Konto usunięte
Je**ny chciał do mnie z falkonetu strzelać.
Właściciel
Przestałeś czytać i udałeś się do swojej sali
Konto usunięte
Nikogo nie było. Ściany przefarbowano na kolor kości słoniowej a ławki były inaczej ułożone. Bluszcz zasłonił okno przez które widziało się poligon
Właściciel
Wyszedłeś i skierowałeś się do pałacu. Trzeba się przygotować na bal!
Konto usunięte
Było około piątej. Eryk ubrał się w najlepsze ubrania,wypolerował szablę i poszedł do sali balowej. Jeszcze się nie zaczęło, ale goście już się zbierali
Właściciel
Przybył cesarz
- Panie i Panowie! Witam was na tym wspaniałym balu!
Konto usunięte
Wszyscy łącznie z Erykim powitali monarchę
Właściciel
- Moi drodzy! Tańczcie! Bawcie się! Jedzcie i pijcie! Wasza wola! Maestro!
Orkiestra zaczęła grać
Konto usunięte
Eryk szukał kogoś do tańca, badając wzrokiem sale
Właściciel
Znalazła się piękna kobieta z brązowymi włosami ubrana w czerwoną suknię
Konto usunięte
-Można prosić panią do tańca?
Właściciel
Poczerwieniała
- Ależ oczywiście
Konto usunięte
Eryk wziął ją w obroty.
-Jak panna się nazywa?
Właściciel
- Maria Magdalenia - powiedziała
Właściciel
- Z Krakowa, a panowi jak na imię i skąd pochodzi?
Konto usunięte
-Eryk Józef Tatarsiński. Z Tarnopola
Właściciel
- Och, Tarnopol! Wspaniałe miasto
Orkiestra zaczęła grać Schuhplattler
Konto usunięte
-A co panienka robi w Wiedniu?
Właściciel
- Jestem aktywną działaczką ruchu na rzecz Polski. Przybyłam tu porozmawiać z cesarzem na tenat odrodzonej Ojczyzny
Konto usunięte
-To nas niewątpliwie łączy. Jakie ma pani plany dotyczące Polski?
Właściciel
- Może nie na balu - zaśmiała się - Są tu też przeciwnicy tego pomysłu, nie wypada. Może spotkajmy się po balu w sali audiencyjnej?
Konto usunięte
-Bardzo chętnie- uśmiechnął się, nieprzerywając tańca z Marią
Właściciel
Tymczasem orkiestra zaczęła grać poloneza
Konto usunięte
-Jeszcze Polska nie zgninęła- uśmiechnął się do Marii zmieniając styl taneczny
Właściciel
- Póki my żyjemy - również się uśmiechnęła
Konto usunięte
-Marsz marsz Dąbr... nieważne
Właściciel
- Faktycznie, powinniśmy przestać, ludzie zaczynają patrzrć
Konto usunięte
-No to może... Gott erhalte, Gott beschütze
Unsern Kaiser, unser Land!
Właściciel
Zaczerwieniła się
- Nie znam tej piosenki... Naprawdę...
Tymczasem orkiestra zaczęła grać Kuckuckspolka
Konto usunięte
-Muzykę skomponował sam Haydn
Konto usunięte
-Może kiedyś go odwiedzę, ale najlepsze lata ma za sobą
Właściciel
- Ciekawe jak się teraz miewa
Konto usunięte
-Może go odwiedzić? Choć w sumie ma ważniejsze sprawy. Jak my zresztą
Właściciel
- Prawda - zaśmiała się - Uff, nogi mnie już bolą, może coś zjemy i wrócimy do tańca?
Konto usunięte
-Oczywiście
Podeszli do stołu
Właściciel
Podszedł do was kelner
- Co podać?
Konto usunięte
-Dla mnie mogą być nawet malinowe chmurki. Dla pani Marii... niech pani sama zdecyduje
Właściciel
- Poproszę to samo, najlepiej z białym winem
Właściciel
- Już się robi
Po jakiejś minucie podał malinowe chmurki i po lampce wina dla każdego
- A więc za wolną Polskę - podniosła lampkę panna Maria
Konto usunięte
-Za wielką Polskę- odpowiedział do toastu
Konto usunięte
Eryk wypił wino jednym łykiem, przechodząc do zjedzenia malinowej chmurki. Rozglądał się po sali
Właściciel
Cesarz tańczył w najlepsze ze swoją żoną, ale widocznie jego też zaczęły boleć nogi, więc poszedł coś zjeść i usiadł obok Ciebie
- O! Smacznego Eryku - uśmiechnął się - Kelner! Malinową chmurkę z winem poproszę!
Konto usunięte
-Coś popularne te ciasta- powiedział
Właściciel
- Tak, są wyśmienite. Mam na dworze wspaniałego cukiernika, który tworzy najlepsze chmurki w całej Europie! - podano mu chmurkę i lampkę wina - Dla takich rzeczy warto być cesarzem - powiedział i zaczął jeść