Sentral

Avatar Kuba1001
Właściciel
Planeta położona w pobliżu Azis Prime.
Sentral uznaje się za ciało niebieskie pełne kontrastów. Planeta jest wiecznie zielona co sprzyja rolnictwu. Najpierw tysiące, a później miliony przedstawicieli różnych ras ściągnęło tu, by zająć się uprawą roślin i hodowlą zwierząt.
Osadnicy hodują głównie nerfy, roty i psy akk, a uprawiają owoce Dael, owoce Jogan, orzechy Chee i wiele innych. Sprzedają płody rolne bezpośrednio GNH, która jako jedyna zainteresowała się tą planetką. Postawili na planecie stacje kosmiczną XQ1 służącą jako baza przeładunkowa i ochrona przed zakusami piratów.
Poza tym Gildia zbudowała trzynaście większych miast, w których zamieszkali kolejni osadnicy. Tam zajmują się głównie handlem, a także turystyką i rzemiosłem.
To spokojna planeta, a Imperium nie trudni się nawet, żeby postawić tu większy garnizon. Ale... Imperium ma w pobliżu dobrze zaopatrzoną bazę i stacjonujące tam statki mogą w ciągu kilkunastu minut przylecieć i stłumić bunt. Ale taki jeszcze nie wybuchł.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
"Duma Kuat" wyskoczyła z nadprzestrzeni.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Omeg:
Twoja maszyna znalazła się w przestrzeni podświetlnej.
To co zwróciło Twoją uwagę to nie stacja kosmiczna na orbicie Sentral, a Gwiezdny Niszczyciel Gladiator, który dopiero co wyskoczył z nadprzestrzeni.

Avatar Omeg12
#wyczucie czasu

Zdziwiony spróbował nawiązać z kimś łączność. Z kimkolwiek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało Ci się nawiązać łączność ze stacją przeładunkową XQ1.

Avatar opliko95
Wsiadam do myśliwca, zakładam hełm, zamykam właz i uruchamiam maszynę.

Avatar Omeg12
- Halo? Jest tutaj wstęp dozwolony? - spytał niepewnie

Avatar Kuba1001
Właściciel
Omeg:
- Jasne. - odparł ktoś ze stacji. - Ale Imperium znów się napatoczyło. Radzę Ci szybko lądować. - minęła chwila nim dodał: - Widziałem jak imperialny krążownik Carrack posłał do dziewięciu koreliańskich piekieł całą kolumnę barek transportowych z żywą załogą, żeby tylko zniszczyć jeden myśliwiec Rebeliantów. Im szybciej zmyjesz się z orbity, tym lepiej. - stwierdził i zamknął kanał łączności.
Opliko:
Za Tobą ruszyły niedobitki Delty i kilka nowych myśliwców TIE/In wysłanych jako uzupełnienie.
- Eskadra Omega! - krzyknął ktoś z "Dumy." - Czekać w pobliżu, ale działka mają być gotowe do użycia.
Gdy skończył odezwał się Twój skrzydłowy:
- Czyli teraz jesteśmy Omegą? Równie dobrze mogli nas nazwać Ostatnimi Wspaniałymi czy coś w ten deseń.

Avatar opliko95
-Najwyraźniej nie pozwolą nam związać się nawet z nazwą eskadry. Czekam tylko aż każą nam zamieniać się kombinezonami...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Niech tylko spróbują. - mruknął. - Zawsze chowam w swoim część wypłaty.

Avatar Omeg12
Pod ostrym kątem lotu skierował się w stronę planety.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na skanerach widziałeś kilka większych miast, w tym stolicę. Twój cel.

Avatar opliko95
-I tak najpierw musieliby ustandaryzować ich rozmiar, bo nie jesteśmy wystarczająco identyczni dla urzędników z Centrum Imperialnego.
Rozglądam się szukając naszego ewentualnego celu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nic poza stacją, kilka barkami transportowymi i jakimś statkiem na orbicie. Raczej nie on jest celem. Jeśliby tak było to pewnie już ktoś zbierałby jego szczątki.

Avatar Omeg12
Do stolicy więc się skierował.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bez problemu wylądowałeś na jednym z większych, choć teraz prawie pustych, lądowisk. Wychodząc nie napotkałeś strażników, a tylko przerobionego droida astromechanicznego typu R4, który pobierał opłaty za korzystanie z parkingu. Było to pięć kredytów za godzinę.

Avatar opliko95
-Cieszę się, że z nikim się nie zakładałem o powód naszego przybycia tutaj, bo bym przegrał. Ktoś ma jakiś pomysł czemu nas tu przetransportowano?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja też czekam, aż najwyższe dowództwo nas oświeci.

Avatar Omeg12
Nie miał zamiaru jeszcze wchodzić w konflikt z prawem, więc wykupił bilet parkingowy

Avatar Kuba1001
Właściciel
No i tym sposobem stolica Sentral stoi przed Tobą otworem.

Avatar opliko95
-Miejmy nadzieję, że stanie się to przed początkiem jakiejkolwiek walki, bo jeszcze swoich ostrzelamy...

Avatar Omeg12
Poszedł przed siebie, rozglądając się po mieście.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opilko:
Z nadprzestrzeni wyskoczył konwój złożony z trzech frachtowców Action IV i jednej korwety koreliańskiej.
- Kurs przechwytujący. - zarządził ktoś ze statku. - Przygotować się do ewentualnej walki.
Omeg:
Szeroka ulica, po której poruszały się ciężarówki, skutery i śmigacze repulsorowe, chodniki pełne przechodniów wielu ras, zauważyłeś nawet patrol policyjny złożony z dwóch lokalnych funkcjonariuszy na starej maszynie kroczącej AT-RT. Poza tym stojące obok siebie budynki. Głównie kamienice i domy mieszkalne, ale nie brakło też kawiarni, restauracji, sklepów czy kantyn. Jedna mogła zwracać uwagę.
Mała i niska, o czarnych ścianach i dużych oknach nosiła nazwę "Ścianogłowy." Warto by zapytać o nią właściciela tego budynku. I zaciągnąć języka.

Avatar opliko95
Kieruję więc myśliwiec w stronę frachtowców (i korwety)
-W końcu coś się dzieje.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Brak odpowiedzi ze strony konwoju, ale widać, że rozmawiają o czymś z okrętem Imperium.

Avatar opliko95
Czekam więc na dalsze instrukcje

Avatar Kuba1001
Właściciel
Instrukcje okazały się zbędne gdy korweta wystrzeliła z sześciu turbolaserów unieszkodliwiając cztery maszyny typu TIE.
Pozostałe jednostki ruszyły za nią przez wyłom w eskadrze, a Niszczyciel rozpoczął ostrzał z całej dostępnej broni pokładowej.

Avatar opliko95
-Skupić ogień na korwecie. I uważajcie na turbolasery - nie chcę tu powtórki znad Azis Prime.
Sam kieruję myśpi więc na wspomniany statek i próbuję nękać ją 4obiąc "naloty" na pełnej prędkości.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po kolejnej salwie żaden z myśliwców nie został zniszczony, a korweta straciła osłony po nalocie Twoim i Twoich pilotów. Całości dopełniła artyleria turbolaserowa "Dumy," która rozerwała na strzępy statek.
- Brać frachtowce w całości! - krzyknął ktoś z okrętu. - Uniemożliwić im skok. - rzekł, a ze statku posypały się błyskawice wysokoenergetycznych strzałów z dział jonowych.

Avatar opliko95
-Słyszeliście. Strzelać w silniki, lecz uwaga by nie zniszczyć reszty.
Sam kieruję sie na najbliższy action IV i próbuję zaszkodzić jego jednostkom napędowym.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po wystrzale zauważyłeś dwie niespodzianki.
Pierwsza: Frachtowiec ma całkiem mocne osłony.
Druga: Na podbrzuszu i grzbiecie maszyny pojawiły się wysuwane lasery, które odpowiedziały ogniem.

Avatar Omeg12
Zapukał do drzwi kantyny(?)

Avatar Kuba1001
Właściciel
Otworzył Ci barczysty mężczyzna rasy Nikto.
- Właź. - rzucił krótko, rozglądając się przy okazji po ulicy.

Avatar opliko95
Staram się wypatrzeć ich dokładne położenie na statku i szukam nantej podstawie "szarych stref", równocześnie zwiększając prędkość myśliwca i próbując wykonać manewry mające na celu wyminąć ogień statków

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Znalazłeś martwą strefę na rufie frachtowca, ale problemem były inne, które osłaniały się wzajemnie.
Omeg:
Spelunka o wiele większa niż mogłeś się spodziewać. Tak jak z zewnątrz, w środku również jest wymalowana na czarno. W kącie grała trójka bithańskich muzyków, lampy i neony oświetlały pomieszczenie, ludzie, Niktowie, Gotalowie, Barabianie, Trandoshanie, Aqualishanie, Devaronianie i przedstawiciele innych ras tłoczyli się przy stolikach oglądając zawody w różnych dyscyplinach sportowych, pijąc drinki czy grając w sabaka lub inne gry hazardowe.
Nieco otyły Twi'lek stał za ladą, a za nim groźnie szczerzył się Wookie o czarnej sierści.
Idealne miejsce dla agenta Czarnego Słońca.

Avatar opliko95
-Wiele im nie zrobimy. Postarajcie się ich zająć i unikajcie ognia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kilku nowych pilotów eskadry chyba się z tym nie zgodziło. W czwórkę siedli na ogonie jednemu z frachtowców i przebili mu osłony, a później zniszczyli silniki. Niemniej przypłacili ten manewr życiem dwóch pilotów.

Avatar opliko95
Mówię pod nosem:
-Chyba jestem jednym ostrożnym...
Po czym przekazuję do eskadry:
-Dobra, skoro artyleria z niszczyciela niezbyt nam pomaga, to zniszczmy te silniki!
I kieruję swój myśliwiec na jeden z pozostałych sprawnych frachtowców.
//Coś czuję, że ta postać umrze. Ale przynajmniej będę miał pierwszy wpis na Cmentarzu :P

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Serio? Akurat dla Ciebie miałem mieć fabułę, ale ta wlecze się, bo ktoś nie gra.//
Osłony tej maszyny już wcześniej były nadwyrężone, więc silniki szybko padły. Ostatni frachtowiec unieszkodliwił macierzysty okręt.

Avatar opliko95
//To miło :P
Odlatuję i kieruję się na następny statek z takim samym zamiarem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kuba1001 pisze:

Ostatni

Avatar Omeg12
- Przepraszam, szukam Koorivara o imieniu Silik. Może mi pan pomoc? -spytał się Twi'leka

Avatar opliko95
//Jakoś mi umknęło :P tylko - przez macierzysty okręt masz na myśli niszczyciel, czy co?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
//No, o "Dumę Kuat" chodzi.//
Omeg:
Podrapał się po lekku i milczał chwilę, aż w końcu zrozumiał o kogo chodzi:
- Mówił, że ktoś ma do niego przyjść. Jest tam. - rzekł wskazując na najciemniejszy kąt speluny. Idealne miejsce dla kiziora organizacji przestępczej, nie?

Avatar opliko95
Ptóbuje więc skontaktować się z "Dumą Kuat":
--Tu dowódca eskadry Omega. Wszystkie transportowce unieszkodliwione, oczekujemy dalszych rozkazów.

Avatar Omeg12
- Niezłą tu macie komunikację. dziękuję - odpowiedział, po czym poszedł do kąta

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
- Póki co macie czekać, gotowi do starcia.
Omeg:
Przy jakimś drinku siedział Koorivarin z długim i spiralnie zakręconym rogiem na czole. Ubrany był w luźne szaty, ale pewnie miał pod nimi pancerz i sporo różnej broni.

Avatar opliko95
-Tak jest.
Zmniejszam więc prędkość myśliwca niemal do zera i czekam...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 5142 postów, 33 tematów i 9 członków

Opcje grupy Azis - Star ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Azis - Star Wars [PBF]