Wioska Kaliny

Avatar Radiotelegrafista
Jakie emocje pokazywał?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Był widocznie szczęśiwy

Avatar Radiotelegrafista
- Panie Antoni, powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz - Założyła nogi na siebie - Współpracujecie z Francuzami? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Wziął głęboki wdech
- Nie panieko, już nie. Widząc taką dobroczynność, nie będę współpracował z tymi prymitywami

Avatar Radiotelegrafista
Uśmiechnęła się.
- Dobrze to słyszeć. Wie Pan, że nie chodziło im o sam medalion? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Zdumiał się
- Powiedzieli mi tylko o medalionie

Avatar Radiotelegrafista
- Szukali fragmentu Krzyża Pańskiego. - Otwarła krucyfiks i pokazała zawartość Antoniemu.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Padł na kolana
- W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

Avatar Radiotelegrafista
Również się przeżegnała.
- Napoleon podobno wierzy, iż Pan zapewni mu ostateczne zwycięstwo. -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Słyszałem o tym, ale nie wiedziałem, że Krzyż znajdzie się tutaj

Avatar Radiotelegrafista
- Też o tym nie wiedziałam, aż do dzisiaj. - Westchnęła. - Ile pieniędzy potrzebujecie na leki dla Ojca? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- 200 sztuk złota panienko

Avatar Radiotelegrafista
Uśmiechnęła się i wyszła na chwilę, wracają z wyznaczoną sumą.
- Proszę. Bierzcie i leczcie ojca. Potrzebujecie jakiego transportu? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Dziękuję, ale mam wóz pod wsią, odmówię

Avatar Radiotelegrafista
- Dobrze, w takim razie. Prlsze pozdrowić ode mnie ojca. - Uśmiechnęła się.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Pozdrowię. Żegnam zatem - i wyszedł

Avatar Radiotelegrafista
Zadowolona z siebie, rozprostowała plecy i poszła na dół, by zjeść nieco chleba z smalcem. Po tym, wraz z silnym służącym, poszła do miejsca, gdzie opuściła sztalugę.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Doszłaś do tego miejsca i... O zgrozo! Ktoś ukradł sztalugę

Avatar Radiotelegrafista
Nosz jasna... Już prawie dzisiaj straciła dłonie, a teraz ktoś ukradł jej sztalugę! Tożto nie do pomyślenia.

Rozejrzała się, czy nie ma w okolicy nikogo z jej sztalugą.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Patrzyłaś na każdy dom i obok jednej chałupy stał dzieciak a przed nim sztaluga

Avatar Radiotelegrafista
Dziecko robiło coś z sztalugą? Może malowało?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Zapewne...

Avatar Radiotelegrafista
Więc korzystając z zapatrzenia dziecka, podeszła do niego zza pleców i spojrzała na płótno.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Był tam... No cóż, męski narząd wydalniczo-rozrodczy
//BENIZ XDD

Avatar Radiotelegrafista
- Nie wiedziałam, że w Sosnkowie się takie talenty kryją! - Powiedziała wesoło zza jego pleców.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Odwrócił się napięcie

Avatar Radiotelegrafista
Jak wyglądał? Zawstydzony? Wystraszony? Zawadiacki?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Wystraszony

Avatar Radiotelegrafista
- Lubisz malować? - Zapytała przyjaźnie.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- T... Tak psze pani

Avatar Radiotelegrafista
- To świetnie! - Uradowana, klasnęła w dłonie.
- Chciałbyś się uczyć tej sztuki? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
//Mam ostatnio dużo na głowie :/
- Oczywiście, psze pani!

Avatar
Konto usunięte
Oddział Aleksandra zajeżdża w lasy w okolicach wioski.

Avatar Radiotelegrafista
- Genialnie! Ale najpierw, powiedz mi, czemu taki przedmiot wybrałeś sobie do uwircznienia na obrazie. -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Janusz:
Wita was kilka dzikich zwierząt

Radio:
- ... - zamilkł. Wziął wdech - Bo... Ja je lubię

Avatar
Konto usunięte
Do swoich ludzi tam w lesie:
-Nie strzelać! Podejdziemy z cicha. Odpoczywajcie towarzysze, to ostatni moment...

Avatar Radiotelegrafista
Aż zczerwieniała.
- Dobra...Ale może spróbujemy zacząć od czegoś innego? Taka tematyka nie jest za bardzo popularna. -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Janusz:
- Dobrze panie! - rozkładają niedźwiedzie skóry na ziemi i kładą się na nich

Radio:
- Co panienka proponuje?

Avatar Radiotelegrafista
- Może...Pejzaż? Natura? Budynki? Co ty na to? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Budynki! - krzyknął - Uwielbiam budynki

Avatar Radiotelegrafista
- Świetnie, więc będą budynki! - Podała mu świeże płótno i wskazała, by zdjął stare.
- Chcesz namalować jakiś konkretny? -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Hmm... Mam dużo planów i są to głównie budynki wykraczające poza obecne czasy...

Avatar Radiotelegrafista
- Naprawdę? To fascynujące! - Wręczyła mu pędzel w dłoń. - Maluj. Będę bardziej niż umilona, by zobaczyć te budowle. -

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Zaczął malować

Avatar
Konto usunięte
W lesie:
-Dobrze! Wstawać ferajna! Pora... Sami wiecie na co.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Ryk towarzyszy obudził dzięciolą rodzinę. Ruszyliście w stronę pastwisk

Avatar Radiotelegrafista
Zaglądała na płótno zza jego pleców.

Avatar
Konto usunięte
//Panie, pastwiska? Na wieś kurła!

Jadą powoli w stronę pastwisk wypatrując mieszkańców. Wzrok co bardziej bojowniczych towarzyszy cały czas skierowany jest w stronę wsi

Avatar Burger2004_09
Właściciel
//Panie kurłła! W środku wsi krowy? Panie wtf
Znaleźliście w końcu pokaźne stado krów

Radio:
Chłopiec malował pokaźną wieżę

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku