Rasa Niegrywalna

Imgowie

Imgowie są trochę jak ludzie. W niczym nie są szczegulnie dobrzy i w niczym nie są źli, każdy za to potrafi się uczyć i rozwijać swoje umiejętności jak mu się podoba. Jak ludzie, co znaczy że taki Img może być snajperem jak i żołnierzem do walki w zwarciu. Nie ma dwóch takich samych Imgów... znaczy nie było bo są podatni na pranie mózgu i klonowanie. Służą jako: tania siła robocza, siła nadzorująca siłę roboczą lub jako wojsko. Choć pozostawiono im pewną dozę wolnej woli, bo do armii wstępują z własnej woli.

Przynależność: Przymierze

Karabin Laserowy Fango

Karabin Fango to prosty przykład fantazji Kraklów i twórczości Squeran. To Kraklowie przedstawili żądania odnośnie cech karabinu, a Squeranie dokładnie je odtworzyli w rzeczywistości. W efekcie uzyskano karabin który: rzadko się zacina, jest wytrzymały na warunki środowiska i ciężko go przegrzać. Ponadto można oddać z niego 350 strzałów bez przeładowania. Jagby tego było mało posiada latarkę oraz ekran wyświetlający liczbę pozostałych strzałów.
Jednak jest kilka wad tej splówy.
Karabinu nie da się modyfikować a jego celność i zasięg nie powalają.

Przynależność: Przymierze

Karabin Szturmowy Dougot

Krewniak Karabinu Laserowego Fango. Jednak ten karabin to zupełnie inna bajka. To broń na pociski materialne, których ilość ogranicza magazynek na 40 napojów. Jednak największą różnicą tych dwóch cacuszek jest celność. Dougot to broń celniejsza i prostsza w obsłudze, lecz o mniejszej sile ognia. Jej trwała konstrukcja sprawia że broń jest ciężka ale wytrzymała. Lecz jej największą zaletą jest podatność na modyfikowanie. Można doczepiać i odczepiać celowniki, lunety, latarki, uchwyty i wymieniać lufy. Wszystko czego dusza zapragnie.

Lekki Droid Bitewny Frott 1

Droidy Frott 1 można ze spokojem porównać do Droidów B1. Są tanie i głupie. To mistrzowie debilizmu. Nie chowają się za osłonami, są słabo opancerzone i nadają się tylko do zmasowanych ataków na linie wroga. Asanowie mają ich przeszło 70 milionów. To tanie i bezwzględnie posłuszne mięso armatnie. Brak im sprytu i jakiejkolwiek finezji nadają się tylko do wykonywania rozkazów typu "Macie w nich nak**wiać dopuki nie zdechną"
Jedyną ich przewagą jest przewaga liczebna... zazwyczaj. Jednak ostatnimi czasy Asanowie coraz rzadziej ich używają a corazczęściej są zastępowane przez droidy Frott 2

Przynależność: Domena Asanów

Droid Bojowy Frott 2

Frott 2 to naturalnie rozwinięcie serii maszyn Frott 1. Jednak znacząco różni się od swego poprzednika. W tym droidzie postawiono na siłę ognia i pancerz. Jego największym atutem jest inteligencja, albowiem w droidach tych zamiast komputera wykorzystano żywe organiczne mózgi Traków. To przesądza o ich skuteczności w walce. Teoretycznie jeden z tych skurczybyków jest w stanie zabić 2-3 żołnierzy Sojuszu zanim sam zostanie zgładzony. Tak wykazały symulacje i obliczenia przeprowadzane przez Asanów.
Ten droid z budowy też znacząco się rużni od pierwowzoru. Między innymi w tym modelu Lewą rękę zastąpiono laserowym karabinem maszynowym. Droid ten ma też szersze pole widzenia.
Jego wadą jest wadliwy system zasilania i fakt że niezwykle często przegrzewający się karabin może przestać działać jeśli przetnie się wychodzący z niego czerwony przewód.

Przynależność: Domena Asanów

Tripod

Tripod to absolutny szczyt Asańskiej technologii wojskowej. To chodzący zwiastun zagłady. Wszędzie gdzie się pojawi przynosi śmierć i spustoszenie bo został zaprojektowany tylko do anichilowania istot żywych i pojazdów. Dokonuje tego w straszny i skuteczny sposób albowiem ma 2 ruchome działa laserowo-elektryczne strzelające ogniem ciągłym trwającym 8 sekund. Siła tych dział jest tak wielka że pod ostrzałem tego gówna czołgi dosłownie się rozpuszczają. Jednak minus jest taki że między strzałami trzeba odczekać 5 minut bo inaczej generatory nie wyrobią i się przegrzeją co poskutkuje zwarciem, padnięciem osłon i w efekcie śmierci załogi, bo mimo tego że tripod ma najsilniejsze osłony ze wszystkich Asańskich pojazdów atmosferycznych to bez nich jest bezbronny. To gówno jest też cholernie wysokie bo ma przeszło 30 metrów wysokości. Ma też coś specjalnie do zwalczania piechoty - nawet czderdziestometrowe macki wyposażone w czujniki istot żywych. Można nimi bezpiecznie przeszukać budynek i spokojnie anichilować za ich pomocą znalezionych tam ocalałych. Do obsługi Tripoda trzeba 3 pilotów ze zintegrowanymi muzgami. Poerwszy odpowiada za macki, drugi za działa a trzeci za poruszanie i sterowanie tym sku*wysyństwem. Pierwszy i ostatni raz użyto ich w wojnie z Mongami.
Zapewne pomyśleliście że Asanowie przestraszyli się tego co stworzyli, nic bardziej mylnego. Asanowie byli całkowicie zadowoleni z efektów jakie uzyskali podczas ataku 13 Tripodów na planetę. Jednak tripody tak jak wszystko da się zniszczyć. A federacja i sojusz mają ku temu środki. Ich czołgi i artyleria mogą sobie poradzić z osłonami Tripoda a ten bez nich jest prawie bezbronny. Jednak jego największą słabością jest lotnictwo, bo Tripod nie jest wyposażony w nic do zwalczania bąbowców czy myśliwców. Jest jeszcze jedna skuteczna metoda równa z samobójstwem a mianowicie rozwalić to od środka wchodząc tam przez właz naprawczy co jest prawie niwykonalne. Jeśli jednak uda ci się tam wleźć to najlepiej wyciągnij zawleczkę odrazu bo macki i tak cię wykończą gdy spróbujesz wyjść.

To trochę OP.

Jest ich tylko 13 a produkcja jest droga

Można i tak.

Droid Bojowy Mako 1

Najpowszechniej stosowane droidy bojowe przymierza. Nie są zbyt skomplikowane ale dość niebezpieczne ze względu na ich szybkość. Były wykorzystywane w trakcie "Wielkiej Wojny o Życie" i sprawdzały się całkiem nieźle. Zostały skonstruowane z myślą o każdym środowisku i terenie chociaż jest kilka typów tych droidów dostosowanych to poszczególnych warunków to prawie niczym się one nie różnią. Polegają one na mobilności i szybkości, a te mają u nich wysoki poziom bo droidy te potrafią chodzić po niemal pionowych powierzchniach dzięki silnym palcom i magnesom u stóp. Charakterystyczną cechą tej maszyny jest karabin zamiast ręki.
Jednak nie ma w galaktyce maszyny idealnej i w tym przypadku szybkość i mobilność zostały opłacone słabym pancerzem oraz niskim poziomem inteligęcji.

Trochę mnie tu nie było, za co na wstępie chciałem przeprosić, ale nie miałem zbytnio ochoty. No, także teraz po kolei:
Droidy i karabiny przechodzą, ale błędy ortograficzne i interpunkcyjne i tak mocno kują w oczy, wypadałoby je poprawić przed wrzuceniem do Zbrojowni.
Plus za nawiązanie do Wojny Światów, ale Tripoida i tak trzeba mocno osłabić.
Organizacja przechodzi, rasy też, zaraz zacznę wrzucać.

Spoko. Poprawię błędy i osłabie tripoda.

Osłabiłem Tripoda. Mam nadzeję że teraz jest w porządku.

Jak najbardziej.

Zaraz wrzucę do zbrojowni

Imię: ???
Nazwisko: ???
Pseudonim: "Gawędziarz"
Rasa: Prawdopodobnie człowiek.
Aktualne miejsce pobytu: Nieznane, albowiem zawsze podróżuję po galaktyce i rzadko się zatrzymuje na dłużej.
Państwo i/lub Frakcja: Obecnie jest uważana za osobę nie związaną z żadną znaną organizacją.
Dokonania: Nasza galaktyka pełna jest ciekawostek, dziwactw i historii, tyle tego jest że rozsądnym się wydaje stwierdzenie że żadna śmiertelna istota nie zdoła zobaczyć tego wszystkiego. Jednakże istnieje osoba która tego dokonała..... lub przynajmniej się tak się wydaje. Osobą o której mowa to "Gawędziarz", tajemniczy mężczyzna zakuty w czarny pancerz z zintegrowanym egzoszkieletem który to swym wykonaniem i wytrzymałością może przyćmić nawet najlepsze krasnoludzkie wyroby, uzbrojony jest w dziwaczną "Strzelbę" laserową, która mimo wyglądu czegoś co wzięło się z garażu, jest jedną z najpotężniejszych broni w swej klasie, zdolna to położenia orka ubranego w najlepszy pancerz na dwa strzały. "Gawędziarzowi" także towarzyszy fruwający kolisty robot ,wielkości głowy orka, zwący się Edna, ów machina wyposażona jest w całkiem potężnie działko laserowe, urządzenia maskujące oraz "magnetofon" używana przez jej pana do zapisywania jego znalezisk. Tak znalezisk, albowiem mimo sporego uzbrojenia "Anegdociarzowi" bliżej jest do czegoś w rodzaju skryby lub naukowca podróżującego po świecie w poszukiwaniu informacji i wiedzy, którą to chętnie również się dzieli, ba nawet ludzie mówią że nazbyt chętnie to robi. Widzicie "Gawędziarz" jest bardzo wylewną osobą która opowie ci wszystko co wie, a jest tego całkiem sporo. Ten pojedynczy człowiek posiada dogłębną wiedzą prawie wszystkim, od magii po państwa i technologię, to oczywiście sprawiło że stał się celem dla wielu organizacji które chciały posiąść jego wiedze lub bały się że ,za sprawą jego osoby, na światło dzienne wyjdą sekrety które powinny pozostać tym, sekretami. Mimo tego "Gawędziarz" nie jest osobą groźną, bez ewidentnej prowokacji nigdy cię nie zaatakuje, nawet jeśli nie chce ci się go słuchać.
Wygląd:
"Gawędziarz"


Edna

Akcept, wrzucaj do Galerii.
Tak poza tym to masz zamiar wrócić do gry tutaj, w swoim PBF'ie lub gdziekolwiek indziej?

Możliwe że tak

Fajnie.

Tak właściwie miałem zrobić oddziały żołnierzy i policji Sojuszu, ale nie mam weny co do tego. Może jakaś duszyczka zaopiekuje się tym i pomoże w zrobieniu tych jednostek.

Mech "Trogodile"
Broń którą wywalczymy sobie galaktykę
-Słynne wśród Asanów powiedzenie.

Najpowszechniej stosowany mech w armii Domeny Asanów. Wykorzystywano je we wszystkich wojnach międzygwiezdynch które toczyła rasa jego stwórców. W użytku od parenastu dobrych lat sprawdza się doskonale lecz jego konstrukcja jest stale modernizowana i modyfikowana.
Trogodile to kawał solidnej roboty i ciężki orzech do zgryzienia dla wrogów. Dobrze opancerzony, a przy tym mobilny dzięki czemu otoczenie przez piechotę nie jest dla niego wyrokiem śmierci. Całości dopełnia niezgorsze działo laserowe przyczepione do prawej ręki tego mecha i ciężki karabin laserowy na tej samej ręce. Działo to jest dość szybkostrzelne i radzi sobie z lekko opancerzonymi pojazdami i lekkimi czołgami, ale kiepsko sprawdza się przeciw ciężej opancerzonym celom. Pozatym pancerz tego mecha ma kilka słabych punktów. Między innymi w okolicach wentylatorów i z tyłu.
Jednak mimo tego Trogodile sprawdza się na polu walki i wszystko wskazuje na to że będzie siał postrach na froncie przez długie lata.

Myśliwiec Zienta 1

Łby w Domenie nie próżnują. A przykładem tego jest myśliwiec Zienta 1. Ten dziewięciometrowy potworek to jeden z najpopularniejszych Asańskich myśliwców. Nie jest co prawda zbyt wytrzymały albo szczegulnie mocno uzbrojony ale nadrabia to szybkością, zwrotnością i nowoczesnymi systemami celowniczymi. Na jego uzbrojenie składają się dwa działka laserowe o dość dużej szybkostrzelności i średniej sile ognia. Kto by go nie pokochał? Zapewne ktoś kto nie lubi przekraczać 2300 km/h w atmosferze. Maszyna ta mimo że zdolna do walk w kosmosie nie ma własnego hipernapędu, co może być czasem problematyczne. Największą wadą jednak pozostaje brak pancerza i słabe osłony.

Wrzucaj.

Artyleria Samobierzna Tr-oo

Definitywnie masakrator do potęgi. Właściwie wprowadzona niedawno, nie przeszła jeszcze chrztu bojowego lecz stan ten napewno trwać długo nie będzie. Jak na razie na poligonach te działa sprawdzały się całkiem nieźle masakrując budynki, pojazdy, droidy i żywych "Testerów" .
Nikt ani nic w promieniu dwudziestu kilometrów od tego potwora nie może się czuć bezpieczne.
Artyleria Samobierzna Tr-oo nie jest zbyt szybkostrzelna, bo po co? Wystarcza zasięg i siła ognia.
Jednak zdarzyć się może sytuacja w której wróg się zbliży a wtedy bez pomocy piechoty lub czołgów mogiła. Te maszyny nie są przystosowane do walki na bliską odległość i nie mają nic co pomogło by im w starciu z wrogimi jednostkami na bliską odległość.

Też.

Nazwa Xenorbous
Żyje w układzie Xenoraekso 3 oprócz na planecie
Watejurdev ma wielu wrogów bo układ Xenoraekso to układ eksportowy
największy jego wróg to często porzucone przed handlarzy
Xenorassus




Opis :
Jest małym zwierzęciem od 20 cm
największy osobnik miał 3m
Żywią się mięsem ale jego odmiana Xenorgadas
żywi się roślinami
podczas okresu godowego wyrastają im skrzydła największe skrzydła to 2m i 36 cm
żyje w stadach od 5 mężczyzn i 9 kobiet do 10 mężczyzn i 23 kobiet
Żyje do 2050 lat

Nazwa Xenorbous
Żyje w układzie Xenoraekso 3 oprócz na planecie
Watejurdev ma wielu wrogów bo układ Xenoraekso to układ eksportowy
największy jego wróg to często porzucone przed handlarzy
Xenorassus




Opis
Jest małym zwierzęciem od 20 cm
największy osobnik miał 3m
Żywią się mięsem ale jego odmiana Xenorgadas
żywi się roślinami
podczas okresu godowego wyrastają im skrzydła największe skrzydła to 2m i 36 cm
żyje w stadach od 5 samców i 9 samic do 10 samców i 23 samic żyję do 3000 lat około 💯 lat rośnie mężczyznom broda od 50cm do 99cm
Wygląda jak mały dinozaur ma czerwone lub niebieski może mieć kolor łusek czarny lub biały ma 4szponów na ręce i nogi kiedy są dwa samce to dzieje się coś dziwnego jedno zmienia płeć
Jak go oswoić?
Karmić i bawić się tak jak z kotem

Po raz pierwszy odnalazł go kosmita z rasy gog
Jan gahj kolonizator planet opisał go jako jaszczurkę Jan gahj miał problem oczami

Na ziemi kosztuje 4050 zł

Kuaban powietrzny
Jest w układzie Xenoraekso 3 na planecie rozowiakos
Trwa dopuki nie zostanie wyleczony
Skutki ból głowy i bawienie robaka krowpszczoł
I trud z chodzeniem
Rodzaj przenoszenia drogą powietrzną w womwozach wiatru


Jak uleczyć zjeść kwiat xenoroptuka

Jeśli opisujesz zwierzęta, to używaj poprawnych określeń, czyli "samiec i samica", a nie "mężczyzna i kobieta," które odnoszą się jedynie do ludzi.
Opisz lepiej wygląd tego czegoś.
Poprawnie zastosuj znaki interpunkcyjne i ogranicz użycie klawisza enter, żeby tekst był czytelny.
Zrób opis dłuższy niż kilka zdań, który ma jakikolwiek sens.

Ok poprawię to

I nie używałem dużo enter po prostu kiedy piszę to to się dzieje

Może być

Artyleria czarna
1 raz użyta w wojnie trevoriańsko-polonowa użyta po stronie polonow strzela czymś na przykład czarnej dziury ale wielkości mechaTrogodile wciąga wszystko i znika po
5 minutach i wyrzuca gdzieś w galaktyce Artyleria czarna ma 9 metrów
Naboje czarna dziura w butelce uzyskana przez maszynę probuwkos przeładowanie 28minut

Wygląd
9 metrowa bazooka na 4 nóżkach kolor czarny lufa ma osłonę z nowego surowca plokomnb


Ps nie rzucać nabojami pod swoje nogi

Po tym, co przeczytałem, mam już dość i nie będę nawet rzucać okiem na Twoje wypociny, dopóki nie przeczytasz Najważniejszych Informacji, bo wspominanie o Ziemi czy złotych to definitywnie pokaz ignorancji z Twojej strony, skoro zwyczajnie olałeś temat informacyjny, vademecum każdego gracza.