Karta Postaci

Avatar Bilolus1
Vader0PL pisze:
Co się stanie, jeżeli trzy razy wypowiem pewien nick na "L"? :P

Ta pani przyjdzie do ciebie w nocy i będzie cie napastować na tle seksualnym po czym zje ci oczy i wyjdzie przez okno.

Avatar Vader0PL
I jak ja będę układał puzzle ;-;

Avatar Rafael_Rexwent
Moderator
Vader0PL pisze:
I jak ja będę układał puzzle ;-;

Jesteś przecież Lordem Sithuf :P Wykształć się w umiejętności widzenia Mocą i problem z głowy :D

Avatar Vader0PL
To nie to samo. Uwierz mi, albo skocz z dywanu na podłogę.

Avatar Rafael_Rexwent
Moderator
Vader0PL pisze:
To nie to samo. Uwierz mi, albo skocz z dywanu na podłogę.

Ałaaaaaa... nie uprzedzałeś, że to może zaboleć!!! Moja noga! Co się stało z moim kolanem?! Dlaczego teraz mogę dotknąć palcami u stopy brzucha?!

Avatar Vader0PL
Buty pisze:
Przetestujmy nową rasę!


Imię: Kasja
Nazwisko: Cayamean
Rasa: Smoczy Ludzie
Pseudonim(opcjonalne): Nussha
Charakter:
Kasja poza wrodzoną nienawiścią do elfów pała także niechęcią do wszelakich krasnoludów, zapewne dlatego, że brzydzi ją ta rasa i ich brody. O tak, kobieta nienawidzi bród - uważa je za obrzydliwe i prymitywne, to właśnie wprawia ją w szał, kiedy zobaczy kogoś z brodą to ma chęć go połamać, a potem skonsumować. Chyba poza taką nienawiścią rasową i "brodową", (wcześniejszy wspomnianą) to nie jest agresywna oraz mściwa. Nie boi się stanąć śmierci w twarz i zawalczyć, gdy przychodzi taka okoliczność.
Wykazuje sadystyczne skłonności wobec słabszych od niej. Czasem spokojna, czasem wredna. Upodobała sobie wymyślanie wrednych przezwisk dla każdego kogo spotka. Integrujesz się z nią na własną odpowiedzialność!
Wiek: 97
Towarzysz: Brak
Majątek + nieruchomości: 500 sztuk złota, pokój w Ur w jednej z kamienic mieszkalnych,
Historia:
Po zrodzeniu Kasja została uznana za kogoś wyjątkowego. Już na starcie wiedziano przez jej rodziców, że przez swoją błękitno-ciemną barwę łusek nie będzie kolejną czerwono łuską smoczycą. Matka nauczyła jej magii ognia, zaś ojciec połączenia mocy magicznych z walką bronią białą. Wszystko tak jak w baśniach - szczęśliwe życie, przychodzi coś i rujnuje co popadnie. Tak było w tym i przypadku, za sprawą zniszczeń stali Stalowi Ludzie swoimi ambicjami wygnali smoczą rasę z jaskiń pod Głazogarbami. Oczywiście, żeby wygnać ich na dobre i uświadomić o niemożności powrotu - pozabijali kilku, w tym przypadku padło na opiekunów Nusshy, którzy wyśmiali Stalowych Ludzi, zginęli podczas walki prze co smoczyca uznała ich za swoich bohaterów. Jedyne co zostało jej po nich, to ostrza ojca. Niegdyś odpowiedzialna, dojrzała przedstawicielka swojej rasy - uciekła z jaskiń i zamieszkała wraz z grupką pobratymców w Ur, zdecydowanie śmierć bliskich wpłynęła negatywnie na jej psychikę w postaci ewaluacji charakteru. Stała się dość dziecinna.
Umiejętności:
*Magia ognia na stopniu zaawansowanym,
*Łączenie magii z walką "swoimi" ostrzami,
*Wytrzymałość fizyczna w tym podwyższony czynnik układu immunologicznego,
*Lepsza sprawność w walce przy pomocy ogona poprzez doczepienie do niego metalowego ostrza,
Wady:
*Nie jest za bardzo zwinna,
*Noszenie ciężkiego pancerzu pozbawia ją mobilności,
*Nie potrafi posługiwać się kuszą, co jest dość zabawne,
*Nie ma dłoni do delikatnych przedmiotów,
Specyfikacje: Nussha jest wyjątkowa pod dwoma aspektami. Pierwszym z nich jest ciemny kolor łusek podchodzący pod błękit wskutek natężenia światła, w półmroku wygląda jak czerń lecz, kiedy Kasja wejdzie w jakie światło od razu widać, że to mroczny błękit. Drugą specyfikacją są rogi na głowie, niewiele smoczych ludzi posiada takie - kobieta może się nimi pochwalić tylko dzięki genom przodków, rogi pojawią się w jej rodzie co kilka pokoleń.
Rodzina: Ojciec Salwor (Nie żyje) Matka Ahrhuma (Nie żyje)
Zawód:
Ekwipunek: Podręczna torba na różności, a w niej sakiewka z pieniędzmi, krótki nożyk, suszone mięso i woda pitna w bukłaku. Ostrza ojca wykonane z bliżej nieokreślonej mieszanki metalów.
Wygląd::
Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Karta Postaci
Ubranie: Metalowa zbroja ^


Kot pisze:
Imię: Colytara
Nazwisko: Cylter
Rasa: Człowiek
Pseudonim(opcjonalne): Holy
Charakter: Wolę przedstawić podczas rozrywki ze względu na większe pole do popisu niżeli posiadam tutaj.
Wiek: 27
Towarzysz: Brak
Majątek + nieruchomości: 1500 sztuk złota, mała chatka w lesie
Historia:
Aby opowiedzieć historię Holy należy się cofnąć kilka lat wstecz do czasu jej narodzin. Została zrodzona przez związek elfa i pół elfki, którzy nietrudno stwierdzić - oczekiwali, że urodzi im się elf. Ich zaskoczenie podczas porodu można nazwać dość niemiłym. Chcieli czekolady słodkiej, a dostali gorzką, czemu nietrudno im się dziwić, że porzucili dziecko na rzecz następnej ciąży.
Porzucona Holy została odnaleziona przez maga powietrza, który się nad nią zlitował. Wychował ją do kilkunastu lat, a potem dał sakiewkę i kazał jej odejść. Dziewczyna pragnęła zostać z mężczyzną, aby ten nauczył jej magii powietrza, jednak staruch odmówił.
Kobiecie pozostało podjąć radykalne środki - poczęła męczyć swojego opiekuna poprzez chodzenie za nim wszędzie i nawiedzanie go na każdym kroku. Można spytać: czemu nie uciekł od niej? No właśnie próbował kilka razy, ale dziewczyna nawiedzała go i dręczyła wciąż, a że mag miał trochę moralności i dziecka nie chciał zabić - zgodził się stawiając jeden warunek. Warunkiem tym było milczenie Holy. Po dziesięciu latach nauki opiekun kopnął w kalendarz, zapewne na tle nerwowym gromadzącym się przez wszystkie lata nauki swojego podopiecznego.
Po tym wydarzeniu Holy wykupiła za majątek dziada lekcje u jednego z mistrzów magii powietrza, gdzie tam nauczyła się łączyć magię z walką kataną.
Potem z nudów zaczęła karierę najemnika.
Umiejętności:
- magia powietrza, - zaawansowana
- magia szybkich wiatrów
- walka kataną i łączenie jej z magią powietrza,
Wady:
- nie nadaje się do walki bronią ciężką czy to dystansową pokroju łuku, kuszy.
- nie jest zbyt silna fizycznie co odbiera jej takie możliwości jak:
a)noszenie ciężkich pancerzy
b)noszenie przy sobie olbrzymiej ilości bagaży
Specyfikacje: -
Rodzina: Niech sobie żyją z elfim dzieckiem!
Zawód: Najemnik
Ekwipunek: katana, torba skórzana, buty, sakiewki na złoto, klucze od domu, butelka soku z limonek,
Wygląd:: Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Karta Postaci
Ubranie: ^



Jak się nikt nie pogniewa, to biere ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar Bilolus1
Tubyłjejnick pisze:
Imię: Lajla
Nazwisko: Nazwisko jej matki brzmiało Rozen,
Rasa:Pół-demon (Sukkub)
Pseudonim:Banshe
Charakter: Jak każdy sukkub jest towarzyszka zarówno w sprawach zwykłej rozmowy jak i tych bardziej "zaawansowanych". Często przekłada prawdę i manipuluje wypowiadanymi przez siebie słowami kreując inny bieg wydarzeń, będący przeciwieństwem tego, który miał miejsce. Jest dość pamiętliwa, jeśli ktoś raz ją skrzywdzi, to zapamięta to na długi okres czasu i nawet choćby miała za pięćdziesiąt lat spotkać kogoś, kto kiedyś ją uraził - Banshe wypomni się danej osobie, zaś jeśli będzie trzeba, zemści się. Zdarza się jej utrzymywać pozytywne nastawienie w sytuacjach, które tego nie wymagają.
Wiek:74
Towarzysz: Chochlik Ognia - Keir,
Majątek + nieruchomości: Przy sobie posiada 200 sztuk złota. Własna jaskinia.
Historia: Lajla została zrodzona ze związku demona z człowiekiem. Nie był to oczywiście związek z miłości czy chociażby czegoś głębszego niżeli czysty przypadek. Ojciec dziewczyny miał kilka ludzkich kobiet, które w miarę możliwości wykorzystywał do swoich zachcianek. Nietrudno też stwierdzić, że prędzej czy później jedna z kobiet wydała na świat coś więcej niż martwy płód. Poród sam w sobie był bolesny i śmiertelny dla matki, Lajla miała problem, aby zaczerpnąć powietrza więc jako dziecię - działała instynktownie. Drapała swoimi pazurami wszystko w łonie matki aż wreszcie udało jej się przedrzeć i zaczerpnąć pierwszego oddechu. Ojciec Lajli nie był ani zadowolony z faktu posiadania córki, ani jakiś wielce oburzony, aby pozbawiać jej życia. Po prostu stwierdził, że kiedyś jego potomek może być kartą przetargową albo się jakoś przyczynić. Wydał wtedy jednemu ze swych chochlików polecenie: zabierzcie mi to z oczu i wychowajcie. Keir, bo tak nazywał się chochlik któremu przypadło wychowanie Lajli, wykonywał swoje obowiązki w miarę możliwości. Nie zaniedbywał, ale też nie był nadgorliwy. Robił to co musiał i nic więcej, przynajmniej do pewnego czasu. Kiedy ciało sukkuba się rozwinęło, Keir postanowił nauczyć czegoś więcej dziewczynę, w końcu i tak nie miał nic lepszego do roboty. Rozpoczął trening magii ognia. Minęło kilka żmudnych i nudnych lat, a Banshe posiadła odpowiednie zdolności. Wtedy nagle obudził się jej wspaniałomyślny ojciec, który pokłóciwszy się z jednym z demonów wyższych rangą, postanowił oddać Lajlę, aby udobruchać jegomościa ten, zaś dowiedziawszy się o prezencie stwierdził: Sukkubów nigdy u mnie za mało, co zapewne znaczyło, że nie rozszarpie Rhodara i przyjmuje przeprosiny. Przez następnie dwadzieścia lat Lajla żyła wśród innych, o wiele starszych sukkubów, gdzie też nauczyła się magii dymu. Głównie to co tam robiła nie było zbyt pasjonujące, ale typowe dla jej rasy, po prostu zabawiała inne znudzone demony. I tak w nieskończoność aż do momentu w którym jej wspaniałomyślny władca postanawia wykorzystać ją w swojej strategi wojennej.
Umiejętności:
[♥]Magia ognia, stopień zaawansowany,
[♥]Magia dymu, średnio opanowana,
[♥]Ponad ludzka zwinność i szybkość,
[♥]Jest w stanie unieść dwukrotny ciężar swojego ciała,
Wady:
[♥]Brak umiejętności używania broni miotanych,
[♥]Nie potrafi walczyć bronią obuchową,
[♥]Nie potrafi walczyć bronią kłującą,
[♥]Jeśli chodzi o jej wytrzymałość fizyczną - nie jest zbyt powalająca,
[♥]Przez swoje skrzydła - nie może nosić ciężkich zbroi i większości opancerzeń,
Specyfikacje: Jedną z głównych specyfikacji Lajli są skrzydła, które umożliwiają ze względu na swą dużą rozpiętość - lot oraz spowolnione opadanie, gdy skoczy z wyższych wysokości. Drugą zaletą bycia pół-demonem są kopyta, niby nic nie znaczący dodatek, ale dzięki niemu Lajla nie musi między innymi nosić butów i martwić się, że idąc po ciemku jej palec od stopy w coś uderzy. Rogi są dodatkiem do głowy, nie mają tylko funkcji ozdobnych czy rozpoznawczych, ale także mogą świetnie się nadać w walce wręcz. Uderzenie napastnika w głowę twardymi rogami nie jest jedną z tych przyjemniejszych doświadczeń. Oczywiście Lejla posiada także możliwość przybrania wyglądu pięknej kobiety w której może dokonywać infiltracji, poza wyglądem zmienia się wtedy jej barwa głosu. Jest także w stanie odnowić siły witalne poprzez współżycie.
Rodzina: Ojciec Rhodar, matka Lilia (nie żyje)
Zawód: "Demon na posyłki"
Ekwipunek: Przy sobie aktualnie nosi jedynie krótki nożyk, przyczepiony do pasa obwiązanego poniżej kolana oraz sakiewkę z pieniędzmi,
Wygląd:
Sama w sobie Lajla, w swej oryginalnej formie ma ponad dwa metry wzrostu, oczywiście nie wliczając w to wysokości skrzydeł, które dodają jej dodatkowe aż pół metra. Jeśli chodzi o jej swoistą budowę ciała to nietrudno zauważyć, że została wyposażona w to co najlepsze. Skrzydła, które posiada są podobne do tych, które mają nietoperze, same w sobie skrzydła nie są mocno przezroczyste, przepuszczają jedynie silne strumienie światła. Na głowie znajdują się po prawej oraz lewej stronie twarde rogi, zagięte do wnętrza, podkreślają jasną czerwień, kręconych i nieco poszarpanych włosów. Oczy w które przystaje spojrzeć rozmówcą są całe żółtawe, zapewne to kolejny znak rozpoznawczy. Nogi mocno owłosione zwierzęcą sierścią, zakończone twardymi i zwykle brudnymi kopytami. Ogon, który posiada jest krótki i pomaga jedynie utrzymać równowagę podczas chodu.
Zdjęcie użytkownika Bilolus1 w temacie Karta Postaci
Ubranie:^

To ja wezmę to, bo można.

edit: WADER UŻYŁ JEJ NICKU DWA RAZY !

Avatar Bilolus1
Mam screena cwaniaczku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I edytowałeś o 12:50 ;v

Avatar Angel_Kubixarius
Bilo jej postać sukubki cholernie przypomina mi z umiejętności Biarę z heroes'a 5 XD

Avatar Vader0PL
Zdobędę je w ten czy inny sposób ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar Bilolus1
W sumie looty ma jeszcze jedną postać, tak gdzieś w okolicach 3 strony chyba .

Avatar Vader0PL
MiaumuafqfhgIGNAy pisze:
Imię: Fanny
Nazwisko: Ordnora
Rasa: Człowiek
Pseudonim(opcjonalne): Cath
Charakter: Wolę przedstawić podczas rozrywki ze względu na większe pole do popisu niżeli posiadam tutaj.
Wiek: 24
Towarzysz: Brak
Majątek + nieruchomości: 2500 sztuk złota, mała chatka nad jeziorem.
Historia: Zacznijmy od początku. We wszechświecie wszystko posiada swój początek i koniec, tak też jest w tym przypadku. Jak także powszechnie wiadomo nie zawsze początek czegoś jest znany toteż godny chwalenia się ani wspominania o tym - mowa tutaj o dzieciństwie dziewczyny. Przez pierwsze kilka lat po jej narodzinach przeżywała sielankę, miała starszego brata, który potrafił zadbać nie tylko o siebie, a całość podkreślali kochający się rodzice. Kochający do czasu, wszystko pięknie można by powiedzieć otwarcie. Niemniej wiadomo, że wreszcie nadeszła era głodu i opiekunowie zaślepieni zazdrością oraz pieniędzmi postanowili rozdzielić swoje małżeństwo łącznie z dziećmi. Nie była to łatwa, ani to wiekopomna chwila, którą można jako początek nowego życia wspominać. Prędzej pasuje tutaj miano "kolejnej ery głodu". Ojciec wziął syna, a matka zagarnęła córkę. Tutaj historia rodzeństwa się urywa, teraz Fanny mogłaby jedynie wysnuwać spekulację, że jej brat poszedł na jakiegoś barbarzyńce co to rżnie głowy, a potem gw**ci bo przecież nikt nie zabroni toteż, że jest porządnym obywatelem pracującym uczciwie, człowiekiem który poświęca cały wolny czas swojej kochance albo najzwyczajniej w świecie jej brat zginął czy został pożarty przez jakiego potwora. Spekulację zostawmy na później. Wracając do historii dziewczyny to jej matka nie wzięła swojej córeczki po to by ją wychować tylko, żeby zrobić na złość ojcu. Nie ma co tutaj liczyć na jakieś zżyte więzi, czemu nie trudno się dziwić. Matula wynajęła odpowiedniego człowieka by ten wysłał jej skarb do odpowiedniej szkoły, aby mieć święty spokój i nie musieć się martwić udręką. Najemny wykonał zadanie i kierując się nie dobrem, a swoimi własnymi niespełnionymi ambicjami - wysłał dziewkę do jednej z rygorystycznych szkół walki jednoczących zarówno sztuki bitewne, niezbędne do obrony własnej jak i naukę czytanie, pisania czy to nawet filozofii. Edukacja w takiej placówce nie należała do łatwych, codziennie o wschodzie słońca - pobudka, potem treningi, nauka następnie
przerwa na posiłek, który jadało się na stojąco by hartować ciało, potem trening, nauka, modlitwa bo w końcu w czymś trzeba pokładać nadzieję, trening i dopiero pod późny wieczór przerwa na posiłek, integrację, a dopiero później jakiś o ile komuś nie zachcę się hartować uczniów na bezsenność. Pierwsze treningi były trudne bowiem miało to głębszy sens. Składały się w głównej mierze w misji wyłonienia w silnych oraz słabych, obojgu tych poddano indywidualnemu treningowi, no chyba, że dany osobnik był tak słaby iż nie nadawał się na nic. Weźmy na przykład - gdy u danego mężczyzny zauważono sokoli wzrok to od razu miał tworzony odpowiedni trening uwzględniający strzelanie z kuszy czy to łuku, jeśli u danej jednostki wyziębiła się cecha to siły, to chyba logiczne, że taka osoba nie będzie walczyć sztyletem czy to bawić się w skradanie. W przypadku Fanny - zauważono zwinność i szybkość. Były to cechy dominujące w jej wojowniczej naturze, od razu został ułożony odpowiedni plan i tak zaczęła się "droga krzyżowa".
Czas mijał, dni leciały, lata pędziły, aż wreszcie stwierdzono, że należy poddać ją testowi - wykucia własnej broni. Dopiero wtedy mogłaby się szczycić świadectwem ukończenia tak rygorystycznej szkoły, a nie tylko na tym by się to kończyło - mając taką szkołę - zdobycie pracy gdziekolwiek to kwestia napisania podania, a nie nazwiska czy zawartości kieszeni danego członka rodziny.
Wchodząc do zdobycia broni. Panna Ornora natknęła się w jednej z dość starych ksiąg na właściwości pewnej skały, która co kilka lat przelatując przez tutejszy układ słoneczny, kruszy się i uderza w ziemie w postaci meteorytu. Samej w sobie skały nie jest dużo, jest to dość małe widowisko i zwykle nie tworzy zbyt wielkiego szmeru ani wybuchu. Tutaj padł pomysł, a teraz trzeba się wziąć za wykonanie. Wyszła więc Fanny na spacer i ni stąd ni zowąd spadł jej do stóp taki meteor. Fajnie by było, nie? Nie ma tak łatwo. Rozpoczęło się od zgłębienia wiedzy na temat tego czego się szuka, Biblioteka - czytasz. Czytasz, czytasz, czytasz, czytasz, następnie po znalezieniu odpowiedniego tropu - wspomagasz się pomocą magów ze szkoły oraz ponownie biblioteką. Dwa lata - badań, treningów, nauki, obliczeń, badań, treningów, nauki obliczeń i trafiasz na odpowiedni trop. Niedokładny ale zawsze. Okazało się, że trzeba przejść pół kontynentu tylko po to by dowiedzieć się czy dany minerał jest w tymże miejscu, czy go nie ma. Po uzyskaniu odpowiedniej zgody Fanny wyruszyła wraz ze znajomymi z placówki edukacyjnej. Miejsce upadku ostatniego meteorytu było niedokładne, ponieważ stwierdzone na podstawie obserwacji gwiazd i dość ubogiej technologi. Dotarłszy do odpowiedniego miejsca rozpoczęto poszukiwania. Bez pomocy magów zajęłoby to z trzy, cztery lata ale z ich pomocą i faktem, że poszukiwany minerał wykazuję dozę aktywności magicznej poszło jak płatka, czyli kilka miesięcy. Znaleziono! Minerał za który można by sobie rzyły pociąć i nie przespać noce (to drugie z reszta niejednokrotnie musiało zostać przetrwane). To co stało się dalej to już tylko część chwalebna tejże historii - powrót, wykucie broni i ukończenie jednej z trudniejszych placówek, na znak tego został u niej wykonany specjalny tatuaż przy oku. Co się stało potem? Podróż w świat i może odnalezienie rodziny?
Umiejętności:
- zwinna i szybka,
- walka bronią lekką na dość wysokim stadium rozwoju,
- wykorzystanie wszelakich praw fizyki w walce,
- umiejętność rzucania nożami obejmująca zakres - złap, rzuć ale nie koniecznie traf.
- znajomość trucizn - nie umie ich wytwarzać bo nie bawi się w alchemika ale za to wie jaki roztwór kupić na danego przeciwnika.
Wady:
- Nie nadaje się do walki bronią ciężką czy to dystansową pokroju łuku, kuszy.
- Nie jest zbyt silna fizycznie zapewne dlatego, że nadrabia to zwinnością.
Specyfikacje: -
Rodzina:Brat Silyen
Zawód: Najemnik.
Ekwipunek: Lekka skórzana tunika, bielizna, podręczna torba, kilka jednorazowych (wbijasz w przeciwnika i zostawiasz) sztyletów, lekka trucizna paraliżująca umysł*.
Ostrza wzmacniane meteorytem - wzmocnienie meteorytowe ma bardzo ciekawy skutek, sam w sobie meteoryt w jednym kawałku nie jest czymś więcej niż ozdobą ale podzielony na części przyjmuje ciekawą właściwość. Dwa różne kawałki w zetknięciu ze sobą tworzą napięcie elektryczne zdolne do zabicia, które można wyładować poprzez kontakt danego ciała z ostrzem. Siła napięcia zależy od tego z jaką siłą uderzyły o siebie ostrza.
Wygląd:: Zdjęcie użytkownika Vader0PL w temacie Karta Postaci
Do tego znamię na lewej części brzucha (okolice pępka), prawa połowa literki omega.
Ubranie:Skórzana tunika, lekkie skórzane buty, spodnie z luźnego materiału, metalowe naramienniki wykonane z cienkiej blachy.


*efekt jakby człowiek był kompletnie pijany.


Zaklepuję, tak jak dwie poprzednie. Muszę się zdecydować, którą biere.

Avatar Vader0PL
Bilolus1 pisze:
W sumie looty ma jeszcze jedną postać, tak gdzieś w okolicach 3 strony chyba .

Ma tych postaci ok. 5 Bill ;-;

Avatar Zeromus
Vader, zostaw mi smoczą do brania 😂😂 będzie fajniej 😂😂

Avatar Vader0PL
Najpierw przeczytam każdą z tych kart, później wybiorę najlepszą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar Zeromus
Chyba, że ty chcesz nią grać 😂😂 Bo ja już jak jeszcze ona grała, to jak mnie troche poirytowała, to myślałem nad gwałtem na tej postaci :P

Avatar Vader0PL
Nieźle.
I nie, nie chcę nimi grać.
Pogadam więcej z Kubą na ten temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar Bilolus1
Vader współpracuje swoimi postaciami, więc Baron będzie z Sukkubem współpracował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Avatar SHADERR
Aż się chciałoby wziąć jedną z tych kart, żeby się nie trudzić, a potem... ( ͡° ͜ʖ ͡°)








Zapie**olić je i zakopać w ku*ewskim dołku obok owrzodziałej dupy szatana.

Avatar SHADERR
Albo Kuba nie, jednak mi się nie znudziło granie moim nekromantą, który udaje medyka. Byłoby też ciekawie, gdybyś dał mi się poznęcać nad jedną z postaci "pani" Suki.

Avatar Vader0PL
Sprawdź pierwsze trzy strony karty postaci :P

Avatar SHADERR
No jakoś nie ma. Ale pamiętam jeszcze, że sobie jakąś Sassess (Dwa SS w tym widzę. Zagazować!) zrobiła. W sumie wolałbym bardziej znęcać się nad człowiekiem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie mam ochoty już czekać, więc rozgrywka startuje dziś, około 21:00 lub 20:00
Chyba, że ktoś chce to szybciej to może wkleić z archiwum te dwie Karty .-.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Imię: Nieznane.
Nazwisko: Nieznane.
Rasa: Mroczny Elf [Ojciec] Wampir [Matka]
Pseudonim(opcjonalne): Wilczar
Charakter:
- Spokojny,
- Cichy,
- Samotnik,
- Myśliciel.
Wiek: 670
Towarzysz: -
Majątek: 4.000 sztuk złota. Własny Zamek.
Historia: Wilczar został poczęty w odległej krainie, jego matka wampirzyca i ojciec mroczy elf od czwartego roku życia zaczęli szkolić go w różnych rodzajach Ciemnej Magii. Wrodzony talent Mrocznego Elfa i Wampira pozwolił mu osiągnąć trzy sztuki magii dopiero gdy miał pięćset lat, w tym czasie ojciec uczył go także szermierki i parkuru. Gdy Wilczur miał czterysta lat jego ojciec zmarł złapany przez ludzi i ubity na krzyżu. Matka Wilczura wyprowadziła go do Mrocznego Królestwa gdzie zostali przyjęci przez jednego z Lordów. Gdy Wilczur zdobył pięćset lat musiał przejść ostateczny test. Pokonać matkę. Była to walka na śmierć i życie, Wilczur wygrał zabijając swoją matkę. Lord objął nad nim pieczę i mianował swym synem. Tak Wilczur rozpoczął dworskie życie.
Umiejętności:
- Zaawansowana Nekromancja.
- Magia Demonów Zaawansowana.
- Magia Bólu Zaawansowana.
- Świetny w walce bronią białą i wręcz.
- Parkour Dobry.
Wady:
- Słabo widzi na lewe oko,
- Co jakiś czas wpada w niekontrolowaną furię,
- Schizofremia,
- Upośledzone strzelanie z łuku i kusz,
- Bardziej podatny na srebro i słońce,
- Lęk przed kotami,
- Jeden z jego zębów wampira został ułamany w połowie.
Specyfikacje: Brak.
Rodzina:
- Prawdziwy Ojciec: Nie żyje.
- Prawdziwa Matka: Nie żyje.
- "Udawany" Ojciec: Żyje.
- Przyrodnia siostra,
- Przyrodnia siostra,
- Przyrodnia siostra.
Zawód: Pan na własnym zamku.
Ekwipunek:
- Kostur Nekromanty,
- Miecz Dwuręczny, Magiczny.
- Magiczna Księga.
Wygląd: 189.photobucket.com/albums/z149/flaurosdagon/necrowallpaper.jpg
Ubranie: To co w wyglądzie.
Dzięki pomocy Vadera udało się uratować tę Kartę, ale co do postaci WD i Charona to mam złą wiadomość: Tych nie da się już odzyskać i musicie robić od nowa ;-;

Avatar Angel_Kubixarius
Imię: Rithar
Nazwisko: Windwrath
Rasa: ( uwaga wysoce skomplikowana mieszanka) pół mroczny elf, pół nadludź, poszedł śladami ojca i oddał duszę demonom, jednakźe poprzez swój talent naturalny w dziedzinie demonologii w zamian za swoją duszę, wprowadził w siebie duszę demona, więc teoretycznie można go nazwać demonicznym mrocsnym nadelfem i tak też wygląda.
Pseudonim(opcjonalne): brak
Charakter: bezwzględny, ale tylko dla swych prawdziwych wrogów. Wytrwały i zazwyczaj opanowany... jednakźe czasem wewnętrzny demon daje o sobie znaç.
Wiek: 2.500 lat poprzez swój nadzwyczajny demoniczny pakt.
Towarzysz: cerber
Majątek + nieruchomości: Zamek gdzieś w mrocznym królestwie.
Historia:
Rethar został zrodzony z matki mrocznej elfki demonolożki i ojca nadludzia w czasach kiedy większość zdorowo myßlących ludzi walczyła z pojawiającymi się w Elarid demonami. Odziedziczył on po ojcu parametry nadnaturalne jeśli chodzi o siłę, kondycję, szybkośç i zwinność, po matce zaś talent demonolodzki oraz mroczno elfi wygląd. Lata najmłodsze spędzał on na treningach walki z ojcem oraz nauką podstaw demonologii z matką. W wieku nastoletnim opanowywał juź bardziej zaawansowane dziedziny demonologii oraz zaczàł na własną rękę uczyć się magii ognia i magii bólu z puerwszą nie miał większych problemów. Druga zaś była dla niego utrapieniem, co zaś idzie do jego walki, był on wyuczony wszystkiego co powinien wieczieć o ostrzach i szablach, sam zaś zaczął uczyć się panowania nad krótkimi dwustronnymi glewimi, które sobie upodobał. Uprawiał tedy też wiele ćwiczeń toteż nauczył się parkoura. Kiedy dorósł postanowił w swym sercu, że pójdzie za ojcem i odda duszę demonom za jeszcze większą potęgę. Tak teź uczynił i wyszło aż za dobrze. Udało mu się powiem przy paktowaniu zmusić demona do przyjęcia niekożystnych dla tego demona warunków na których miał zyskać standardowe cechy nad-istoty, a do tego demona wewnątrz siebie jako substytut duszy, a co za tym idzie moce tego demona. Obrał on sukkubę, która odpowiedzialna była za znane mu dziedziny - ogień i ból, i w ten sposób postąpił wielkim krokiem w przód w tych dziedzinach. Dzięki sukkubowi zamiast duszy przetrwał on tak długo, ale przez te lata nie próżnował. Zaobserwowawszy co demony czynią złego dla ras Elaridu postanowił wykorzystać swe moce na przekór im. Tak też niegormalnie i potajemnie na władną rękę tepił demony jako ich łowca i wprawił się w tym jakże wysoce. Po wygnaniu demonów z Elaridu zaoferował swe usługi najemnicze dla paktu trzech, gdzie dorobił się własnego zamku w mrocznym królestwie. Mimo to było mu mało i złamał wszystkie umowy uniezsleżniając się prawie od paktu trzech. Mimo to, teraz, kiedy nadchodzi wojna począł on rozmyßlać nad wsparciem swych dawnych zleceniodawców by ssmemu nie być przygniecionym hordami paladynów kiedy by li doszli do jego zamku. Tak właßnie łowca demonów obracający ich moc przeciw nim zaczął rozmyślać nad przerzuceniem się na pakadynów i tu rozpoczyna się jego nowa opowieść.
Umiejętności: walka wszelkimi brońmi białymi zwłaszcza swoimi krótkimi dwu-glewiami, demonologia, magia ognia i magia bólu w stopniu zaawansowania takim, iź wymieniłem je kolejnością od najlepszej do najgorszej, parkour, nad- nadelfie/nadludzkie parametry fizyczne
Wady: Wysoka podatnoßç magii wody, całkiem dpora podatność magii światła i słabsza podatność magii elektrycznej, brak duszy, demon zamiast niej czasem potrafi płatać Retharowi figle, ogółem nie za dobre relacje oprócz ras rodziców i paktu trzech.
Specyfikacje: nad-mroczny nadelf, mający demona zamiast duszy, oczy jako zwierciadło duszy wiecznie płonące piekielnym ogniem pozwalają mu widzieć poprzez magię. Odkąd ma demona w sobie ma tatuaże z demonicznej energii uaktywniane i wzmacniane demonologią. Dzięki nim oraz swoim magiom potrafi zapaluć swe dwu-glewie piekielnym ogniem, czy też jeszcze wzmocnić swoją fizycznoßć poprzez demoniczną moc. Od czasu do czasu kiedy demonica z wnętrza przejmuje nad nim władzę, wyrastają mu demoniczne skrzydła oraz rogi. Dzieje siè to czèsto w walce.
Rodzina: matka mroczna elfka demonolożka nie żyje, ojciec nadludź moźe i żyje, ale Rethar nie słyszał onim od tysiąca lat.
Zawód ( Łowca DeDrmon, najemnik, demonolog, mistrz dwu-glewii).
Ekwipunek:Krótkie Dwuglewie ( przedstawię w wyglądzie), ubranie, opaska na oczy odporna na ogień piekielny.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika Angel_Kubixarius w temacie Karta Postaci

Tak Iluś

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jedynym zastrzeżeniem jest wiek, który jest zbyt duży.

Avatar Angel_Kubixarius
To szef powie ile moźna max mieć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Coś koło dwóch tysięcy to na start będzie sporo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Teraz ujdzie. Akceptuję.

Avatar ninja618
Imię: Khor.
Nazwisko: Rigron.
Rasa: Człowiek.
Pseudonim: Bezdusznik.
Charakter:
- Cichy,
- Zamknięty w sobie,
- Mało kiedy się uśmiecha,
- Ponury,
- Opiekuńczy względem córki.
Wiek: 32
Towarzysz:
- Koń (Kobieta, nie pamiętam jak to się nazywa jako kobieta... Xd) Celestia.
Majątek: Domek z drewna w wiosce. 120 sztuk złota. (1000 sztuk ukryte.)
Historia:
---------------------------------Lata dziecięce----------------------------------
Khor urodził się w wiosce zwanej Azylem. Nie pochodzi z tej krainy, tylko z mroźnej krainy zwanej nawet przez orki Mroźnym Koszmarem. Khor szkolony był jako zabójca wiedźm, wampirów i innych pomiotów. Był najlepszym uczniem. Wioska zwana była Azylem nie bez powodu, nikt o niej nie wiedział. Zniszczono w Khorze chęć do miłości, stał się maszyną do zabijania. Najlepszy z najlepszych. Napawał strachem wszystkich. Podczas treningu został poddany mutacji oka. Wioska nigdy nie była normalną wioską, był Azylem. Azylem zabójców, wojowników, alchemików i innych wyrzutków społeczeństwa, które połączyło się wieki temu. Dlatego nikt nie powinien uważać ich za zwykW wiosce żył do dwudziestego roku życia. Później odszedł.
-----------------------------------------------Droga Łowcy----------------------------------------
Khor w swej drodze wykonywał masę zleceń, stał się sławny. W końcu nawet najlepsze frakcje Dobra korzystały z jego usług. Zarabiał krocie. Tak pewnego razu poznał Melicję. Swoją zmarłą żonę. Ochronił ją przed bandą rozbójników po czym zabrał ze sobą.
-----------------------------------------Miłość i rodzina----------------------------
Po pięciu latach tułaczki Khor osiadł z Melicją w małym miasteczku. Melicja urodziła córeczkę, którą nazwali Nastią. Po roku Melicja zmarła na grypę. Khor popadł w depresję. Upozorował swoją śmierć po czym zabrał swoją córkę do małej wioski i tam osiedli. I tam mieszka do dziś jako drwal.
Umiejętności:
- Świetna walka broniami dwuręcznymi,
- Parkour,
- Strzelanie z łuku,
- Wytrzymały.
Wady:
- Ślepy na lewe oko,
- Schizofremia,
- Słaba depresja,
- Wyalienowany.
Specyfikacje:
- Kocie oczy. (W wiosce został poddany mutacjom, jedną z nich było widzenie w ciemności lecz kosztem oczu.
Rodzina:
- Córka Nastia.
Zawód:
- Były Łowca Potworów.
- Drwal teraz.
Ekwipunek:
- Miecz dwuręczny,
- Nóż (4x),
- Lina do duszenia,
- Łuk Cisowy,
- Siekiera.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci
Ubranie:
- Pancerz Łowcy: Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci
- Normalne ubranie: Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zacznijmy od tego, że samica konia nazywana jest klaczą. A poza tym:
1. Wszystkie mutacje do usunięcia. Ewentualnie przepuszczę te oko widzące w ciemności (no oko, bo na jedno podobno jest ślepy, więc akurat na nie nic nie widzi).
2. Jeśli chcesz wyżej wymienioną mutację zatrzymać to lepiej opisz jak do niej doszło, bo wątpię, by prości wieśniacy mieli takową moc, która jest już zaawansowaną Magią Mutacji i/lub Alchemią.
Na chwilę obecną to chyba wszystko.

Avatar ninja618
Proszę Cię bardzo, teraz wioskę bardziej opisałem i usunąłem resztę mutacji. Prosz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No dobra, teraz ujdzie. Graj.

Avatar
Konto usunięte
Imię: Bradley
Nazwisko: Folax
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Karath
Charakter:
*Niemiły dla elfów
*Przyjazny dla krasnoludów
*Przepełniony charyzmą.
Wiek: 31
Towarzysz: Papuga Marax
Majątek: 300 sztuk złota
Historia: Karath jako 2 letnie dziecko został porzucony, lecz znalazł go wojownik który postanowił go wyszkolić. Z czasem gdy dorastał dowiedział się że jego rodzice nie żyją a on sam nie przejął się tym. Gdy osiągnął wiek 24 lat wojownik postanowił wysłać go w świat z jedną zasadą "Nie trać swego honoru"
Podróżował po kontynencie spotykając wiele kobiet które chciały aby z nimi został, raz wpakował się w kłopoty przez nie więc uciekał dachami przed strażą i udało mu się to. Nienawiść do elfów spowodowała że nie raz został wygnany z karczmy przez rasę "gówno jadów" jak sam to określił. Lecz gdy zaczęły się problemy zawsze pomagały mu krasnoludy stąd jest dla nich przyjazny.
Umiejętności:
*Wspinaczka
*Zręczność
*Bardzo szybki bieg
*Skradanie.
Wady:
*Uparty
*Arogancki
*Szczery do bólu
*Ma słabość do kobiet.
Specyfikacje: -
Rodzina: Brak
Zawód: Najemnik
Ekwipunek: Topór ciesielski, tarcza gotycka, mały nóż.
Wygląd: KLIK
Ubranie: Hełm hoplity, czarna brygantyna, skórzane karwasze, utwardzone przylegające spodnie, skórzane buty.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Rażących błędów nie widzę, więc akceptuję.

Avatar Angel_Kubixarius
Imię: Septimus
Nazwisko: Hex
Rasa: pół elf pół styric
Pseudonim: Septim
Charakter: w grze
Wiek: 20l
Towarzysz: Sokół Irvin oraz koń Thelur
Majątek + nieruchomości: 4.000 sztuk złota oraz mała dobudowana wieża w twierdzy zokonu.
Historia: Septim od urodzenia był utalentowany w magii światła i magii ognia, rodzice wysłali go do akademii magicznej, ale został szybko wyrzucowy ze względu na porywczy charakter. Za karè został posłany do klasztoru, gdzie miał dużo czasu na poznawanie swych mocy i rozwijanie ich. Mimo to jego bojowy charakter dziwił mnichów, toteż wysłali go do zakonu paladynów srebrnej ręki, gdzie zaczàł od początku swą naukę od poziomu giermka. Byl on dość zdolnym uczniem, toteż w miarę szybko opanował on walkę mieczami oraz młotami, co fo magii światła i ognia zaczynał naukè na poziomie kapłana co pozwoliło mu doprowadzić magię do supremacji. Niektórzy twierdzą, że Elivatar poproszony przez Septima z pomovmcą magii światła raczyłby pizwolić temu wskrzesić kigoś raz na jakiś czas, na tyle był magiem światła o wysokim potemcjale magicznym. Co do magii ognia, cóż. Ta magia została lekko zaniedbana, choć nadal umie jà na poziomie niedouczonego maga. Tak oto awansiwał przez te kilka swoich lat by nadszedł ten dzień, dzień pasowania go na paladyna. Septim czekał na to od młodości. Jeszcze za czasów klasztornych stworzył z pomocà mnichów magicznà księgę, gdzie spisywał swoje moce, słyżyła ona ku zmniejszeniu jego zmęczenia od magii, dzisiaj oficjslnie miał dopisać do niej kilka zaklęç światła typowo bojowych, dzisiaj zostaje paladynem.
Umiejętności:
* Magia swiatła Arcymistrz
* Walka mieczem
* walka młotem paladyńskim
* Magia ognia ( średni)
Wady: podatność na magie aantyład
specyfikacje: posiada wiecznie przypiètą łańcuchem do jego rèki księgę magiczną z glificznie zapusanymi jego zaklęciami, dzięki ktorej ich rzucanie męczy go znacznie mniej, widzi w ciemności, wrodzona wysokiej rangi długowieczność, podatny od urodzenia na wyczuwanie magii, urodzony arcykapłan światła / paladyn wysokiej klasy.
Rodzina: matka elfka - zapomniana, ojciec stiric - zapomniany
Zawód: Arcykapłan światła, Rycerz zakonu srebrnej ręki, papalad i mag ognia
Ekwipunek: jego księga, prztzywNy paladynski młot, srebrytowy miecz, pièkna biało-złota szata, a na niej wytrzymała średniej ciężkości stebrytowa zbroja paladyńska, ksptór z kolczugi ze srebrytu.
Wygląd: dam kiedyś

Avatar Kuba1001
Właściciel
1.Arcymistrzostwo Magii Światłą wyklucza jakąkolwiek inną Magię, nawet tę najprostszą jaką jest Magia Ognia.
2. Walka młotem wymaga sporej siły, a Styrici nie są z niej znani. Weź zamiast tego topór, czy coś.
3. Albo kapłan, albo Paladyn. I o co chodzi z tym " urodzony arcykapłan światła / paladyn wysokiej klasy."?

Avatar Angel_Kubixarius
Odpowiedź na pytanie: chodzi tu o genetyczne wpisanie w jego DNA wysokich zdolności magii światła. A co do tego albo albo spójrz na Anduina Wrynna. Był sobie kapłanem kaplanem kaplabem, nastaje legion i z dupy jest paladynem...

Avatar FD_God
To nie jest Warcraft ku*wa

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nadal czekam na poprawę, no i FD ma rację. Albo Kapłan, albo Paladyn. Wpisane w DNA... To nie jest lekka przesada?

Avatar ninja618
Imię: Nokrin.
Nazwisko: Estrin.
Rasa: Mroczny Elf.
Pseudonim: Pan Tajemnica.
Charakter:
- Cichy,
- Samotnik.
Wiek: 240.
Towarzysz:
- Człowiek > Kobieta.
=
Imię: Varni.
Nazwisko: Mimi.
Wiek: 24.
Ochrania Pana Smutek.
Majątek + nieruchomości:
- Majątek: 1.000 złota.
- Nieruchomość: Brak.
Historia:
- Dzieciństwo -
Pan Smutek wychowywany był w malutkiej wsi Mrocznych Elfów renegatów. Uczony był czarnej magii lecz i białej. Gdy miał pięćdziesiąt lat jego wioskę najechały Orki. Ocalał tylko on.
- Poznanie towarzyszki -
Podczas jednego zlecenia Pan Smutek uratował małą dziewczynkę, którą wziął jako swoją córkę. Przywiązała się do niego a gdy była w dorosłym wieku zakochała się w nim. Nadal próbuje się z nim związać.
- Jak nauczył się magii i walki -
Gdy Pan Smutek miał siedemdziesiąt lat spotkał kobietę, jedną z najlepszych szermierzy. Zaatakował ją nie będąc pewnym czy nie jest wrogiem. Przegrał z kretesem jednak kobiecie spodobał się jego zapał w walce. Postanowiła go nauczyć walczyć. Jeśli zaś chodzi o magię, w jego rodzinnej wiosce był czarnoksiężnik, który wychowywał go jak swojego syna. Postanowił nauczyć go magii.
- Teraźniejszość -
Pan Smutek jest wędrownym wojownikiem.
Umiejętności:
- Walka bronią białą,
- Magia,
- Parkour,
- Wytrzymałość,
- Nekromancja > Zaawansowana.
- Magia Elektryczności > Podstawowa.
Wady:
- Nerwica,
- Schizofrenia,
- Strach przed miłością,
- Ślepy na lewe oko,
- Bardzo słabo strzela.
Specyfikacje:
- Widzenie w Ciemności.
Rodzina:
- Brak.
Zawód: Wędrowny Wojownik.
Ekwipunek:
- Dwa miecze:
Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci
- Nóż:
Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci
- Bukłak wody.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika ninja618 w temacie Karta Postaci
Ubranie:
- To samo co w wyglądzie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wspominałem kiedyś o tym ile rodzajów Magii można mieć na start i na jakim poziomie?
"Majątek: 1000" Fajnie. Tysiąc czego?
Widzę kilka błędów w historii. Otóż zwykłe Elfy nie najeżdżają Drowów bez powodu, a Mroczne Elfy z natury są skryte i małomówne.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Od biedy już ujdzie.

Avatar Bilolus1
Imię: Znait'es'kaf (w tłumaczeniu Strażnik)
Nazwisko: -
Rasa: Upiór
Pseudonim: Strażnik
Charakter: Bezduszny, całkowicie pochłonięty swoją misją
Wiek: 25432 lata(uzgodnione z kubą ;v)
Towarzysz:-
Majątek:-
Historia:

Przed wiekami
Znait nie narodził się, on został ukształtowany przez Bogów w czasach gdy Melkis siał na świecie spustoszenie, jego misją miało być..przeszkadzanie ich największemu wrogu, dlatego nadali mu potężną moc zdolną do zatrzymania każdej istoty. Jednak potęga złego boga dosięgły nawet Strażnika..wypaczyły jego moc przez co ten oszalał i zamiast zatrzymywania jedynie Melkisa i jego sług zaczął to robić z każdym napotkanym podróżnym..zawsze zadawał trzy pytania a jeśli ów podróżnik przy którymś się pomylił Znait ową osobę zabijał lub jeśli ta uciekła polował na nią bez wytchnienia, ponoć gdy Bogowie przed tysiącleciami wyruszyli by zniszczyć Melkisa Znait zatrzymał ich i..zadał trzy pytania.

