Wielkie Księstwo Shenara
zacznijmy od rzeczy przyjemnych, przynajmniej dla mnie, czyli od kochanych przeze mnie zębaczy i ich jeźdźców
~Kawaleria~
Oddział rozpoznawczy
opis: Lekka kawaleria na zębaczach działająca raczej rozpoznawczo i infiltracyjnie tak w walce jak i po prostu na nowych terenach, pazury zębaczy tych jeźdźców są pierwszymi śladami drowów na nowych ziemiach i heraldami nadchodzącej furii cieni. W taktyce obronnej i/lub faktycznych bitwach w otwartym polu pełnią oni rolę kawalerii wsparcia, czyli mobilnej acz słabej pod względem przeżywalności jazdy, która ma za zadanie zwiększyć szkody zadane wrogowi przez główne pułki kawalerii.
Oddział manewrujący
opis: Najdzielniejsi i najwytrwalsi z rozpoznawczych po długich szkoleniach w panowaniu nad zębaczami ostatecznie dosiadają niebezpiecznych krwawych zębaczy cechujących się większą agresją i większym metabolizmem co daje również w efekcie większy potencjał ataku, zyskują oni pancerze tak an siebie jak i na swoje nowe wierzchowce i awansują do oddziałów manewrujących mających zazwyczaj odcinać pojedyncze oddziały od wsparcia bądź też flankować tak by zadać jak największe straty. Są oni już jednostkami o dość sporym potencjale, ale to jeszcze nie to. Chociaż trzeba im przyznać, że ich wojenne rzemiosło wygląda niczym taniec na większych polach bitwy co podwyższa widowiskowość całego zajścia nieco poprawiając też morale wszystkich wokół i obniżając je u flankowanego wroga.
Oddział Szarżujący
opis: Jeżeli wiecie czym jest kawaleria mrocznych elfów na raptorach, to śmiało możecie powiedzieć, że ten oddział jest istną apoteozą pogromu, bowiem to oni stanowią linię uderzenia frontalnego, to oni są elitą elit jeźdźców i to oni mają na barkach szarżę, która ma zdecydować o kawaleryjskim etapie walki ze strony drowów. Są to istne jadące zębacze czołgi, których nawet ogony są iście zabójcze,a co dopiero wspominać o paszczach i pazurach, po za tym sami elitarnie przeszkoleni jeźdźcy również w wystarczająco twardych ( niekoniecznie ciężkich) pancerzach dzierżą piękne trójzęby pozwalające na przebicie pancerza ofiary, a w razie walki kawaleria vs kawaleria również łatwo strącić oponenta z wierzchowca. To właśnie ta broń często potrafi zaważyć o przebiegu starcia, bowiem impet szarży tych potężnych jeźdźców to grom uderzający we wrogie szeregi z pełną mocą przywracając drowom wiarę w zwycięstwo i uśmiercając ją u wroga ( mocne działanie na morale obu stron) To istny młot, którym uderza mroczne księstwo by miażdżyć hordy przeciwników.
Czarni Rycerze
opis: Kiedy mówimy już o kawalerii i apoteozie tego czym jest WKS to warto napomnieć o niezbyt licznych ale bardzo mocno podbudowujących morale oraz ład w szeregach armii mrocznych elfów Czarnych Rycerzach, czyli przeszkolonych militarnie i strategicznie oraz uzbrojonych w średnie pancerze z czarnej stali przedstawicielach szlachty drowskiej, którzy w przeciwieństwie do reszty kawalerii nie biorą udziału w agresywnych natarciach an wroga lecz pozostają z tyłu i wspierają swą komendą, mieczem i POTĘŻNYM wierzchowcem ( tak jak kawaleria bazuje na bojowych zdolnościach jeźdźca tak tutaj to bestia jest głównym źródłem szeroko pojętego rozpie**olu) inne armie złożone między innymi ze zbirów lub niewolników, co wręcz prosi się o nadzór by nie doszło do dezercji, albo co gorsza zdrady. W przypadku pojedynczych zdrajców stają się oni pożywką dla potężnego Tyrraptora ( bo tak zwie się ta chora odmiana zębacza) jako przykład dlaczego nie warto się buntować.
~Pająki~
Jadowite Jadeity
opis: Jest to nastrasza znana odmiana drowom odmiana wielkich pająków, nie są zbyt wytrzymałe ale są cholernie jadowite, co pozwoliło na bazie ich trucizn budować większość alchemicznych trucizn syntetycznych u drowów, a także antidotów na nie, ale też stanowią one istne trujące działo ze szkła, kiedy takie bydle wpruje ci w środek armii i pokąsa najmocniejszych przedstawicieli, to bitwa jest faktycznie przegrana. Tak jak każdy z pająków jest zajebisty bez względu na przeszkody terenowe.
Mnogorodziciel
opis: Zabić to zanim złoży jaja ! A nie ku*wa za późno, jaja są w tym czymś i po jego zdechnięciu dochodzi do inkubacji mnóstwa mniejszych agresywnych pajączków, które atakują napastnika całym swoim rojem zagryzając go na śmierć, a przy dobrych wiatrach mogą dorosnąć by same stać się mnogorodzicielami. W efekcie to bydle jest istną pułapką, gdyż samo jest wielkie i kąsa, ale po zabiciu staje się mniejsze, w większej ilości i jeszcze bardziej kąsa... niestety te nie są jadowite bowiem byłoby to OP ale i tak zajefajnie radzą sobie z przeszkodami terenowymi i kochają mroczne tunele jako swój preferowany zakamarek do wylęgu.
Owdawiacz
opis: Ten chory bydlon jest tak agresywny, że po kopulacji samica wpi***ala całego samca tylko po to by zaspokoić niepohamowaną furię, którą każdy z tego gatunku w sobie nosi. Lęgną się w bardzo nielicznych ilościach, w jednym miocie maksymalnie może być ok. 4 osobników i to też zakładając, że się nie pozagryzają, ale te chore gówno, gdy tylko dorośnie mimo braku jadu jest śmiertelnym zagrożeniem, drowy aby je opanować musiały najpierw je osłabić trutkami, a po tym jeszcze poprzez różne zioła zmniejszające ciśnienie, kojące nerwy et cetera sprowadzić do roli hibernujących większość czasu zwierzątek, gdyby nie to aktualnie księstwo by... wyginęło po prostu zarżnięte przez te bestie. Jednakże teraz, gdy są oswojone, stanowią wielką siłę sabotażu drowów. Podsyłasz takiego nienawidzonej rasie i mają delikatnie rzecz ujmując przeje**ne, albowiem wtedy odcięty od ukajaczy nerwów owdawiacz wchodzi w stan swojej furii i nienasyconego głodu i po prostu niszczy wszystko wokół.
pogrobowiec
opis: teraz coś spokojniejszego i subtelniejszego. Ten pająk lubi kryć się w mrokach i eliminować pojedyncze cele wstrzykując paraliżujący ofiarę jad (nic nie zatruwa tylko powoduje paraliż) i owijać delikwenta niezwykle trwałą siecią by jad ten później zaczął rozkładać tkanki w sposób beztlenowy tak by dostosować pożywienie do jadaczek pogrobowca, kiedy już żarełko 'dojdzie do miękkości' zostaje wchłonięte, a sam pająk rośnie w sile. Podesłanie takiego skrytobójczego cichociemnego zabójcy to istne sku*wysyństwo. Nagle populacja zaczyna się regularnie pomniejszać o jednego osobnika który ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a same poszukiwania sprawcy mogą trwać dziesiątkami lat nim ktokolwiek znajdzie pogrobowca i spróbuje się z nim mierzyć w walce, kiedy ten obrośnie już tak bardzo i tak wysoce wzmocni swój jak oraz siłę swego organizmu, że będzie zbyt późno na tępienie tego gówna konwencjonalnymi metodami
~Drakonidy~
Smok cienia
opis: Dorosły smok cienia jest czarny ale ma jebitne fioletowe dodatki, a nawet główny motyw na skrzydłach (nożesz ku*wa kiedy to będzie czarne ?!?!?!?) Smok takowy jest dumą księstwa, podnosi jebitnie morale drowów, obniża jebitnie morale wroga, może powodować mroczne podszepty w głowach wrogów oraz ziać ogniem.
Kwasowa Hydra
opis: hydry od zarania dziejów towarzyszyły drowom, jednak ten gatunek jest wyjątkowo ceniony i używany tak do warzenia konkoktów umożliwiających rozpuszczenie między innymi stali, jak i do wielu mocniejszych trucizn, jak również same hydry mają zastosowanie bitewne, zieją kwasem ze swych sześciu mord i niewskazane jest by którąś ucinać przed pokonaniem tułowia... z oczywistych względów... ogółem to jest bestia uniwersalna i w hodowli dobra i na polu bitwy zwykłym i przy oblężeniach się sprawdza, no po prostu wypasiona jaszczurka miłości radości i szczęścia o sporych zdolnościach regeneracji odciętych głów.
~ Zrodzeni w Mroku ~
Cieniste Pantery
opis: pantery cienia to kotowate,które jako jedne z pierwszych oddały się ciemności i zyskały moce na jej podstawie. Skora ich zaklęta ciemnością może dać im niewidzialność przez co mogą znienacka zaatakować wroga z dowolnej strony wprowadzając chaos w jego szeregach i dokonując okrutnego mordy jak to pantery. Ich pazury zdolne są do powodowania głębokich krwawiących ran, one same są szybkie,winne i idealne do ataku z flanki bądź tyłu tak by uderzyć w nieprzygotowanego wroga jak najbardziej skutecznie.
~Agenci Cienistego Ostrza~
Skrytobójcy
opis: Jednostka specjalna do spraw przeszpiegów i eliminowania ważnych person wśród wrogich monarchii, to ci słynni drowscy asasyni zdolni do wszystkiego, czyniący cuda w swym zawodzie od wykradnięcia nowych projektów, poprzez sabotaż, po eliminację niewygodnych osób, a nawet więcej. Oddział takich skrytobójców to jak wyrok osądu na potencjalnej ofierze, jednak głupotą jest pchać ich wszystkich na raz w jedno miejsce, jak to niestety uczyniono ostatnio na pewnej imprezie w RODO's co poskutkowało ich prawie całkowitą eksterminacją. Do dziś nie wiemy gdzie podziewa się słynny agent 47 - ostatni żywy z samobójczego oddziału skrytobójców i miejska legenda księstwa.
Infiltratorzy są poddawani licznym szkoleniom by być maszynami do zabijania, a do tego aby umieli też między innymi otwierać zamki, uprawiać parkour czy też nie zostawiać po sobie śladów. CO więcej każdy z nich posiada szaty wykonane z przędzy pajęczej bogini i przesiąkniętych magią mroku w praktyce sprawia to że gdy infiltrator jest
w bezruchu może stać się niewidzialny poprzez magię ciemności w szacie. ( hmm w sumie to by wyjaśniało nieznalezienie 47)
Czarna Inkwizycja
opis: jednostki lekkiej piechoty, którzy wywalczą sobie uznanie oraz będą cechować się patriotyzmem mogą wyrzec się swojej przeszłości i przysięgą poddać się pod arystokrację księstwa w efekcie dostając lepszy sprzęt i stając się perłą w oczach możnowładców zdolną do najważniejszych działań masowego mordu na polach bitew. Przestają być oni potencjalnym mięsem armatnim, a stają się wysokiej klasy oddziałami inkwizycji, które stanowią potencjalnie siłę zdolną do mordowania wrogów tak na dystans jak i w walce.
Jednostka z natury uniwersalna i po to istnieje (<3)
Oddział DKSW
opis: DKSW to skrót od Drowski Książęcy Snajper Wyborowy są to utalentowani kusznicy, którzy stanowią dumę księstwa oraz jego jedyną jednostkę skupioną głównie na walce dystansowej, reszta zazwyczaj działa tak by równomiernie używać swoich kusz jak i broni do walki wręcz często z potężnymi truciznami nań nałożonymi jednak nie DKSW, oni bowiem oddali się w pełni posłudze na dystans, do obrony własnej mając tylko niezbyt dużą maczetę, której starają się nie używać. Wśród DKSW panuje przeświadczenie, że nie powinni używać trucizn n wrogów gdyż jest to niehonorowe tutaj wyjątek stanowią wojska latające, a jedyna trucizna na ogół akceptowalna w walce to jad Pogrobowca, czyli bełty paraliżujące. Kolejnym jednak wyjątkiem od tej reguły są specjalnie powołanych DKSW do zadań specjalnych, którzy to odrzucili honor na rzecz skuteczności w walce i używają wszelkich trucizn kiedy tylko mają potrzebę, są jednak o wiele bardziej kosztowni na moralach, bowiem obecność tego niehonorowego regimentu obniża morale armii, cóż tak jak zwykłe DKSW je polepszają i stanowią zabójczą broń, tak ci do zadań specjalnych sprawiają że morale spada, ale są skuteczni na każdą sytuację.
Cieniomioty
opis: Najbardziej proste oddziały dystansowe kuszników, w kolczych pancerzach z kuszami oburęcznymi
~Standardowa Armia Księstwa~
Tancerki Czakramów
opis: Piechota półdystansowa - przy dobrym użytku swych broni mogą kierować czakramami jak im wygodnie co pozwala po za walką wręcz na walkę dystansową, czy też obracaniu ich wokół siebie tak by atakować mnogie oddziały na raz. Wadą tancerek jest strasznie słabe opancerzenie jeśli nie jego brak całkowity oraz koszt tych jednostek masowego mordu.
