A tak odnośnie powyższych
To nie przypominam sobie żadnych badań na temat korelacji inteligencji i wiary/ niewiary
Rander pisze:√2|[cos(π/4)+isin(π/4)]*(i)+|√2|[cos(7π/4)+isin(7π/4)] *(e^2π/3)^0
|√2|[cos(π/4)+isin(π/4)]*(i)+|√2|[cos(7π/4)+isin(7π/4)] *1
Sokrates_ pisze:Na przykład?
Bo to zaprzecza wielu prawom fizyki, które zostały potwierdzone jako realne.
opliko95 pisze:Kościół twierdzi, że tak nie jest <emotka_bezradny_z_gg>
Stary testament z tego co wiem jest teraz dość sprzeczny z tym co uważa kościół
CzarnyGoniec pisze:Niematerialny ---> nieistniejący. Wszystko ma naturę korpuskularną. Nawet cholerne światło składa się z kwantów będących korpuskułami, czyli materią. Coś co jest niematerialne nie istnieje.
niematerialny -> niemożliwy do badania naukowo
darcus pisze:
Niematerialny ---> nieistniejący. Wszystko ma naturę korpuskularną. Nawet cholerne światło składa się z kwantów będących korpuskułami, czyli materią. Coś co jest niematerialne nie istnieje.
CzarnyGoniec pisze:
Skąd wiesz?
KILLERR pisze:Tworzący tezę powinien ją udowodnić. Jeśli ja nie umiem udowodnić A, a druga osoba nie umie udowodnić A' to oznacza, że problem jest nierozwiązywalny na nasz obecny poziom rozwoju
lol a skad wiesz ze jest na odwrot? doslownie najgorszy argument
CzarnyGoniec pisze:
Tworzący tezę powinien ją udowodnić. Jeśli ja nie umiem udowodnić A, a druga osoba nie umie udowodnić A' to oznacza, że problem jest nierozwiązywalny na nasz obecny poziom rozwoju
KILLERR pisze:
nie, to ty wytoczyles argument wiec ty powinienes moc go poprzec dowodami, inaczej jest bezwartosciowy.
korobov pisze:Poczytaj o dualizmie korpuskularno-falowym.
Znaczy nawet nie wiadomo, czym jest to pie**olone światło. Falą, cząsteczką, materią czy spagetti carbonara.
CzarnyGoniec pisze:A zaobserwowaliśmy kiedykolwiek coś niematerialnego?
Skąd wiesz?
darcus pisze:
Poczytaj o dualizmie korpuskularno-falowym.
darcus pisze:
...Jak wszystkiego na poziomie atomowym i niższym...
Sokrates_ pisze:
1. Chodzenie boso po wodzie. Podobno Jezus spacerował sobie po jeziorze (albo morzu).
2. Zmartwychwstanie. (Wiem, że nie zalicza się to do fizyki, no ale jednak).
3. Wszstkie "objawienia". Jak je wytłumaczyć? Jak człowiek w coś mocno wierzy, to potrafi sobie wiele rzeczy ubzdurać.
Teraz, ogólnie o opowiastkach z biblii:
1. Mówiący wąż. Ok.
2. Ludzie żyjący 150 lat? Ok.
3. Potop, który zabił wszystkie stworzenia na Ziemi oprócz cudownie ocalałej arki pełnej zwierząt? Ok.
To tylko niektóre.
darcus pisze:Więc to oznacza, że nie istnieją naukowe podstawy do zakładania istnienia świata niematerialnego.
A zaobserwowaliśmy kiedykolwiek coś niematerialnego?
darcus pisze:Nie ma nic do czego mógłbym się przyczepić
No to inaczej - w obecnym modelu rzeczywistości nie ma czegoś, co byłoby niematerialne. A model to świętość.
CzarnyGoniec pisze:Oczywiście Stary testeament to wciąż nauki ważne dla Kościoła, ale nie wydaje mi się by takie rzeczy jak wybijanie całych miast czy nawet plagi egipskie pasowały do obecnego, miłosiernego oblicza Boga.
Kościół twierdzi, że tak nie jest <emotka_bezradny_z_gg>
CzarnyGoniec pisze:
I nadal podtrzymuję, że będę miał na temat księży-pedofilów bardziej twarde zdanie jeśli będę miał dane porównawcze - pedofilii w Kościele vs w szkołach, przedszkolach i podobnych instytucjach.