Właściciel
Solar
Dostaje klucz, taki miedziany z liśćmi, i wchodzi przez złote drzwi
Moderator
Narcissius
-Nic specjalnego. Właśnie szedłem do pokoju-
Właściciel
Solar
Zamknęła się w pokoju.
Wlazła na łóżko i zasnęła
Moderator
Narcissius
Wszedł do pokoju i zaczął polerować mechaniczne kończyny
Moderatorka
Reiko
-zdejmuje płaszcz i otwiera drzwi-Czas odpocząć-po czym polozyla się na prawym łóżku-
Właściciel
Solar
Obudziła się i poszła myć.
Moderator
Narcissius
Odwiesza płaszcz, siada na łóżku, uruchamia pozytywkę i dalej poleruje kończyny
Właściciel
Solar
Siedzi i czyta książke o Alchemii.
Właściciel
<< NASTĘPNEGO DNIA>>
Solar
Wstała i się przebrala
Wyszła i chodzi po hotelu.
Moderator
Narcissius
Wyszedł z pokoju z perfekcyjnie wypolerowanymi metalowymi kończynami
Właściciel
Solar
Podchodzi do niego
- Cześć.
Moderator
Narcissius
-Cześć. Jak spałaś?-
Yurikori
Jak zwykle nocowała pod gołym niebem
Właściciel
Solar
- Pillary nie muszą spać. Chodźmy do apartamentu dla Druida - Otworzyła mu drzwi do apartamentu Druidów
Właściciel
Solar
Weszła za nim
- Możemy pogadać?
Właściciel
Solar
- Mam przeczucie, że jesteś miłym, troskliwym, błyskotliwym i przystojnym elfem. Czy to prawda? Ja myślę, że tak. - próba flirtu
Moderator
Narcissius
-Ty też wydajesz się kompanką, która mogłaby uprzyjemnić już nie samotną wędrówkę- próba odpowiedzi flirtem
Właściciel
Solar
- Wszyscy są samotni, póki nie odnajdą bratniej duszy. Ja już odnalazłam - Dalej flirtuje.
Moderator
Narcissius
-Ja najpewniej też- naprawdę stara się flirtować, ale nie potrafi
Właściciel
Solar
- A kto nią jest? - zapytała
Moderator
Narcissius
-A kto jest Twoją?- odpowiedział sugestywnie
Moderator
Narcissius
-Moja odpowiedź jest taka sama.- odpowiedział, lekko się rumieniąc - więc co się dzieje teraz?-
Właściciel
Solar
- Nie wiem. - Pocałowała go
Hira
Patrzy na to z obrzydzeniem.
Moderator
Narcissius
Odwzajemnił pocałunek -zaraz się dowiemy-
Moderator
Narcissius
Odwzajemnił przytulenie -Czyli jesteśmy teraz parą?-
Właściciel
Solar
- JEEESZCZE NIE..... Ale możemy być.
Yurikori
Stoi na jabłoni, którą wychowała i obserwuje ich zza okna z obrzydzeniem
Moderator
Narcissius
-Chcesz, żebyśmy byli?-
Moderator
Narcissius
-Więc jesteśmy. Szczerze mówiąc, pierwszy raz jestem w związku-
Właściciel
Solar
- Ja nie. Ale po tych moich 3 zerwanych związkach, wciąż NIE WIEM, co pary robią
Moderator
Narcissius
-Może położę się i jeszcze chwilę odpocznę. Nie spałem wiele tej nocy. Okropnie długo zajmuje wyczyszczenie i przegląd metalowych kończyn. Mogę odpocząć tutaj?-
Yurikori
Schodzi z jabłoni
Właściciel
Solar
- Jasne. Ukrywamy nasz związek?
Moderator
Narcissius
Kładzie się na łóżku w pokoju Solar -Zależy od Ciebie-
Właściciel
Solar
- Może lepiej ukrywajmy.. - przykryła go
Moderator
Narcissius
-Więc niech tak będzie- ucina sobie drzemkę
Właściciel
Solar
Kładzie się obok niego i go przytula
Moderatorka
Reiko
Stoi za dworzu,wszedzie ciała łowców ,powbijane pióra wszędzie a jej mina była tak jakby obojętna
-Taniec ze mną kończy się rozlewem krwi.
Właściciel
Solar
- Idę na spacer- Wyszła na dwór.
Moderatorka
Reiko
Rzuca piórami w ciała łowców
-Zrobię wszystko, co trzeba. Dwa razy. Tak na wszelki wypadek
Właściciel
Solar
Podeszła do niej
- Przecież oni już zdechli
- A ten taniec to była conga?.- przyciągnęła się leniwie i zbadała otoczenie
- Idziemy? Może odwiedzimy jakąś wyspę? A może przepłyniemy morze?...