Konto usunięte
Nie tym, za przyszłym "Królem Warszawy".
Właściciel
Charlie
Zombiaki? Kontener ze śmieciami, pełny?
Mudzyn
Problem polega na tym, że się oddalił.
///I ma przerwę na granie.
Sprawdził jeszcze, czy może po czymś zejść.
Właściciel
Kamil
Udało ci się taką odnaleźć, jednak minęły w tym czasie 2 godziny.
Charlie
Niezbyt, pozostaje skok.
Skok na Zombie byłby złym pomysłem. Skoczył do kontenera, przeto wstrzymując wdech.
Sprawdza,czy nie ma potworów i czy może się spokojnie gdzieś przespać.
Konto usunięte
No to kiedyś go jeszcze znajdę, a teraz jedziemy w stronę tamtego wystrzału.
Właściciel
Charlie
Udało ci się bezpiecznie wylądować. Może i będzie kilka siniaków, ale to nic poważnego.
Kamil
Możesz, w toalecie.
Mudzyn
Dojechałeś tam (prawdopodobnie), ale nikogo już tam nie było.
Właściciel
Mudzyn
Nic. Same budynki, które były bardziej otwarte niż... a darujmy sobie to porównanie.
Właściciel
Charlie
Wyszedłeś, na swoje szczęście nie zwróciłeś uwagi truposzy.
Rozejrzał się, czy są truposze w pobliżu czy nie.
Właściciel
Charlie
Kilka było, ale nie zainteresowane tobą.
Założył kastet na prawą pięść. Podbiegł do najbliższej znajdującego się zombie, po czym walnął zombie kastetem w głowę, zanim ten w ogóle miałby czas na reakcję.
Właściciel
Charlie
Zabiłeś go tym, przez co reszta (4) na ciebie ruszyła.
Walnął najbliższego Zombie w identyczny sposób, jak tamtego...i tak powtarza, aż pozabija wszystkie Zombie. Uważa przy tym, by nie zostać dziabnięty.
Wchodzi do toalety i próbuje spać.
Konto usunięte
No to przejedźmy się po okolicy.
Właściciel
Charlie
Udało ci się je zabić.
Mudzyn
Jechałeś sobie, a kilka wirali biegło za tobą.
Kamil
Udało się, obudziłeś się godzinę później z bólem pleców (niewygodna pozycja w czasie snu).
-Myślę,że to przejdzie.
Szuka jakiegoś napoju zdatnego do picia.
Właściciel
Kamil
Znalazłeś napój gazowany 200ml.
Mudzyn
Nie.
Konto usunięte
Więc teraz przejedziemy się po całej dzielnicy.
Idzie w stronę Biedronki.
Wypija go i szuka czegoś wartego uwagi.
Właściciel
Mudzyn
Jeździłeś sobie, a za tobą coraz więcej wirali.
Kamil
Kanister benzyny, wycieraczki samochodowe, gazety...
Charlie
Dotarto do Biedronki, jej drzwi były zniszczone.
Właściciel
Charlie
Było ciemno, przydałoby się jakiekolwiek źródło światła.
Bierze kanister benzyny ze sobą.
// Kanister jest pusty,czy pełny?//
Właściciel
Kamil
Zabrałeś go.
//W połowie pełny.
Wychodzi ze stacji i patrzy,czy nie widać jakiegoś truposza.
Właściciel
Kamil
W okolicy były z może dwa, ale daleko.
Szuka jakiegokolwiek źródła światła. Nasłuchuje też za zombie i mutantami w pobliżu.
Właściciel
Charlie
Znalazłeś pudełko zapałek, ogólnie w sklepie było cicho.
Otworzył je i sprawdził zawartość.
Właściciel
Charlie
///Zapałek, miało być zapałek ;_;
Były tam zapałki.
Zasunął pudełko (czy bóg wie co) i je schował. Poszukał rzeczy, które mogłyby posłużyć za swego rodzaju pochodnię.
Właściciel
Charlie
Owoce, kawałki palet.
Kawałki palet się przydadzą. Choć w sumie...są jakieś leżące rurki/oderwane pręty i szmaty?
Właściciel
Kamil
Odnalazłeś takowy, pełen wraków.
Charlie
Kilka szmat się znalazło, jednak z prętami i rurkami trzeba pokombinować.
Dalej szuka, biorąc przy tym kilka szmat.
Konto usunięte
Koła samochodu kręcą się, kręcą się, przez cały dzień.
Właściciel
Charlie
Znalazłeś stojak, na którym kiedyś wisiały płaszcze.
Mudzyn
W końcu zabrakło paliwa.
Szuka dalej - nie będzie przecież tarmosił z sobą całego wieszaka.
Konto usunięte
Zaczął strzelać do wirali, jednocześnie wysiadając.