Las Krathusa

Avatar Taczkajestfajna
Zaczęła zajadać, to co dostała do jedzenia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Posiłek dostosowano mniej więcej do Twoich potrzeb, więc szybko się z nim uwinęłaś, podobnie jak i reszta.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Pić. - odparł krasnolud i wcielił słowa w czyny, pociągając solidny łyk alkoholu z piersiówki.
- Mam kilku przyjaciół, których z chęcią odwiedzę. - odrzekł Elf i bez słowa dalszych wyjaśnień wyszedł z karczmy.
- Zostaliśmy sami. - mruknął Kir i zmarszczył brwi, ale zaraz jego twarz rozjaśnił szczery uśmiech. - Masz ochotę zwiedzić elfickie miasto? Z góry mówię, że może nie być drugiej okazji.
- Pfffy... Krasnoludzkie miasto, to byłoby dopiero coś! - powiedział Ambur znad swej piersiówki. - Wielkie kopalnie, wielkie kuźnie, wielkie skarbce... A nie jakieś ku*wa drzewa i pie**olona dzicz.

Avatar Taczkajestfajna
-Jasne, że mam ochotę! - Zignorowała to, co mówił Krasnolud.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na Wasze szczęście inne Elfy w karczmie zrobiły podobnie, a brodacz postanowił się zamknąć i wrócić do picia. Kir pokręcił tylko głową i opuścił karczmę, tak jak Mędrzec kilka chwil temu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Czekał na Ciebie tuż obok wyjścia, a gdy tylko się pojawiłaś, uśmiechnął się i zatoczył ręką spore koło.
- To wszystko jest warte zobaczenia czy odwiedzenia... Ale gdzie chcesz udać się najpierw?

Avatar Taczkajestfajna
-Nie jestem pewna, bo nie wiem nawet co jest czym w tym mieście...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- No dobrze, w takim razie zdaj się na mnie. - powiedział Kir i po chwili rozglądania się wokół ruszył do centrum.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jak mogłaś się spodziewać, i w elfickich miastach znajdował się tam rynek i różne użyteczne budynki, ale również gigantyczny ogród, mały strumień i przypominający obelisk zegar słoneczny, a wszystko upiększają kwiaty i inne rośliny zielne w kompozycjach różnych wzorów geometrycznych i tym podobnych.

Avatar Taczkajestfajna
-Dlaczego Elfy tak bardzo lubią rośliny?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To tak jakby symbioza, a przynajmniej ja to tak rozumiem. Mędrzec może wytłumaczyłby Ci to lepiej, w końcu jest Elfem... Wracając, sądzę, że Elfy tak bardzo szanują, chronią i pielęgnują rośliny oraz umożliwiają im wzrost, rozwój i zasiedlanie nowych obszarów dlatego, że bez nich nie mieliby nic: Materiałów na budowę domów lub samych domów na drzewach, sporej części pożywienia ich z jadłospisu... Ba, nie mieliby z czego wytwarzać broni, a bez broni nie mieliby ubrań, mięsa i wielu innych...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku