lunaaax:
- Niech będzie. - mruknął. Pewnie nie miał już czasu.
Opliko:
Było ich kilka.

Avatar
Lunaaax
No to płaciła Rodianinowi te dwanaście kredytów i czekała, aż mięso zostanie zapakowane.

Avatar opliko95
Biorę więc pierwszy lepszy i zaczynam pisać o tym, co się działo przy frachtowcu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Lunaaax:
Zapłaciłaś, a on zapakował i odszedł.
Opliko:
Po kilkunastu minutach powstała relacja z tej potyczki.

Avatar
Lunaaax
Postanowiła zatachać pakunek z mięsem na swój statek. Na początku sprawdziła, czy da radę go unieść.

Avatar opliko95
//a już się bałem że każesz mi to napisać samemu...
Biorę więc jeszcze 2 datapady i kieruję się do hangaru.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Lunaaax:
Możesz spokojnie to unieść.
Opliko:
Zabrałeś datapady, a w hangarach pełno pilotów, członków załóg, droidów i mechaników. Twoja maszyna i niedobitki Delty również tam były.

Avatar opliko95
Pofchodzę do nich z datapadami:
-Mamy napisać raport z walki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
- Jako dowódca powinien pan to sam zrobić. - odparł jeden z pilotów.
Zygrade:
//Czekam na Twój odpis, jak coś. Tu i w gospodarstwie, jak coś.//

Avatar
Lunaaax
Ruszyła w stronę lądowiska z pakunkiem.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 5142 postów, 33 tematów i 9 członków

Opcje grupy Azis - Star ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Azis - Star Wars [PBF]