Stacja kosmiczna "Piracka Przystań."

Avatar Omeg12
Skierował się z powrotem do hangaru.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W hangarze stała już tylko Twoja maszyna i kilka droidów kończących tankowanie.

Avatar opliko95
Czekam więc aż wyjdę z nadprzestrzeni

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wyskoczyłeś razem z fregatą.
//Wątek byłby ciekawszy, ale Korobov nie gra, więc...//

Avatar Omeg12
Wsiadł do maszyny i zaczekał, aż droidy skończą tankowanie.

Avatar opliko95
Czekam, aż piraci zaczną lądować lub domować do stacji

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Nie zaczęli lądować, ani nawet domować, lecz wysłali kanonierkę Vigo na stację.
Omeg:
Po chwili skończyły i usunęły się na znaczną odległość.

Avatar Omeg12
Odpalił statek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Omeg:
Udało Ci wylecieć poza stację.

Avatar opliko95
Wysyłam więc prośbę o pozwolenie na lądowanie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pozwolenie otrzymałeś.

Avatar opliko95
I podchodzę so lądowania...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Udało Ci się wylądować.
Omeg:
//Nie mam na co liczyć, nie?//

Avatar opliko95
Wychodzę więc i szukam statków piratów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Zależy jakich statków. W końcu to piracka stacja, więc takich było pełno. Ale jeśli chodzi o statki biorące udział w akcji to nie było ich tutaj.

Avatar opliko95
//mogą być w innym hangarze?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Mogą być poza stacją. Fregata raczej tu nie zadokuje :V//

Avatar opliko95
//
Kuba1001 pisze:
Opliko:
Nie zaczęli lądować, ani nawet domować, lecz wysłali kanonierkę Vigo na stację.

To chyba oznacza, że lądowali...//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Lądowała część załogi, wraz z ładunkiem.//

Avatar opliko95
//I ich właśnie szukałem...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli nie ma ich tutaj to pewnie są w hangarze zarezerwowanym dla ważniejszych dostojników Czarnego Słońca. Zwykły najemnik raczej się tam nie dostanie.

Avatar opliko95
Czekam więc jeszcze chwilę - może ktoś inny przyleci.... Jeśli (jak się spodziewam) nikt się nie pojawi, kieruję się do gabinetu durosa.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Twoje podejrzenia były trafne, więc po chwili znalazłeś się pod drzwiami gabinetu obcego.

Avatar opliko95
Chwilę czekam zamyślony przed drzwiami, po czym powoli się oddałam do swojego mieszkania uznając:
skoro i tak płacił z góry, to po co mam mu marnować czas...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Z pewnością na Twoim koncie, jakie miała większość najemników pracujących dla Czarnego Słońca, była już odpowiednia suma, a może i jakaś wiadomość.

Avatar opliko95
Kiedy więc dotrę do swojego celu sprawdzam konto.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
I tam był przelew od znanego Ci Durosa.

Avatar opliko95
Sprawdzam czy nie ma jakiejś wiadomości.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie ma żadnej.

Avatar opliko95
Przeglądam więc wiadomości, może będzie coś o piratach...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli chodzi o akcję, w której brałeś udział to nie. Nic o niej nie było.

Avatar opliko95
Czytam więc inne informacje, może będzie coś ciekawego...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jedyne na co warto było zwrócić uwagę to wzmianka o pewnym Huttcie.

Avatar opliko95
Zwracam więc na nią uwagę :P

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Azis, Azis, Azis do cholery!//
Pewien Hutt o imieniu Blattor kierował dość znaną w okolicy grupą przestępczą. Ale odkąd Imperium rozbiło gang handlarzy przyprawy, którzy byli jego ludźmi, zadeklarował, że nie puści płazem tej zniewagi.
Dla Ciebie oznaczyło to konkretny zarobek i możliwość zadarcia z Imperialnymi.

Avatar opliko95
I tak już się wystarczająco naraziłem Imperialnym...
Odkładam terminal i po prostu odpoczywam chwilę

Avatar Kuba1001
Właściciel
Odpoczywasz i raczej nikt Ci nie przeszkodzi.

Avatar opliko95
Sprawdzam więcbczas Centrum Imperialnego (dawnego Coursant)

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tam dochodzi południe.

Avatar opliko95
Jakaś dwugodzinna drzemka pozwoli mi więc pewnie przeczytać nowe wiadomości o polityce... Pismaki zawsze zabierają się do tego koło południa.
Jak pomyślałem, tak zrobiłem i próbuję na chwilę usnąć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zasnąłeś i obudziłeś się nieco później.

Avatar opliko95
Sprawdzam godzinę w Centrum Imoerialnym i wiadomości HoloNetu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tam jest około piętnastej, a w HoloNecie nic nie przybyło.

Avatar opliko95
A miałem nadzieję się lekko pośmiać...
sprawdzam godzinę na Azis Prime.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Około 20:00.

Avatar Notabene
Leia leciała swoim myśliwcem do stacji Czarnego Słońca z nadzieją, na dostanie jakiegoś dobrze płatnego zlecenia. Natknęła się na to miejsce rok temu szukając stacji Rebelii i od tej pory dość często tu gościła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Bez gwiazdek. Błagam...//
Natarczywe pikanie powiadomiło Cię o tym, że ktoś ze stacji próbuje się połączyć z myśliwcem.

Avatar Notabene
//Dobra ._.//
Łowczyni dla bezpieczeństwa sprawdziła, kto próbował się z nią połączyć. W końcu nie chciała mieć niepotrzebnych nieprzyjemności.

Avatar opliko95
//Nikt nie chce takich nieprzyjemności jak ostrzał ze stacji zdolnej swoim uzbrojeniem zniszczyć gwiezdny niszczyciel typu Victory bez większych problemów. A Imperial'a przynajmniej poważnie uszkodzić (choć wygrana stacji jest także możliwa dzięki rakietom)//
Wstaję więc i sprawdzam jakie kantyny znajdują się w pobliżu mojego mieszkania

Avatar Kuba1001
Właściciel
Opliko:
Dwa małe bary i jedyny lokal w okolicy mogący poszczycić się tytułem kantyny.
Notabene:
Pewnie był to ktoś ze stacji. W końcu wpraszasz się na ich teren. Chyba są zniecierpliwieni, gdyż oddali trzy ostrzegawcze strzały z działa laserowego, które mogło spokojnie rozpylić na atomy Twój kruchy myśliwiec.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku