-Nie mówię tutaj o broni, ale u nas mamy też wiele sposobów na spędzanie wolnego czasu, przykładowo muzyka... U was jest tak, że można jej słuchać tylko i wyłącznie na miejscu, o ile w pobliżu jest jakiś grajek, nie? U nas to...- Powiedział wstukując jakąś kombinację klawiszy na swojej klawiaturce na rękawicy, a następnie z jego barków wyrosły dziwne, niewielkie kolumny z kółkami na nich. A z nich zaczęła zaraz grać
muzyka. To taka przykładowa forma spędzania wolnego czasu.- Powiedział dumnie się uśmiechając.