Konto usunięte
Xezus
-Nie
Tp się do losowego miejsca
Konto usunięte
Są w pokoju Roshi kiedy ona się przebiera
Roshi
-.....
Xezus
-......
Właściciel
Ririi
Teleportowała sie i Xezusa na plażę i go leczy
Konto usunięte
Xezus
-Nie
Tp się znów gdzieś
Konto usunięte
Xezus
Znów w pokoju Roshi
-Co tu mnie tak sprowadza
Roshi
Czekała na to spadła w swojej zbroi z sufitu i mu wpie**oliła
Konto usunięte
Roshi
Wpie**oliła Xezusowi i ucięła co nieco (czytaj Prącie , także penis, członek – zewnętrzny męski narząd kopulacyjny istot rozumnych i nie rozumnych, który odpowiada również za wydalanie moczu z organizmu).
-Następnym razem pomyślisz zanim będziesz mnie podglądał i Riri ty też ?
Xezus
Wykrwawia się i Syknął cicho ale chyba mu to robiło frajdę
Właściciel
Ririi
- Ja mam zamknęte oczy - cał czas miała zamknęte oczy i leczy Xezusa
Konto usunięte
Xezus
Leży obolały
Roshi
-Dobrze A TERAZ WYNOCHA !
Właściciel
Ririi
Teleportowała Xezusa do łóżka, a siebie do sali tronowej.
Konto usunięte
Xezus
-Heh teraz stwierdzenie że nie mam jaj by się postawić żonie jest prawdziwe (chichot)
-Ale zawsze trzeba patrzeć na jaśniejszą stronę życia nie będzie więcej bękartów przynajmniej z mojej strony
Konto usunięte
Xezus
Leży
-Hmm Ciekawie się czuję po kastracji
//Niech Riri mu załatwi psychologa X')
Konto usunięte
Xezus
-Chyba będę musiał wykorzystać moją wiedzę
Tp odciętą część ciała i poszedł do swojego laboratorium
Konto usunięte
Xezus
Jako że Biolog i chemik to udało mu się jakoś przyszyć
-Teraz tylko trzeba sprawdzić czy działa....
Właściciel
// OOO NIE. TO JUŻ PODCHODZI POD 18+. STAPH, JEŚLI NIE CHCESZ WARNA.
Konto usunięte
//Spokojnie lenny będzie nie opisywanie
Xezus
Poszedł do wcześniej wymienionego pokoju
Konto usunięte
Po lenny
Xezus
-Eureka !
-Co teraz?
Wyciągnął pewien specyfik cofające pewne zmiany w ciele
-Heh przywiązałem się do tych rogów
Wypił i ma małe różki z powrotem
Przeszedł się do sali tronowej
Usiadł na swoim troniej
-Zastanawiam się czasem jak to być kobietą
Powiedział do siebie
-Interesujące to by było
Podciął się bo mu się nudzi i Patrzy się na krew spływającą mu po ubraniach
-heh chyba będę musiał się kiedyś udać do psychologa.Może że nawet teraz to zrobię
Idzie do psychologa
//Jestem na euroweeku. Jeden facet nazywa się Hesuz. Zapytałam się jak to się pisze. Powiedział że Xezus ;-;
Konto usunięte
//Ma zielone włosy a do tego czasem pie**oli jak to zabił kogoś przy pomocy kromki chleba ?
//Nie, brązowe. No i tak, jest jakiś poje**ny.
Konto usunięte
//Przefarbował skurczysyn
Konto usunięte
//jeśli ci zaproponuje tosta to się nie zgadzaj
//Proponuje pizzę mi i kumpelom
Konto usunięte
//chce ją ci wepchnąć w gardło lub to przenośnia do noża
//Byłam z nim i z koleżankami na pizzy. Mówił że lubi FNAF.
Konto usunięte
//Podejrzane bo nawet nie wie co to Fnaf zna tylko dsaf
Konto usunięte
//Więc shanon kierujesz psychologiem proszę
Konto usunięte
//Wybacz ale chciałem już całe te wypowiedzi z całego tygodnia zmieścić w jedną wiadomość
Xezus
-Ta. Co tam doktorek chciał ? Cholera zapomniałem sobie...
Przerwa na zamyślenie
-A tak mam łykać te tabletki
Wyciągnął leki uspokajające , leki przeciw lękowe , tabletki stabilizujące nastrój i tabletki przeciw psychopatyczne
-No i chodzić czasem na jakieś spotkania
Przy okazji połknął po jednej tabletce z pudełek
-Zapomniałbym Antydepresanty ale może później
Patrzy się w stronę lochu
-Zgłodniałem
Szeroki uśmiech zagościł na jego twarzy jednocześnie zaczął się kierować w stronę lochu
Po przyrządzeniu sobie posiłku poszedł siedzieć w swoim ulubionym miejscu czyli półce skalnej. Miał Udka wiwerny i surówki
Konto usunięte
Xezus
Skończył obiad z smakiem poszedł do swoich komnat
Konto usunięte
Xezus
Położył się na łóżku i obserwuje sufit bo nie ma niczego ciekawszego do roboty
Konto usunięte
Xezus
Ściąga go i go głaszcze
Konto usunięte
Xezus
-Heh
Głaszcze dalej
Konto usunięte
Xezus
Jedzie mu z ryja trupem. Wydłóbał sobie jeszcze jakiś kawałek mięsa wiwerny no i leży
GrandAutismo
Xezus
Spojrzał na kalendarz
-O moje urodziny. Kolejny rok bliżej do śmierci
Powiedział bez entuzjazmu i rzucił sztyletem w kalendarz
Właściciel
Ririi
Podbiegła do Xezusa
- Mam pomysł!
Właściciel
Ririi
- Jakby to ubrać w słowa....
GrandAutismo
Xezus
-Śmiało
Zachęcił wesołym głosem
Właściciel
Ririi
- Kojarzysz wiwermy i feniksy pierwotne?