Teraz
Teraz Znait błąka się po świecie zatrzymując każdą napotkaną osobę, nie zależnie od płci,wieku czy rasy. Owiały go nawet legendy a bardzi napisali o nim kilka pieśni których jednak się unika, najsłynniejszą z nich jest ta ochrzczona jego własnym imieniem "Strażnik"
Umiejętności: Magia Dźwięku na poziomie zaawansowanym, Magia Bólu na poziomie mistrzowskim, Zna bardzo dobrze magię mroku, jednak wykorzystuje z niej tylko możliwość teleportacji, Jest bardzo szybki i silny.
Wady: Mimo iż został utworzony przez Bogów jest wrażliwy na magię światła..jednak ta nie może go zabić, najwyżej potężnie zranić. Jego arogancja jest niepomierzalna, nie ważne czy jesteś wieśniakiem czy królem z armią za sobą - i tak spróbuje cie zatrzymać, Nie potrafi mówić, Wielokrotnie zatrzymywał posłańców bogów - a czasem nawet ich zabijał przez co nie jest zbyt lubiany przez większość z nich. Strażnik szuka także krypty w której zamknięto Melkisa, uznał że byłby jej najlepszym strażnikiem..
Specyfikacje: -
Rodzina: -
Zawód: Strażnik
Ekwipunek: Oprócz pancerza w którym jest osadzony dzierży dwa owiane legendami miecze ofiarowane mu przez bogów.
Wygląd: Mierzy on około dwóch i pół metra wzrostu.
Zdjęcie użytkownika Bilolus1 w temacie Karta Postaci

Avatar Kuba1001
Właściciel
Akceptuję, w związku z łapówk... Ważnym miejscem w fabule, no i tym, że po jej wykonaniu chyba długo nie pożyje.
A, i odpisz Baronem :V
Angel:
Daj znać jak skończysz. Jeśli skończysz...

Avatar
Konto usunięte
Imię:Kasabla
Nazwisko:Kherit
Rasa:Goblin
Pseudonim:
Charakter:Chytry, przebiegły, zimny, dość strachliwy
Wiek:35
Towarzysz:
Goblińska szajka składająca się z:
15 łuczników:
orig00.deviantart.net/6e94/f/2011/116/d/7/goblin_sniper_by_sumerky-d3ewxos.jpg
20 wojowników:
s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/cb/aa/bc/cbaabc6bb8f0882228e777b14548d88d.jpg
1 szamana:
vignette1.wikia.nocookie.net/warhammeronline/images/9/94/Goblin_shaman_concept_art.jpg/revision/latest?cb=20060923125903
3 wilków.
//Dałem linki, bo uznałem, że 3 obrazki to za dużo.//
Majątek + nieruchomości:Mała goblińska wioska w jaskiniach oraz fort na wejściu do jaskin. Wioska ma na oko 100 mieszkańców. 500 złotych monet i trochę zrabowanych rzeczy od orków wartych około 300 monet.
Historia:
Cała przeszłość Kasabli jest przepełniona nienawiścią do Orków. Od momentu w którym Orkowe wojsko spaliło jego wioskę do teraz. Prawie całe swoje życie spędził walcząc z pomniejszymi wioskami orków oraz zawieraniu przyjaźni z innym goblinami. Większość swojego życia spędził na tworzeniu wioski i naprawie fortu na wiosce. Nie było to łatwe, lecz jakoś mu się udało. Po stracie najlepszego przyjaciela popadł w alkoholizm i jeszcze bardziej znienawidził orków. Kiedyś nawet chciał iść z nimi na wojnę, lecz jego ludzie go powstrzymali.
Umiejętności:
-Dobrze się handluje.
-Dobrze dowodzi.
-Dość inteligenty jak na goblina.
Wady:
-Jak na goblina jest dość słabym inżynierem.
-Niezbyt dobrze strzela z łuku.
-Ma lekką słabość do alkoholu, szczególnie grogu.
Specyfikacje: Oprócz blizn, opryszczki i innych typowych goblińskich szajsów ma jeszcze dużą bliznę na brodzie, widać mu kość.
Rodzina:Nie ma bladego pojęcia czy ktoś z jego rodziny żyje.
Zawód:Szef bandy złodziejaszków i zarządca wioski.
Ekwipunek:
-Włócznia bojowa,
-krótki ząbkowany miecz,
-3 butelki grogu przewieszone przez pasek,
-Mapa wioski,
-20 monet,
-Pochodnia i krzemień,
-Lina około 5 metrowa.
Wygląd:Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Karta Postaci
Ubranie:Gdy nie chodzi w zbroi(Rysunek powyżej) to nosi ubranie ze skór wielu zwierząt, głównie jeleni i rosomaków.

Avatar W_D_Gaster
Imię: Vergil
Nazwisko: Sparda
Rasa: Pół-demon pół-człowiek
Charakter: Zimny, nieprzyjazny, oschły, bezlitosny, surowy
Wiek: 27 lat
Towarzysz: Mały Cerber (wielkości zwykłego wilka)
Majątek: 2000 sztuk złota
Historia: Vergil żył w szczęśliwej rodzinie. Nie był to typowy przypadek gdzie demon spłodził syna i odszedł. Sparda i Matka Vergila bardzo się kochali. Z ich związku narodził się Vergil i jego brat Dante. Vergil i jego brat spędzili całe dzieciństwo trenując. Vergil walkę Yamato (kataną którą otrzyma od ojca) oraz magię powietrza, a Dante Rebellionem (dwóręczny miecz). Vergil przez wiele lat wyszkolił się w walce kataną i używaniu magii wiatru (ściśle powiązana z Yamato) perfekcyjnie. Z czasem również nauczył się techniki szybkiego wiatru podczas studiowania magii wiatru. Pewnego dnia stwierdził, że opuszcza rodzinny dom i wyrusza w świat szukać większej mocy.
Umiejętności: Magia Powietrza (Mistrzowskie), Szybki Wiatr, Mistrzowska walka kataną,
Wady: Nie może nauczyć się innej magii od tej które podałem w umiejętnościach, używa jedynie yamato które dostał od ojca, jest arogancki.

Specyfikacje: Brak
Rodzina:
Ojciec - Sparda - żyje
Matka - Ewa - żyje
Brat - Dante - żyje
Zawód: Najemnik ale może wykonywać też inne prace
Ekwipunek: Yamato, Pas w którym są kieszonki na fiolki z trucizną.
Wygląd: Zdjęcie użytkownika W_D_Gaster w temacie Karta Postaci
Ubranie: Takie jak na obrazku wyżej.

Avatar FD_God
Mniej oryginalnie już się nie dało, co?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku