Hefajstos-6

Avatar Vader0PL
W Samuelu? Jak tak, to spoko. Nakazał lądować.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało się, ale co dalej?

Avatar Vader0PL
Dać sygnał alarmowy dla rebeliantów, czy coś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kilku co prawda wsiadło na pokład, ale tylko po to, żeby się wykłócać, że zostają tutaj, aby bronić swego domu i walczyć z okupantem, a Wy możecie ich stąd co najwyżej ewakuować w jakieś inne miejsce na planecie, żeby zgubić pościg Federacji.

Avatar Vader0PL
-Jasny ****, tutaj tylko zginiecie. To tylko ewakuacja w inne miejsce na tej planecie!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Poniekąd o to im chodziło, więc załadowali się szybko, wraz z większością dobytku, a kanonierka oderwał się od ziemi i na dobry początek pomknęła prosto przed siebie.

Avatar Vader0PL
Czyli przynajmniej tyle.
-Gdzie zamierzacie wylądować?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- niedaleko ruin Uyteru, miasta niedaleko stąd, które spacyfikowała Federacja za pomoc buntownikom... Ale najpierw dobrze byłoby pozbyć się urządzenia namierzającego na tej kanonierce, bo nie ma opcji, żeby inaczej niż w ten sposób nas wykryli. - powiedział dowódca partyzantów, ten sam, z którym przyszło Ci rozmawiać wcześniej, na ziemi, w trakcie rozładunku.

Avatar Vader0PL
-Piloci, znacie kurs. Najpierw obierzcie kurs o 120 stopni odchylony od miejsca docelowego, a ja idę wykonać skan pokładu, by znaleźć pluskwę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Załoga wykonała rozkazy, Ty zaś możesz mieć problemy, bo jeśli już gdzieś umiejscowiono pluskwę, to na zewnętrznym poszyciu maszyny.

Avatar Vader0PL
To wylądują. Jak na razie, to chciał ją zlokalizować.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Skanowanie szło nader powoli, w końcu musiałeś dokładnie przeszukać całe poszycie kanonierki, ale w końcu znalazłeś jakiś obcy obiekt na podbrzuszu maszyny.

Avatar Vader0PL
No to do pilotów.
-Warto znaleźć miejsce do lądowania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jest go wokół pełno, tylko to potencjalne ryzyko, że Federacja szybciej nas dogoni. - powiedziała pilot, ale nie zamierzała kwestionować Twojego rozkazu i po chwili kanonierka osiadła stabilnie wysuwanym podwoziem na powierzchni gruntu.

Avatar Vader0PL
A on zabrał się do roboty, wychodząc z Samuela (WTF) i udając się po ten obiekt, w celu jego usunięcia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nadajnik był mały, zlokalizowany dokładnie tam, gdzie wskazał Ci skaner. Bez wątpienia wciąż działa, co wypadałoby zmienić, ale nie masz pewności, czy podczas tej procedury nie wybuchnie Ci w dłoniach lub coś w tym guście.

Avatar Vader0PL
Po coś miał pistolet, prawda? Pistolecik nie uszkodzi Samuela, a i nadajnik, który uszkodzony wybucha. Granaty są większe i zadają mniejsze szkody.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Cóż, brzmi całkiem nieźle, tak jedziemy z tym planem, Federacja czeka.

Avatar Vader0PL
A więc wystrzelił.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wbrew Twoim przewidywaniom nic nie wybuchło, a sam nadajnik został zniszczony i zarazem odstrzelony z kadłuba kanonierki.

Avatar Vader0PL
Nie czekając długo wrócił do maszyny.
-Startujemy, kontynuujemy lot do miejsca przeznaczenia.
Ruszył, by jeszcze raz wybadać maszynę w poszukiwaniu niechcianych obiektów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Tym razem nie znalazłeś nic takiego, a Wy spokojnie trafiliście w okolice ruin, gdzie pozbyliście się ładunku w postaci resztek zaopatrzenia i jego użytkowników.
- Jako tako zrobione i fajrant? - zapytał drugi pilot, chcąc przełamać ciszę w kanonierce.

Avatar Vader0PL
-Tak. W miarę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Czyli zawijamy do domu?

Avatar Vader0PL
-Oczywiście. Bylebyśmy się najpierw wybili z tej planety.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Moje sztuczki tym razem chyba nie zadziałają, więc ma szef jakiś plan?

Avatar Vader0PL
//Dlaczego stąd nie można walnąć w nadprzestrzeń///

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Bo Twoi piloci to nie Han Solo i Chewbacca, a Samuelowi trochę brakuje do Sokoła Milenium.//

Avatar Vader0PL
///Pewnie to przez kolor farby///
-Wolisz łagodnie, czy na ostro?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak odejść, to z hukiem, szefie.

Avatar Vader0PL
-Przygotować się do skoku w nadprzestrzeń. W tym samym czasie chcę, żebyśmy opuścili tę planetę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W sensie, że mamy skakać stąd?

Avatar Vader0PL
-Nie. Tuż zaraz po tym, jak wyjdziemy z orbity.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeśli nie złapią nas w tym czasie promieniem ściągającym albo nie rozpirzą na atomy to może się udać.

Avatar Vader0PL
-Więc na co czekać?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tylko na pański rozkaz, sir.

Avatar Vader0PL
-Masz go. To rozkaz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Skinął głową i wraz ze swoją towarzyszką wyprowadził kanonierkę na orbitę. Niestety, najwidoczniej tamci z Federacji byli dobrze poinformowani, ruszył ku Wam istny rój myśliwców typu Grot, zarówno w wersji podstawowej, jak i zmodyfikowanej, a nawet najnowszej, specjalnie na użytek Federacji.
Jednakże mieliście przewagę odległości, którą pilot zwiększał. Mimo to, najpewniej w końcu Groty by Was dogoniły i przerobiłyby "Samuela" na sito swoimi działkami, ale nim miały okazję, skoczyliście bezpiecznie w nadprzestrzeń.
//Zmiana tematu. Amyklej, jak rozumiem?//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku