[Wielka Pustynia Mettikka] Obóz Wojskowy

Avatar pan_hejter
Jechał do tego obozu

Avatar janekfanek
wyruszył za tym co dal rozkaz

Avatar BudowniczyMakaronu
-No, w koncu cos interesujacego- Mruknal Jurgen, rozgladajac sie za Adolfem, ktory gdzies zniknal

Avatar Mroczny_Pan
Zaczął wypytywać innych o co chodzi.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kuba
Nie trafili do obozu, tylko na dalszy fragment pustyni. No i w końcu zauważyli innych - odzianych w czerń - wojskowych.
-Przygotować tarcze!

Bulwa
-Racja, w końcu coś ciekawego!

Hejter
Obóz okazał się być pusty.
-Minęliśmy się? Kuźwa, jak?

Janek, Mhroczny
Ich oddział idący dalej w tym samym kierunku w końcu napotkał w oddali innych żołnierzy, lecz za grosz nie wyglądało to na to, że są to sojuszniscy.
-Przygotować łuki!

Makaon
Adolf nie tchórz, stał w pierwszej linii. Przy okazji w oddali zauważyli kogoś nowego - czarne szaty, więc pewnie przeciwnik.
-Przygotować tarcze!

Avatar bulorwas
Zdjął łuk z pleców i ruszył razem z oddziałami do bitwy. Nałożył strzałę i naciągnął cięciwę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bulwa
//Ty nie, jesteś w innym oddziale///

Avatar bulorwas
Więc założył łuk na plecy i szedł razem z oddziałem.

Avatar Kuba1001
No to przygotował tarczę, jak Wujek Adi kazał.

Avatar Mroczny_Pan
Przygotował więc łuk klnąc pod nosem.

Avatar pan_hejter
- Jak ci goście których widzieliśmy nas dopadną... To mamy przeje**ne -

Avatar BudowniczyMakaronu
//walczymy w obozie?
Stanął lekko bokiem, podnosząc tarczę

Avatar Vader0PL
Właściciel
Hejter
-Chrzanić to, zostajemy tutaj, czy do miasta?
Warto dodać, że można w tym momencie coś zaproponować swoim sojusznikom.

Makaron
///Nie, na piasku///
Udało się.

Kuba
Udało się to i dobrze, bo w ten sposób chronił siebie przed strzałami. Jeżeli będą.

Bulwa
Dalej maszerowali, tylko gdzie?

Mhroczny
-Napiąć łuki! Wystrzelić w te psy!

Avatar BudowniczyMakaronu
Czekał na dalsze rozkazy swojego Herr General

Avatar pan_hejter
- Widziałeś tą armię? Jeśli nas dopadną będziemy musieli spi***alać dodatkowo od strzał.-

Avatar bulorwas
Szed se za nimi jak szli.

Avatar Kuba1001
W takim razie czekał na tę armię czy cokolwiek innego, w tym rozkazy dowódcy.

Avatar Mroczny_Pan
Zaczął strzelać w atakujących

Avatar Vader0PL
Właściciel
Makaron
No cóż, kiedy pierwsze strzały zaczęły trafiać w tarcze zrozumieliście, że jest to pełnoprawna bitwa.

Kuba
//Patrz wyżej, nIe BęDę PiSaŁ dWa RaZy TeGo SaMeGo///

Mhroczny
Zaczął to robić, jak na razie bez efektów.

Bulwa
//Zmiana tematu na most//

Hejter
-Nie posługują się łukami zbyt często, co jest dobrym zbiegiem okoliczności.

Avatar Kuba1001
//Pfffy...//
Skrył się za tarczą i mocniej ścisnął oręż, czekając na jakiegoś frajera, którego będzie mógł nim potraktować, bo dopóki strzelają z łuków to tak średnio...

Avatar pan_hejter
- Wspaniałym, poza tym jaki cel ma czekanie tutaj? -

Avatar BudowniczyMakaronu
Nie miał zamiaru szturmować samemu, więc czekał na rozkaz ataku, by ruszyć grupą

Avatar Mroczny_Pan
Robił dalej to co robił i czekał na dalsze rozkazy .

Avatar Vader0PL
Właściciel
Hejter
-Lepsze, niż błądzenie po piaskach w ich poszukiwaniu.

Mhroczny
-Atakować! Broń w dłoń!
Część oddziału ruszyła do ataku.

Makaron, Kuba
-Panowie! Już czas! Napi**dalać!
Adolf ruszył biegiem w stronę wroga, a reszta dowódców po jego obu stronach. Trzeba dodawać, że reszta żołnierzy też nie zostawała w tyle?

