Miami

Avatar Kuba1001
Żadnen nawet nie próbował. Jeden z ludzi zabezpieczył wejście, a pozostali dwaj zajęli się zbieraniem walizek z pieniędzmi.

Avatar Skwarek218
Tak czy siak pilnował wejścia i zakładników.

Avatar Kuba1001
Nagle jakaś kobieta podniosła się i ruszyła ku innym drzwiom, a po niej powstał też postawny facet z Glockiem w dłoni, celując do Ciebie.

Avatar Skwarek218
Użył Dead Eye,żeby zastrzelić kolesia z Glockiem i postrzelić kobietę w nogę.

Avatar Kuba1001
Zmarnowałeś zbyt dużo czas. Gość padł martwy, podobnie jak dwoje cywilów, trafionych rykoszetem, ale kobieta uciekła.
- Goń ją! - warknął człowiek.

Avatar Skwarek218
Szybko pobiegł za nią.

Avatar Kuba1001
Pobiegłeś, ledwo widziałeś jak znikała za zakrętami, ale powinieneś ją dogonić. Chyba.

Avatar Skwarek218
Trochę przyśpieszył. Pobiegł tam gdzie ona.

Avatar Kuba1001
Ostatecznie widziałeś jak wklepuje kod, żeby otworzyć pancerne drzwi jakiegoś skarbca. Może chciała się tam ukryć, a może coś stamtąd zabrać.

Avatar Skwarek218
Kiedy wklepywała kod strzelił w nią.

Avatar Kuba1001
Strzeliłeś.
Po chwili dogonił Cię człowiek, który razem z Vooronem okradał bank.
- Zabiłeś ją?! - krzyknął. - Cholera jasna, miała być żywa!

Avatar Skwarek218
-Strzelałem w nogę.A przynajmniej starałem się.

Avatar Kuba1001
- Masz, ku*wa, strzelbę, nie pistolet! Trafiłeś ją w nogę, ale też w plecy! - krzyknął i podszedł do niej, a dopiero wtedy zaczął śmiać się jak opętany.
- Nie wierzę! To nie ona! Znaczy, że ona musi być razem z zakładnikami. - rzekł i wstał, chcąc wrócić. - Przeproszę Cię jak przeżyjemy. - dodał jeszcze.

Avatar Kuba1001
Wróciliście, więc. Człowiek pilnował zakładników, a Vooron starał się z kimś skontaktować.

Avatar Skwarek218
-Z kim gadasz a raczej próbujesz?
Spytał się Voorona.

Avatar Kuba1001
Zgromił Cię wzrokiem i odpowiedział dopiero gdy skończył:
- Załatwiam nam transport, a co myślałeś? Lepiej szukaj tej dziewczyny, której znajomą zastrzeliłeś.

Avatar frazeologizm
Martin podwiózł siostrę na plażę gdzie czekali jej przyjaciele
- To o której i gdzie ciebie odebrać? - spytał się na do widzenia

Avatar Skwarek218
Zaczął szukać tej dziewczyny.
-One nie były siostrami?

Avatar Kuba1001
Skwarek:
W odpowiedzi Vooron pokazał Ci zdjęcie kobiety o zielonych oczach i długich, czarnych włosach.
Fraz:
- Zadzwonię, jak będzie trzeba. - wyjaśniła i po chwili już jej nie było, gdy odeszła z przyjaciółmi.

Avatar Skwarek218
-Okej...
Zaczął szukać kobiety ze zdjęcia.

Avatar frazeologizm
Po tych słowach usłyszanych od swojej siostry pojechał do swojego domu. Otworzył drzwi i zamykając za sobą zaczął się zastanawiać czy pójść spać bo wiedział, że musi dopracowywać plan, który zniszczy monolit. Nic o nim nie wiedział
- Skoro jest tam tyle k*rwa strażników to chyba musi być ważny - powtarzał przekonując siebie.
Zrobił sobie kawę i wchodząc do swojego pokoju upadł i zemdlał rozlewając kawę.

Avatar Kuba1001
Skwarek:
Znalazłeś ją w tłumie innych zakładników.
Fraz:
//To upadanie i mdlenie to już raczej nie są kompetencje gracza, tylko moje.//

Avatar frazeologizm
/////////// tylko szkoda, że właśnie ich nie dajesz, nie ma ani nowych postaci, ani zwrotów akcji... odpowiadasz mi taką nudną konwersacją, że przypomina ta historia jakąś telenowele w której nic nie można zmienić bo sam napisałeś, że ''Nikt właściwie nie wie do czego służy monolit, więc zniszczenie go nie równa się zabiciu kosmitów. Z resztą, samo zniszczenie to pobożne życzenia'' - to ja się pytam... CO MOŻNA PRZEŁOMOWEGO NAPISAĆ POZA TYM, ŻE ZJADŁ OBIAD I WYBRAŁ KAWĘ ZAMIAST PIWA Z LODÓWKI :p ///////////////////////////////////////

Bohater ocknął się po godzinie, czuł że jego głowa pęka. Napisał więc do siostry sms'a by to wuj ją odebrał bo źle się czuje. Następnie doczołgał się do łóżka i poszedł spać.

Avatar Kuba1001
Skwarek:
Człowiek rzucił Ci rolkę szarej taśmy klejącej.
- Wiesz chyba co z tym zrobić, nie?
Fraz:
//Tak, czy inaczej, to GM'owanie samego siebie.
Co może zrobić? Niech spróbuje wysadzić monolit. Albo niech dołączy do Kompanii. Z resztą na następny dzień coś mu zaplanowałem (następny dzień w świecie gry).//
Doczołgałeś się do łóżka, SMS wysłany, a sen przyszedł dość szybko.

Avatar Skwarek218
Zakleił jej usta za pomocą taśmy.Skrępował jej ręce i nogi także za pomocą taśmy.

Avatar Kuba1001
- Jeszcze oczy. - podpowiedział człowiek, a dwójka pozostałych zabrała walizki i skierowała się do wyjścia.

Avatar Skwarek218
-No dobra...
Zakleił jej jeszcze oczy.

Avatar Kuba1001
- Bierz ją i spadamy! - krzyknął Vooron, który wraz z jednym człowiekiem wziął walizki i uciekł głównym wyjściem. Za nim pobiegł drugi człowiek, a po chwili na chodniku, z poślizgiem i piskiem opon, zaparkował czarny Renalut. Vooron zajął miejsce z przodu, ludzie z tyłu. Słyszysz wycie syren z niedaleka, co sugeruje, że odpowiednie służby są już w drodze. I to raczej nie będzie zwykła policja.

Avatar frazeologizm
Martin obudził się następnego dnia. Jego stan zdrowia znacznie się poprawił, spał przez od 17 do 11 ... dziś mógł się wyspać bo była wolna sobota. W nocy jak przez mgłę pamięta, że słyszał jak podjeżdża samochód bodajże wujka, który odwiózł jego siostrę do domu. Poszedł wziąć prysznic, ogolił się i ubrał. Ruszył do kuchni zrobić sobie śniadanie nie myśląc o niczym ważnym, ani o zdrowiu własnym, ani o planach jakie wczoraj wykonywał. Czuł się z samego bycia w miarę zadowolony, chodź to rzadkość była w jego przypadku.

Avatar Skwarek218
Wziął kobietę i wsiadł z nią do samochodu.

Avatar Kuba1001
Skwarek:
Stłoczyliście się, więc w czwórkę na tylnym siedzeniu, podczas gdy auto ruszyło z piskiem opon.
Fraz:
Robiłeś sobie śniadanie, ale tą jakże interesującą czynność, przerwał Ci dzwonek do drzwi (lub pukanie, nie wspominałeś za dużo o tym swoim domku).

Avatar frazeologizm
Martin nie spodziewał się nikogo więc podszedł do drzwi z obojętnością i otworzył.

Avatar Skwarek218
Siedział sobie i czekał aż dojadą.

Avatar Kuba1001
Skwarek:
Ciężko było siedzieć sobie spokojnie, podczas gdy auto starało się zgubić pościg.
Fraz:
Stali tam dwaj ludzie, nie w mundurach czy pancerzach bojowych, ale w garniturach. Przez myśl przeszło Ci FBI lub CIA. Jednak jeden z nich, starszawy mężczyzna o siwych włosach, pokazał Ci odznakę LAOPT, z jego podobizną oraz imieniem i nazwiskiem: John Smith.

Avatar Kuba1001
- Nie, ku*wa, wywieś im białe majty i powiedz, że się poddajemy. - warknął człowiek siedzący obok. - Daj mi dziewczynę, otwórz okno i wal z tej Twojej pukawki.

Avatar Skwarek218
Podał mu dziewczynę i otworzył okno. Zaczął strzelać ze strzelby w stronę pościgu.

Avatar Kuba1001
Maski i przednie szyby wozów interwencyjnych LAOPT były na tyle wytrzymałe, żeby zatrzymać laserowe strzały.

Avatar frazeologizm
- Hah - zaśmiał się lekko Martin widząc na takim zadupiu jakim on mieszka dwóch gości w garniturach - Panowie... pomyliliście domy, tu nie ma ślubu... pogrzebu tym bardziej.

Avatar Kuba1001
Po raz kolejny, bez słowa, pokazał Ci legitymację LAOPT.

Avatar frazeologizm
- No fajnie, fajnie i co jeszcze mi pokażecie? - mówił żartobliwie mężczyzna.

Avatar Kuba1001
- Jest pan aresztowany. - powiedział niskim głosem, a drugi podszedł do Ciebie z kajdankami.

Avatar frazeologizm
Mężczyzna się odsunął kilka kroków do tyłu.
- Za co niby?

Avatar Kuba1001
- To co pan słyszy. - wyjaśnił agent Smith.
- Stawianie oporu równa się cięższym wyrokiem. - dodał drugi.

Avatar frazeologizm
- Pytam ,,za co?'' odpowiadasz ,,to co pan słyszy'' - zwrócił się Martin do jednego z mężczyzn cofając się wolno cały czas.
Myśląc o czymś, spojrzał po chwili na drugiego mężczyznę i powiedział
- Stawianie oporu równa się cięższym wyrokiem? Chce odpowiedzi za co miałbym mieć jakikolwiek wyrok? Odpowiedzcie mi bo inaczej będę wiedział, że posadzicie mnie między innymi za spierd0lenie od was przed groźbą więzienną nieuzasadnioną!

Avatar Skwarek218
Schował się do samochodu.Przeładował strzelbę.
-Maska i przednie szyby są za mocne.
//Są tam opony?

Avatar Kuba1001
Skwarek:
//Na Czacie wspomniałem, że nie ma latających pojazdów.//
- Wal w opony, do cholery!
Fraz:
Obaj agenci weszli do Twojego domu i bezceremonialnie nałożyli Ci kajdanki, skuwając ręce za plecami.
- Wszystkiego dowie się pan na miejscu.

Avatar frazeologizm
- Alex wychodzę nie wiem kiedy wrócę! - krzyknął informując siostrę, która była w swoim pokoju.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Rafael_Rexwent
Właściciel: Rafael_Rexwent
Grupa posiada 1589 postów, 32 tematów i 14 członków

Opcje grupy [PBF] Niezna...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie [PBF] Nieznany wróg