Łowczynie Potworów
opis: lekkie jednostki odważnych drowskich harpunniczek,które zajmują się chwytaniem i zabijaniem lub oswajaniem potworów, bardzo dobrze radzą sobie jako oddziały wsparcia m.in. w przypadku kiedy muszą unieruchomić jadem pogrobowca wrogie potwory czy to naziemne czy to latające przy użyciu siatek i tegoż jadu. Są bardzo dobrą lekką piechotą wsparcia do wyłączania z walki co potężniejszych oponentów.
Książęcy Tancerze Ostrzy
opis: Kiedy Czarna Klinga wykazuje się nadelfim kunsztem wyrafinowanego bitewnego tańca ostrzami szkoda jest marnować taki talent na zwykłego gwardzistę. Wtedy klingi takie poddaje się treningowi tańca bitewnego i przeszkoleniu do walki oburącz tak,że stają się oni finezyjnymi rzeźnikami na polu bitwy, którzy swymi dwoma ostrzami ćwiartują wroga jak stoi, tak ze aż miło na to patrzeć. Co więcej dzięki swemu lekkiemu opancerzeniu normalni (nie reprezentacyjni) tancerze ostrzy są mistrzami unikania i parowania wrogich ataków co zwiększa ich przeżywalność. Po za tymi niezwykłymi talentami sama obecność tych mrocznych sztukmistrzów wojny definiuje spory wzrost morale kiedy wrogowie padają pod ich pięknym kunsztem walki.
Czarne Klingi
opis: miecznicy elficcy ubrani zazwyczaj w średnie pancerze z łuski hydr rzadziej zębaczy. Miecznicy ci to core armii księstwa,znają się na swoim zadaniu i nie pieszczą się w walce zadając pewne i silne ciosy ostrymi jak brzytwa ostrzami zdolnymi do przecięcia nawet i pancerzy,jeśli nie są zbytnio pancerne typu płytowych czy po prostu ciężkich. Czarne klingi to potencjalni kandydaci do Czarnej gwardii.
Czarna Gwardia
opis: Czarna Gwardia zwana również klingą księstwa jest to piechota uzbrojona we wszelkie przydatne bronie ( zazwyczaj ostrze jak u czarnych kling, sztylet oraz halabarda, rzadziej pika i tarcza) i opancerzona w średni pancerz z cieniostali, stanowią oni legiony idących na bój za księstwo Shenara i niosących chwałę drowów aż ku poszerzaniu ich granic. To wysoce wyszkoleni wojownicy, którzy nie odstąpią pola i zawsze z uśmiechem na ustach będą przelewać krew wrogów jak i swoją byle by księstwo mogło rosnąć w potęgę. To najwierniejsze oddziały księstwa, które od dezercji już wolałyby harakiri.
~Machiny wojenny~
Bełtomiot
opis: Weź dwie je**ne balisty, spróbuj je połączyć tak by pocisk miał jak najmocniejszą siłę pierdycznięcia i do tego zrób to tak by sama maszyna była lekka, łatwa do obracania i ładowania pocisków, jeżeli wszystko zrobisz dobrze to otrzymasz takie oto dzieło inżynieryjne.
Ciężki Taran
opis: tak jak drowy nienawidzą pancerzy, tak wcale nie oznacza to że kochają dostawać strzałą w ciało, po prostu nie-cierpią tego że ograniczają one wygodę ruchu jednakże jeżeli możesz być za pancerną osłoną pchając ciężki jak diabli, ale ze to skuteczny taran, a nie oznacza to ograniczenia twej swobody ruchu, to takie coś już ma prawo mieć miejsce. Ta maszynka jest tego dowodem.
~WIELKA flota drowska (licząca aż jeden typ okrętów)~
Okręt uniwersalny "Korsarz"
opis: średnio opancerzony okręt marunarki wojennej o dość całkiem przystępnej ilości kabin pozwalających tak na przewóz osobowy jak i transportowy nie dorastający do poziomu okrętom temu dedykowanym lecz stanowiący nieco gorszy zastępczy produkt zdolny jednak w ramach tego do dość dobrego manewrowania na wodzie i prowadzenis ostrzału tak przez załogę uzbrojowlną w kuszę jak i poprzez trzy bełtomioty ulokowane na pokładzie tak by móc ostrzeliwać z każdej strony wroga. Nie jest to zbyt mocna sils ognia ale wystarczająca by radzic sobie z nielicznymi wrogimi okrętami.... tylko pytanie brzmi na ile dobrze.