Moderator
Narcissius
Położył się obok niej -no ale jest stworzycielką, kto jej zabroni-
Właściciel
Solar
- Racja... - Pocałowala Elfa leżącego obok niej
Moderator
Narcissius
-Nie spodziewałem się, że przyjmiesz to tak lekko-
Moderator
Narcissius
-Słowa Sunfire o mojej przeszłości-
Właściciel
Solar
- Nie przyjęłam ich lekko. Jedna czwarta mnie pragnie Cię zamordować, ale druga jedna czwarta nie pozwala
Moderator
Narcissius
-A co z pozostałą połową?-
Moderator
Narcissius
-Dokończymy tę rozmowę później- powiedział Narcissius i zasnął
Moderatorka
Diana
-I imię kwakwego księżyca e...zapomniałam-uśmiechnęła się , Diana siedziala na fotelu patrząc na swoją maskę czy jej nie zniszczyła-
Właściciel
Solar
- O co tam pytałeś?
// Idę na 9 i jestem zwolniona z 4 lecji huehue czyli z 8 mam 3 >:D
Moderator
Narcissius
-Co z pozostałą połową Ciebie?-
Właściciel
Solar
- Jedna jest neutralna, a druga uważa wszystkich za przeszkodę. Ale to tylko bezużyteczne myśli.
Moderatorka
Diana
-A jednak zepsute...-rzuciła maską między nogi Solar i Narcissius'a-Ups...
Właściciel
Solar
Zwróciła się do Diany
- Ty pijany flamingu...
Moderatorka
Diana
-Ach tak?-wstała i podeszła do nich-Za co?Za co pijany Flaming? Głupku,Idiotko tak...Ale flaming?Złamałaś mi uczucia
Właściciel
Solar
- Pijanym Flamingiem nazywa się osobę nieuważną, nie głupią.
Moderatorka
Diana
-No może...Ale flamingi są fajne!
Moderator
Narcissius
Podnosi maskę -Mogę Ci ją naprawić- powiedział Narcissius -oczywiście jeśli chcesz-
Właściciel
Solar
- Flamingi są dziwne. Alpaki fajne. I wilki.
Moderatorka
Diana
-SAMA JESTEŚ DZIWNA!-po czym spojrzała na Narcissius'a-A byś mógł-uśmiechnęła się-
Moderator
Narcissius
-Oczywiście- wziął maskę, usiadł przy stoliku i zaczął naprawiać
Moderatorka
Diana
-Bardzo ale to bardzo dziękuję!
Moderator
Narcissius
Oddaję maskę Dianie -Jeśli miałabyś coś do naprawy, wiesz, do kogo się zwrócić-
Moderatorka
Diana
-Bardzo dziękuję...Czekaj...nie zapytałam się o twoje imię...Bo moje znasz tak?To...jak masz na imię?
Moderator
Narcissius
-Nie znam. Jestem Narcissius-
Moderatorka
Diana
-To ja jestem Diana.Miło mi Cię poznać,Narcissius-Dziewczynka ukłoniła się-
Moderatorka
Diana
-Czy nie jestem za młoda na bycie służącą Kwakwego(krwawego) księżyca i zabijać potowory(potwory)?
Moderator
Narcissius
-Póki żyjesz, wszystko jest dobrze-
Moderator
Narcissius
Zwraca się do Solar -Mogę u Ciebie mieszkać dopóki nie znajdę sobie domu?-
Moderatorka
Diana
-To dobrze.Ale i tak wolę się bawić...Ale walczyć też.Skąd pochodzisz?
Moderator
Narcissius
-Długo by opowiadać-
Właściciel
Solar
- Kto chce na wyprawę? Mam ochote podróżować po morzu...
Moderator
Narcissius
-Mogę płynąć, ale co z Meą?
Właściciel
Solar
- Płyniemy bez niej. O ile ona nie chce zginąć... chyba, że będzie grzeczna.
Moderatorka
Diana
-Ja na przykład pochodzę z lewa z prawa z dołu ale nigdy na górze...Czyli wszędzie...Nudzi mi się
Moderatorka
Diana
-Ja chcę!I będę grzeczna
Właściciel
Solar
- Dobrze - Zapisała coś na kartce - SPAZ! RETI! PŁYNIECIE? - Krzyknęła do bliźniąt
Spaz i Reti
Zgodnym tonem
- TAK - po czym przybiegli.
Amashia do nich podeszła. -H..hej. Co tu robicie? Zwykle są tu same feniksy.
Moderatorka
Diana
Stoi obok Solar
Reiko i Hanako
Stoją za Solar
Moderator
Narcissius
-Wie ktoś, gdzie jest Mea?-
Moderator
Narcissius
Do Amaishy -Ty feniksem też nie jesteś-
Moderatorka
Diana
Rozgląda się
-Ja nie wiem...
Reiko
Czeka
-Jestem Kitsune. Moi rodzice nie żyją i wychowuje mnie ciotka feniks.
Moderator
Narcissius
-Większość z nas wiele przeszła. Jak masz na imię?-
Właściciel
Solar
- Ci co płyną z nami, prztgotować się! - Założyła pasek z ziołami, rękawiczki i inne rzeczy.
Moderatorka
Diana
-wzięła swój naładowany plecak-
Reiko i Hanako
-Jesteśmy gotowe
Moderator
Narcissius
-Czyli nikt nie wie, gdzie jest Mea?- spytał Narcissius