Nowy Jork

Avatar ninja618
//Ku*wa mać XD Wiedziałem, że tamten ciul a ty mnie zmyliłeś! ;-; //
Wstaje szybko.
- Jestem kretyn.
Daje znak Jacko'wi, że z tyłu ktoś się czai.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jack spojrzał się na ciebie, a następnie się odwrócił.
Po chwili odepchnął postać z którą rozmawiał i wyjął karabin.
-Zabierz tego gościa do Wilhelm'a! Ja zajmę się tą rybką.
//powiedz, że zauważyłeś ._.

Avatar ninja618
//Co? ;-;//
Czeka na rozwój wydarze.

Avatar Vader0PL
Właściciel
//Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Nowy Jork//
Jack wybiegł boczną uliczką, monstrum za nim.

Avatar
Konto usunięte
//Dzięki, że czekaliście ;-;//
-Gdzie mógłbym dostać karabin?Mam same przyboczniaki.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Tu
Wyjął ze skrzynki MP-45 z tłumikiem.
-Coś takiego może być?

Avatar
Konto usunięte
-Lepszy rydz niż nic.
Przyjął broń.
-Amunicja?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Podał 20 magazynków.
-Na zapas.

Avatar
Konto usunięte
-Dzięki.
Schował magazynki i skierował się do wyjścia by poszukać Jack'a.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jack'a nie było.
Ale za to był jakiś nieznajomy w masce i Wilk.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł, więc do Wilka.
-Widziałeś Jack'a?

Avatar ninja618
//Tak, widziałem gnoja wcześniej//
- Za mną ku*wa.
Biegnie za Jackiem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Postać cię zatrzymała.
-Coś mi się zdaje, że to nie będzie konieczne.
Po jego słowach nastąpił dość głośny wybuch, jakieś dwie-trzy ulice stąd.

Avatar
Konto usunięte
-Może mi ktoś wyjaśnić co się dzieje?
//Ninja, ale moja postać tego nie wie.//

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nieznajomy wyjaśnił.
-Pewna katastrofa, ale nie ważne. Nic nie możemy zrobić. Wracajcie do Wilhelma, ja idę z wami.

Avatar
Konto usunięte
-A ty kim jesteś?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Nazywam się Aion, znam Jack'a lepiej niż on sam, to chyba wam wystarczy to zaakceptowania mnie?

Avatar
Konto usunięte
-To, że znasz Jack'a nie znaczy, że jesteś przyjazny, ale na razie Ci zaufam.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-To dobrze. Wracamy do Wilhelma?

Avatar
Konto usunięte
-Prowadź.
//Ja wolę poczekać na ninję, bo mam dużo na głowie.//

Avatar ninja618
//Dziękuje Ci, a i proszę aby ktoś mnie informował o pierwszym poście bo ja nie wiem kiedy jest a sam mam od zaje**nia spraw.//
Idzie za nimi w milczeniu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Wróciliście do Wilhelma.
-No proszę.. Aion.
-Witaj Wilhelm.
-Kto jeszcze jest z tobą?
-Pimpuś. Bawi się z Jack'iem.
-Ciekawe...
Teraz zwrócił się do was.
-Gotowi? No to idziemy.
Wyszedł z budynku innym wyjściem, Aion za nim.
//Micharlos, od dziś informujesz ninje o każdym nowym poście, ale tylko wtedy, kiedy jesteście partnerami//

Avatar
Konto usunięte
//Już mu o tym pisze.//
Wyszedł za nim.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Poszli do bombowca, gdzieś ciągle wybuchał jakieś przedmioty.

Avatar
Konto usunięte
-Wiesz co to wybucha?
Skierował się do Aion'a.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Jack i Pimpuś lubią się bić, najczęściej pociskami eksplodującymi.

Avatar
Konto usunięte
-Heh.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Weszli do bombowca, po chwili Pimpuś i Jack (razem!) wrócili do bombowca.
-Widzę, że się dogadaliście.
-Jak zwykle Aion, jak zwykle.

Avatar
Konto usunięte
-Amunicja wybuchowa się skończyła?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Tjaa, jedna rakieta...
Pimpuś kontynuował.
-Poleciała...
Dalej Jack
-I Statua Wolności zrobiła boom.

Avatar
Konto usunięte
-Wow.Wyście serio rozwalili statuę wolności...brawo.
Był nie mało zdziwiony i lekko smutny.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Nie do końca, łeb jej odleciał... i ręka.

Avatar
Konto usunięte
-Niektóre figury rąk nie miały, więc ze statuą nie powinno być problemu.

Avatar ninja618
Wbiega do nich.
- Ja pie**ole, zamyśliłem się...

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bombowiec wystartował.
//Kontynuujecie w temacie Bombowiec Jack'a, piszecie pierwsi.

Avatar
Konto usunięte
Budzi się na przedmieściach w rowie.
-Brrr, co ja tu *urwa robię?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nie wiedziałeś, ale miałeś przy sobie swoje rzeczy.
Tyle dobrego.

Avatar
Konto usunięte
Wstaje i idzie do centrum
-Myślałem że w tej metropolii będzie więcej ludzi.

Idzie do jednego ze sklepów

Avatar Vader0PL
Właściciel
Siedział tam handlarz, lekko drzemał.

Avatar
Konto usunięte
-Hej ty, wiesz może gdzie się pojawili wszyscy ludzie?

//Mam nóż przy sobie? ;/

Avatar Vader0PL
Właściciel
//Masz wszystko, co zapisałeś sobie do ekwipunku..
Handlarz spojrzał na ciebie z dziwnym wyrazem na twarzy.
-Jak to gdzie? W centrum. Albo pijani, albo śpią.

Avatar
Konto usunięte
-Dobra, dawaj 5 torb zapasów konserw i wody.
Wyjmuję z kieszeni kasę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Nieaktualna waluta. Masz jakieś naboje?

Avatar
Konto usunięte
-Mam. A na co ci to?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Handlujemy nabojami. To jest teraz oficjalna waluta.

Avatar
Konto usunięte
Daję mu dwa. Bez zapytania biorę torby i wychodzę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Chwycił cię za rękę.
Dał ci tylko jedną butelkę wody.
-Na tyle ci starczy.
Coś w jego głosie symbolizowało groźbę.

Avatar
Konto usunięte
-Chyba nie wiesz z kim zadzierasz.
Bierze jeszcze 3

Avatar Vader0PL
Właściciel
Na te słowa wyjął obrzyna i przyłożył ci do klatki piersiowej.
-Chłopcze, jeszcze jeden taki manewr, a skończysz jako karma dla psów.

Avatar
Konto usunięte
John był spokojny i wyjął z kieszeni nóż, sklepikarz się nie skapnął. Nadciął mu lekko dłoń i z całej siły uderzył pięścią w twarz.
-Ty skończysz jako nawóz rolniczy.
Wyszedł ze sklepu.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]