Mijak, dodam jeszcze do poprzedniej wiadomości, w której pisałem o zinternalizowanym rasizmie, że biali ludzie nie są uciśnieni, ani nie ma w tym elementów systemowych. Jasne, mogą istnieć miejsca w których to się dzieje, ale nie jest to SYSTEMOWE.
Czarni są uciskani od pokoleń, podobnie jak Romowie. A Żydzi prześladowani od wieków. Biali nie. Ja z kolei patrzę na to z systemowego punktu widzenia. Istnieje różnica, jeżeli osoba czarnoskóra użyje n-worda czy któryś z polskich odpowiedników, a inna gdy zrobi to biały. Afroamerykanin używający n-worda nie czyni z tego Afroamerykanina rasisty. Tak samo Romowie również mogą nazywać siebie słowem gypsy czy polskim odpowiednikiem cygan, jeśli tak zechcą, ale inni ich już nie bardzo.
Piszesz, że taki ma po prostu styl wypowiedzi w którym używanie obraźliwych określeń i stereotypów nie uchodzi w jego percepcji za rasizm. Problem w tym, że potrafi on bardzo szybko rozpoznać (wyimaginowany) rasizm, gdy biała osoba napisze raz słowo białas, po czym w następnych wiadomościach aż do teraz będzie pisać, jaki to nie jestem rasistowski. Tak samo nie miał problemu w rozpoznaniu (ponownie wyimaginowanego) rasizmu w tej wiadomości Marequela:
Marequel pisze:
No jest, sprowadza zajebiście wielką grupę ludzi którzy różnią się od ciebie praktycznie tylko ilością barwnika we krwi do "lol mają szałas ale debile", i to ma być usprawiedliwione bo na jednym kontynencie w paru krajach jest bieda. No spoko
Z drugiej strony w temacie o feminizmie pisał, że patriarchat nie istnieje, że żyjemy w matriarchacie i że feminizm jest niepotrzebny, a jeżeli już jest feminizm to powinna występować męska wersja feminizmu (tak jak gdyby feminizm nie walczył o równość płci w pierwszej kolejności), więc może łyknął jakiś prawacki talking point, że biali chrześcijańscy cis hetero mężczyźni są najbardziej uciskani w społeczeństwie. Na podstawie bzdur, które wypisuje na temat osób transpłciowych, poleciłbym mu odstawić pragerU i przestać żyć j...ną przeszłością, ale pewnie nie posłucha. Nadal nie wiem, co z niego za centrysta. Mi on wygląda na typowego prawakoida, który jest zbyt tchórzliwy, żeby nazwać siebie prawakiem, bo straci wtedy możliwość udawania jakiegoś oświeconego centrysty czy nazywania osób, które posiadają jakieś poglądy polityczne, a z którymi się nie zgadza, skrajnościami. Centrysta pod jakim względem? Ekonomicznym, społecznym? Niech wyśle swoje 8values albo polityczny kompas, mypolitics, politiscales czy coś innego. No, ale w przypadku Marequela i nazywaniu go rasistą za tamtą wiadomość, wygląda mi to już na oczywisty trolling.
Co w każdym razie nie zmienia faktu, że bardzo szybko potrafi zidentyfikować rasizm, nawet tam gdzie go nie ma, więc jakieś wymówki dla niego, że ma po prostu taki styl wypowiedzi i nie zdaje sobie sprawy, że to co pisze jest rasistowskie, pomimo że każdy wokoło ciągle mu to powtarza, uważam za bardzo słabe.