Przystań - Reberus Tryon

Avatar maxmaxi123
-Odpłynąć, czy tu zostać na noc. Co radzisz, doradco?

Avatar FD_God
Właściciel
-A wie pan co może z nami zrobić ten wielkolud?

Avatar maxmaxi123
-Nie wiem. Wiem natomiast, że skradać to on się nie umie. Czyli jeżeli tutaj zostaniemy, to prędzej nas wszystkich pobudzi, niż dostrzeże.

Avatar FD_God
Właściciel
-Jakby chciał nas zabić to już miałby na to szanse, gdy on stawia krok to my w tym czasie robimy około trzech czy czterech...

Avatar maxmaxi123
-No to co proponujesz, zostać czy odpłynąć?

Avatar FD_God
Właściciel
-Zależy czy łódź dałaby radę udźwignąć tego chłopa.

Avatar maxmaxi123
-Bez niego... Z kim ja pracuję... Czy zostać tutaj na noc, czy odpłynąć i wrócić później? Odpłynąć bez niego, bo jeszcze by coś zjadł, czy coś.

Avatar FD_God
Właściciel
-Cóż, wygląda jakby żywił się głównie tymi dziwnymi kulami, ale nie wiadomo czy nas nie zje, jakbyśmy trzymali warty to przynajmniej byśmy wiedzieli co chce.

Avatar maxmaxi123
-No to postanowionie. Kto bierze pierwszą?
Sprawdził też porę.

Avatar FD_God
Właściciel
Powoli nadchodziła noc, wypada chyba rozpalić jakieś ognisko.
-W sumie ja mogę.- Rzekł jeden z żołnierzy, których dobrałeś na statek.

Avatar maxmaxi123
-Co ile się zmieniamy?

Avatar FD_God
Właściciel
-Zależy czy każdy ma trzymać takową chociaż raz...

Avatar maxmaxi123
-Hmm... Zależy też od tego jak długo będziemy spać.

Avatar FD_God
Właściciel
-Ciężko stwierdzić ile godzin jeszcze do poranka... W ogóle to czemu rozważamy zasypianie tutaj?

Avatar maxmaxi123
-A chciałbyś wracać do Przystani na sen i ponownie tutaj przypływać?

Avatar FD_God
Właściciel
-Zawsze można spać na statku. W dodatku nie wiadomo czy mamy powód, by tutaj wracać.

Avatar maxmaxi123
-Zwiedziliśmy całą wyspę, czy nie?
Próbował też sobie przypomnieć, czy przy olbrzymie był piasek. Ewentualnie spojrzał ile na tej wyspie piasku.

Avatar FD_God
Właściciel
Tak jakby staliście na plaży, tutaj jest tylko piasek.
-Oby ten wielkolud był jej jedynym mieszkańcem.

Avatar maxmaxi123
-No to rozpalamy ogień.
Teraz zwrócił się do doradcy.
-Byłbyś w stanie stworzyć jakieś ruchome piaski, które wessałyby tego giganta?

Avatar FD_God
Właściciel
-Wessanie kogoś takiego zajęłoby cały dzień, a zgaduję że ze swoją siłą potrafiłby się stamtąd wydostać...- Jeden z chłopaków zaś przytaknął głową i ruszył po jakiś chrust.

Avatar maxmaxi123
-A jest jakiś szybszy sposób, aby go w razie czego unieruchomić?

Avatar FD_God
Właściciel
-Patrząc to jak długo musiałby go piasek wciągać to można go nawet szybciej zabić, ale zależy czy woli szef szybciej czy prościej.

Avatar maxmaxi123
-Wpychać mu piasek do ust?

Avatar FD_God
Właściciel
-A to już pewnie zajmie tyle co próba wciągnięcia go do ruchomych piasków. Nie, zwykła i tradycyjna śmierć.

Avatar maxmaxi123
-Jak wolisz. Ma nie sprawiać zagrożenia. Nawet jeżeli nie sprawiał, to może zacząć.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku