Berlin

Avatar Psychopata_
Jej, super! W takim razie udał się w dalszą niesamowitą podróż do obozu dla uchodźców.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Udało się do niego dotrzeć, był ogrodzony metalowym płotem, ale w kilku miejscach ogrodzenie się przewróciło. Obóz to były głównie namioty i duży drewniany budynek pośrodku.

Avatar Psychopata_
Okrążył ogrodzenie w poszukiwaniu bramy czy jakiegoś innego oficjalnego wejścia. Chyba zawsze lepiej wejść tak niż jakoś przez dziurę w płocie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Była brama, ale otwarta. Przy niej leżał zabity Zbój i dwa wirale.

Avatar Psychopata_
Skoro otwarto to albo obóz będzie pusty albo z niewiadomych przyczyn nie zamykają. Wszedł do środka

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nic złego się nie stało, ale z nowej perspektywy dało się zauważyć plamy krwi na namiotach.

Avatar Psychopata_
Przeszedł się między namiotami

Avatar Vader0PL
Właściciel
Między namiotami znalazłeś dodatkowe trupy, tylko i wyłącznie zombie.

Avatar Psychopata_
A jacyś ludzie? Albo ślady ludzi? Chyba to nie był obóz zombie, którzy popełnili samobójstwo?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Ślady były dobrze odciśnięte w krwi zombie, prowadziły do drewnianego domostwa.

Avatar Psychopata_
Ruszył w jego stronę. Gdy stał przed drzwiami to kulturalnie zapukał.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nikt nie otworzył, ale drzwi same wpadły do środka.

Avatar Psychopata_
Chyba można uznać to za zaproszenie (od losu). Wszedł do środka.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bartek
Tam leżało blisko 15 trupa, ciągle same zombie. Na schodach można było zauważyć ślady krwi. Pomieszczeń dodatkowych nie było.

Avatar Psychopata_
Jeśli zombie zwalczą ludzkość i wystarczająco się rozwiną to prawdopodobnie tutaj postawią pomnik upamiętniający ofiary tej rzezi. Tymczasem udał się schodami n górę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Na górze, przy oknie zauważyłeś człowieka. O dziwo jeszcze oddychał, ale miał rozszarpany brzuch.

Avatar Psychopata_
Raczej sam siebie nie rozszarpał, więc rozejrzał się za czymś co mogło spowodować tę ranę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Biorą pod uwagę ślady krwi na schodach-został tak zraniony na dole. Po chwili zauważyłeś, że lekko unosi głowę. Nadal miał bladą twarz i normalne, niebieskie oczy.

Avatar Psychopata_
Trochę zbliżył się do niego.
- Powiedz mi co tutaj się wydarzyło

Avatar Vader0PL
Właściciel
-W-walczyliśmy. Reszta się ewakuowała na moje życzenie. Dowo... dowodziłem nimi. Udali się do innego obozu. Zrób coś dla mnie, proszę. Skróć moje cier... cierpienie.

Avatar Psychopata_
Odpiął swoją prowizoryczną broń od spodni, przyłożył ostrzem do miejsca, w którym powinno znajdować się serce.
- Tylko jeszcze powiedz do którego obozu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Kier... kieruj się na zachód.

Avatar Psychopata_
- Dziękuję. - Oparł się na połowie sekatora wbijając ją w jego klatkę piersiową. Następnie poprostu wyjął swoją broń z tego człowieka - Cóż... Żegnaj.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nie odpowiedział, to było chyba wiadome.

Avatar Psychopata_
Cóż skoro jest martwy... To można sprawdzić czy nie ma przy sobie czegoś ciekawego. Sprawdził to.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Połamany kij do krokieta, leżący za nim.

Avatar Psychopata_
Meh... Czyli nic. Wyszedł z budynku i rozejrzał się

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nic się nie zmieniło.

Avatar Psychopata_
Z kieszeni wyjął kompas, sprawdził gdzie jest zachód i ruszył tam

Avatar Vader0PL
Właściciel
Udałeś się tam, po drodze natrafiając na zniszczony radiowóz.

Avatar Psychopata_
Przeszukał radiowóz

Avatar Vader0PL
Właściciel
Znalazłeś pałkę policyjną.

Avatar Psychopata_
W sumie to nie jest ciężka, więc można zabrać... Zawsze można się jej pozbyć. Ruszył dalej na zachód

Avatar Vader0PL
Właściciel
Po drodze można było jeszcze zauważyć wykolejony, pojedynczy wagon towarowy.

Avatar Psychopata_
Sprawdził, która jest godzina.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bartek
14:21.

Avatar Psychopata_
Zajrzał tylko czy w wagonie jest coś ciekawego

Avatar Vader0PL
Właściciel
Psychopata
Nie licząc zniszczonych skrzyń- została jedna, drewniana.

Avatar Psychopata_
Wskoczył do wagonu i zajrzał do skrzyni

Avatar Vader0PL
Właściciel
W środku leżał napierśnik. Bez symboli.

Avatar Psychopata_
Dodatkowy ciężar, którego przydatności nie był pewien. Ocenił za i przeciw po czym postanowił zostawić napierstnik

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zostawił go, może komuś innemu się przyda.

Avatar Psychopata_
Więc ruszył dalej ku celu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
W końcu udało się do niego dotrzeć, wyglądał bardzo podobnie, ale był w znacznie lepszym stanie, oraz zamiast jednego budynku-były dwa, z cegieł.

Avatar Psychopata_
Znów poszukał bramy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Była, tym razem zamknięta.

Avatar Psychopata_
Stanął przednią i zapukał lub krzyknął lub dał jakiś odpowiedni znak swojej obecności.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nikt się nie zjawił.

Avatar Psychopata_
Popchnął więc bramę

Avatar Vader0PL
Właściciel
Ta się otwarła z łatwością, teraz warto przeszukać obszar.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]