Właściciel
Kamil
Ruiny, ale jedno miejsce dosłownie zostało zrównane z ziemią. Prawdopodobnie coś tam miało być.
Charlie
Miejsce za lodówką, w kuchni mogło być odpowiednie.
Wchodzi do pierwszego lepszego budynku i szuka czegoś użytecznego.
Właściciel
Kamil
Znalazłeś włócznię domowej roboty.
Bierze i wychodzi,po czym idzie do kolejnego budynku i szuka jedzenia.
Właściciel
Kamil
Odnalazłeś puszkę kociej karmy.
-Nie będę się tak poniżać.
Zjada rację żywnościową,po czym pije butelkę wody.
Właściciel
Kamil
Najadłeś i napiłeś się.
Idzie w kierunku Starego Miasta.
Właściciel
Kamil
Dotarłeś do niego, okolica jednak się niezbyt zmieniła.
Wchodzi do jakiegoś budynku.
Właściciel
Kamil
Był to sklep z pamiątkami.
A więc poszedł w te miejsce. Jak jest taka opcja, to usiadł, wyjął rację żywnościową i zjadł ją, popijając to butelką wody.
Rozgląda się za pamiątkami.
Właściciel
Kamil
I wyszło na to, że sklep pomimo prostych pamiątek dla głupków oferował też sprzęt kibica- między innymi gaz łzawiący, flagi poszczególnych klubów i maczety.
Charlie
Udało się, obudziłeś się wypoczęty.
Bierze gaz łzawiący i maczetę.
Wychodzi ze sklepu i idzie gdziekolwiek
Właściciel
Kamil
Dotarłeś do monopolowego. O dziwo, sporo ich było obecnie na świecie.
Właściciel
Kamil
Środek sklepu był zdemolowany, ale na twoje szczęście zostawili trochę żywności, alkoholu i wody.
Bierze wodę i jedzenie,wychodzi ze sklepu i idzie dalej.
Właściciel
Kamil
Wyszedłeś, a alkohol mógł się przydać. Niekoniecznie jako coś do picia.
Konto usunięte
Chyba warto byłoby się tu zadomowić... Na jedną noc, nie lubię osiadłego trybu życia.
Właściciel
Mudzyn
Warto to jakoś zabezpieczyć u góry.
//Koktajl mołotowa?Mam benzynę.//
Idzie dalej na wschód.
Konto usunięte
Postanowił odpocząć po dość długim dniu, więc położył się spać.
Właściciel
Kamil
///Możliwe.
Szedłeś dalej, po drodze znalazłeś autobus.
Mudzyn
No właśnie nie, ale resztkami biurka da już się zabezpieczyć wejście do biura detektywa.
Michalros
Zasnąłeś, obudziłeś się jakiś czas później.
Właściciel
Kamil
Nie było w nim truposzy, ale było kilka walizek i toreb.
Właściciel
Kamil
Znalazłeś kilka konserw.
Konto usunięte
Nie chce mi się w to bawić, po prostu rozkładam broń na biurku, a plecak stawiam przy ścianie.
Bierze konserwy i idzie spać.
Właściciel
Kamil
Udało się, obudziłeś się dwie godziny później.
Wychodzi i idzie gdziekolwiek
Właściciel
Kamil
By gdziekolwiek się znaleźć, narrator prosi, by został chociaż podany kierunek wędrówki.
Konto usunięte
No to co, Deagle pod główkę i dobranoc.
Właściciel
Mudzyn
Obudziłeś się nad ranem, było ci zimno.
Konto usunięte
Ważne, że przeżyłem. Zabieram rzeczy i wychodzę.
Właściciel
Mudzyn
Wyszedłeś na pustą (tym razem dosłownie) ulicę.
Konto usunięte
To przejdźmy się w poszukiwaniu stacji benzynowej.
Konto usunięte
Coś w dystrybutorach zostało?
Właściciel
Tak, jakieś półtora litra.