Imię Colin
Nazwisko Coat
Rasa Człowiek
Pseudonim (Opcjonalny) Coco
Charakter W grze
Wiek 24 lata
Towarzysz Grupka żołnierzy z tego samego Legionu licząca 34 osoby, również rozbitkowie.
Majątek i nieruchomości Brak
Pojazd Brak
Historia Przed okropną misją nad planetę Qurean Colin Coat był zwykłym, szeregowym wojakiem mającym wypełniać rozkazy dowództwa. Jednakże wykazał się podczas misji na Hefejstos-6, gdzie to sprytnie zasugerował okrążenie wroga. Było to bardziej czasochłonne, ale przez to oddział nie wkroczył na otwarte ulice miasta. No i dobrze, bo jak się okazało- wszystko było zaminowane samoróbkami. A mina w drewnianej skrzynce nie jest do wykrycia. Trzy tygodnie później na tej samej planecie jego oddział został uwięziony w byłym budynku ratusza w jednym z miast. Dowódca zginął, więc ktoś musiał przejąć pałeczkę dowodzenia. Padło na Coata, który podjął dalszą walkę utrzymując pozycję i zmuszając przeciwnika do odwrotu. Za to również dostał awans do Pięćset Pierwszego. Colin Coat został przydzielony do tak zwanej misji testowej nad jedną z planet kiedyś należących do Qurean. W tym celu Federacja wysłała jedną fregatę bojową typu Maya i dwie fregaty przeciwlotnicze Tengo UF. Łatwo się domyślić, że Federacja chciała odbić planetę z rąk maszyn dla siebie, by mieć swój własny punkt dość blisko najnowszych działań wojennych Sojuszu. Niestety, coś poszło nie tak. Otóż, gdy te trzy fregaty już znalazły się wystarczająco blisko planety, to oba Tengo UF zaczęły niszczyć wrogie maszyny należące do Niego. Jednakże walka z tym była krótka, bo na ich radarach pojawił się gigantyczny obiekt, który mógłby mieć do dziewięciu kilometrów długości. Ten niezidentyfikowany obiekt latający wystrzelił ciągłą wiązkę lasera w jeden Tengo, dosłownie przecinając go w połowie. Nikt nie przeżył z tamtej fregaty, gdyż chwilę później ona eksplodowała. Dwie fregaty próbały uciekać, ale drugi laser sprawił, że nie było już szans na to. Albowiem drugi atak giganta zniszczył kolejne Tengo, a w Maya zniszczył cały mostek. Później olbrzym podleciał obok fregaty Federacji i zepchnął ją do orbity, gdzie później rozbiła się na planecie. Nieznany przeciwnik zniknął, a w wyniku rozbicia zginęła większość załogi fregaty. Przy życiu zostało trzydzieści pięć żołnierzy, w tym pięcio ciężko rannych, dwunastu lekko rannych. Teraz dla żołnierzy toczy się prawdziwa walka o przetrwanie. Zwłaszcza, że Federacja wie tylko o tym, że trzy ich okręty zostały zniszczone, a systemy łączności 501 Legionu padły na amen.
Umiejętności Tradycyjne wyszkolenie żołnierza z 501, obsługa pistoletów laserowych, karabinu laserowego DC-15A i granatnikiem Petra/Bios-8
Wady Co do innych rodzajów broni, to trzeba się podszkolić pod czujnym okiem jakiegoś specjalisty, słabo walczy wręcz. Jest żołnierzem piechoty, nie pilotem.
Specyfikacje Uraz lewej nogi spowodowany katastrofą okrętu.
Ekwipunek Karabin laserowy DC-15A z trzema magazynkami do niego, Granatnik Petra/Bios-8 z 16 pociskami do niego, plecak z zapasem żywności i wody pitnej, cztery granaty, pancerz 501 Legionu.
Rodzina Brak
Zawód Żołnierz z Pięćset Pierwszego Legionu
Wygląd/
Ubranie