Avatar Kuba1001
Nie trzeba, bo i sam ruszył dupsko, jak napi**dalać, to napi**dalać.

Avatar pan_hejter
Westchnął - ehh jak wolicie -

Avatar BudowniczyMakaronu
Z wciąż wysuniętą do przodu tarczą, zaczął biec tempem, które pozwoliło upozycjonować się na środku szturmującej zgraji

Avatar Mroczny_Pan
Robi to samo co inni.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Hejter
-No to do miasta.

Kuba, Makaron
Wróg próbował was ostrzeliwać, ale widać było, że jest przerażony szarżą bandy popie**oleńców. W końcu jednak i oni uderzyli w was, a walka się zaostrzyła.

Janek, Mhroczny
Udało się dotrzeć w sam środek bitwy.

Avatar BudowniczyMakaronu
Machając mieczem na oślep, osłaniał się tarczą i szukał jakiegoś celu.

Avatar Kuba1001
Osłaniając się tarczą poszukał najbliższego wroga, a później spróbował wbić mu miecz w oko, ewentualnie inną część ciała.

Avatar janekfanek
zadawał serie ciosów przeciwnikowi atak z lewej atak z prawej blok i tak cały czas

Avatar Vader0PL
Właściciel
Makaron, Janek
W końcu trafiłeś na przeciwnika.
Walka :)
Mhroczny, Kuba
W końcu trafiłeś na przeciwnika.
Walka :)

Avatar Mroczny_Pan
Atakuje przeciwnika.

Avatar BudowniczyMakaronu
//pacz go, jaki chętny do zapełnienia cmentarza.

Chcąc sprawdzić siłę człowieka, który stanął naprzeciwko niemu, uderzył mieczem w sam środek jego tarczy

Avatar Kuba1001
Najpierw osłonił się tarczą, a później zamarkował pchnięcie z góry, aby zejść ostrzem w dół i powtórzyć manewr, tym razem w jego bok.

Avatar janekfanek
atakuje z prawej i robi blok potem z lewej i blok oraz pchnięcie, blok i tak cały czas

Avatar BudowniczyMakaronu
Zauważając okropny styl walki swojego przeciwnika, zauważył coś interesującego.

Prawa-blok-lewa-blok-pchniecie-blok-prawa.

Poczekał, aż przeciwnik spróbuję uderzyć w jego lewą, czyli stronę gdzie trzymał tarczę. Gdy atak następował, zmienił pozycję swojej tarczy w poziomą, co pozwoliło mieczowi zanurzyć się w jej materiał. Biorąc pod uwagę fakt, że przeciwnik na najsilniejszego nie wyglądał, pociągnął tarczę w swoją stronę, wyrywając mu z ręki i tak bezużyteczny już miecz.

Kopnął go wtedy iście spartańskim stylem w tarczę i zaatakował w ramię trzymające ten też przedmiot

Avatar Mroczny_Pan
Spróbował to zablokować, po czym zaczął uderzać w niego mieczem.

Avatar Kuba1001
//Już raz odpowiedziałeś, więc czekaj na Vadera, ranyyy...//

Avatar BudowniczyMakaronu
/to ma być walka między graczami, więc walczta póki Wejder nie uzna, że ktoś umarł

Avatar Kuba1001
//Jeśli się na czymś nie znam, to się nie wtryniam, Tobie też to radzę, bo walka między graczami bez osądu GM'a nie ma sensu.//

Avatar Mroczny_Pan
//dobra, to poczekamy na Vadera, lepiej wiedzieć co on ma do powiedzenia

Avatar Vader0PL
Właściciel
Janek
Gówno to dało, w szczególności, że wróg miał więcej siły. Oberwałeś w brzuch.

Makaron
Oberwał w brzuch, ale nie jest to chyba poważna rana. Mniejsza, ktoś zaczął biec, by mu pomóc, więc walczysz dwóch na jednego.

Kuba
Odciąłeś mu dłoń.

Mroczny
Odciął ci dłoń.
///Spoko, wiem co czujesz///

Avatar janekfanek
zaczyna się wycofywać

Avatar Kuba1001
//Skisłem.//
W takim razie kontynuuje natarcie w już mniej finezyjny, ale za to bardziej brutalny sposób, byleby tylko skończyć z rannym przeciwnikiem pozbawionym tarczy, miecza, czy cokolwiek on tam w tej dłoni miał.

Avatar BudowniczyMakaronu
Widząc nadciągającego przeciwnika zaszarżował w niego, powodując zderzenie tarcz, po czym ciął go w wystawione udo

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 944 postów, 20 tematów i 12 członków

Opcje grupy Nie jesteś b...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Nie jesteś bohaterem [PBF]