- A właściwie to poza wydostaniem naszych coś zyskamy? No i satysfakcją.
Właściciel
-Być może uda się dorwać Dyrektora.
- Dorwać? Chcesz go z nami zabrać czy po prostu wpakujemy mu kulkę w łeb i po sprawie?
Właściciel
-Jeżeli go zabierzemy, to nas znajdą, a on może uciec.
- Eliminacja na miejscu? No i fajnie.
//Weź już przewiń akcję.//
Właściciel
-Może pójdziesz się zdrzemnąć? Przed nami daleka droga...
Właściciel
Na te słowa Aion wstał i zwolnił miejsce w fotelu.
-Znaj mą litość śmiertelniku...
Przewrócił oczami, zajął miejsce i spróbował zasnąć.
Właściciel
Udało się to.
///Zmiana tematu: Nowa Ziemia, ty zaczynasz.