Właściciel
Rt
Omomomo... znaczy się, całość jedzenia była dobra.
Już dawno nie jadła czegoś tak dobrego. Syta, i zadowolona wróciła na korytarz
Właściciel
RT
Wróciła.
///Czekamy na GD?
Konto usunięte
// Nie
- Przepraszam! - Zawołał do nieznajomej
Aż wzdrygneła się gdy usłyszała obcy głos.
- Tak? - Odwróciła się w kierunku głosu
Konto usunięte
- Dzień Dobry, wie Pani może gdzie jesteśmy? -
- No właśnie nie wiem.... Ja nie stąd... -
- Z Nowego Jorku. A Pan? -
Konto usunięte
- Ło Ku*wa.... No w końcu mogłem się domyślić z wyglądu, Amerykana. Ja z Wielkiej Federacji Rosyjskiej. -
- To gdzie my teraz jesteśmy?! Przecież to dwa końce świata! -
Konto usunięte
- Właśnie chciałbym się dowiedzieć, a żeby tego dokonać, to trzeba stąd wyjść. Do widzenia.Tom, idziemy. - Mimo, że chciał połączyć się w większą grupę, to perspektywa towarzyszenia grubej amerykańskiej suce nie była jego marzeniem. Maszerował do wyjścia z bloku
Kurde, koleś z pewnością nie należał do przyjemniaczków. Ale chyba wie gdzie jest wyjście. Podreptała chwilę za nim
Właściciel
Tom jednak stał jak głupi.
-Em... ty byłaś w tym pokoju?
- No.... Bynajmniej tam się obudziłam. -
Konto usunięte
Westchnął i zaczekał na swą kompanię
Właściciel
-Tam jest lodówka wypełniona ludzkim mięsem.
- Ludzkim? - Zatrzęsła się czując mdlenie w żołądku
Dobra, mdlenie przeszło w prawdziwy ból.
- Ale...Jak to się tam..... Znalazło ? -
Konto usunięte
- Tom, chodźże wreszcie! -Warknął
Właściciel
-Mamy przed sobą kanibala do cholery!
Konto usunięte
- I to jest ku*wa właśnie cała Ameryka. - Przybliżył się do kanibala z zaciśniętą pięścią
- Ja nie jestem kanibalem! Nie wiedziałam, że to ludzkie! - Zaczęła się wycofywać w przerażeniu
Właściciel
Tom się odsunął. Chyba to było mu na rękę.
- Odsuń się! Ja naprawdę nie wiedziałam! - Rozpaczliwie próbowała wpłynąć na Rosjanina
Konto usunięte
- To za zjedzonych. - Wymierzył jej cios między oczy
Właściciel
Trzeba dodawać, że złamał jej nos?
Konto usunięte
Tylko nos? Zamachnął się drugi raz. Ząb za ząb koleżanko.
- Przestań! - Zawyła żałośnie i spróbowała osłonić się rękami
Właściciel
Dłonie przyjęły uderzenie i nie straciła w ten sposób zęba.
Konto usunięte
Kopnął ją, uderzył, jednym słowem starał się pozbawić ją przytomności bądź zmusić do upadku
A ona starała się jakkolwiek bronić
Właściciel
GD
Udało się.
//Mogę być supkiem?
Konto usunięte
// A w jakim sensie? Można być dupie na wiele sposobów
// Chyba nie muszę odpisywać skoro jestem nieprzytomny
Konto usunięte
Kopnął ją w twarz. Wielokrotnie
A ona wyciągnęła z kieszeni M134 Minigun i przerobiła go na ser szwajcarski. A nie. Czekaj. Wciąż była nieprzytomna
Konto usunięte
Można fajnie odegrać scenę z jednego filmu. Skoczył jej na czaszkę obiema stopami
Konto usunięte
Ku*wa no. Spróbował ponownie. Czy naprawdę tak trudno jest zabić jednego grubego kanibala?
- Ej Tom, masz może nóż? -
Konto usunięte
Ku*waaaaaa! Czy naprawdę tak trudno jest zabić jednego amerykańca?! Skupił jej twarz i nazdepł na szyję
Właściciel
Porażka, przewrócił się.
-Ten, dziwne to.
Konto usunięte
- Co ty nie powiesz. - Jeśli miałbym wskazać obecnie najbardziej wku*wionego ziomka na ziemi, byłby to z pewnością Vadim
// Let me kill her already