Angel_Kubixarius pisze:
Odgórnie uprzedzamy źe nie mamy dostepu do jakichkolwiek surowcow jesli chodzi o wydobycie a tym samym nie jestesmy w stanie w pełni pewnosci zaoferowac surowców jako podarku jednakże bardzo zaleźy nam na takim drobnym wydziale dla nas w waszym uniwersytecie gdyź moźe to przynieść korzysci tak nam jak i wam jak i całej reszcie naszych sojuszników, możnaby stwierdzic iz jest to dzialanie dla wyzszego dobra. Jako trzy drobne prowincje jesteśmy w stanie zaoferować wam co najwyżej jedną trzecia naszego aktualnego stanu majątkowego + ewentualny dodatek który dorzuci nasz sojusznik.Tym samym na chwile aktualns jestedmy w stanie dać 100 zł ale sojusznik na pewno podbije ta stawkę jeßli będzie trzeba.
Do nauki wystarczą chęci.
Podarek nie jest niezbędny, ale jest ważny z punktu widzenia zaufania do naukowców.
Studenci i badacze będą musieli przejść na granicy kontrolę, będą mieli też ograniczone pole do poruszania się w kraju (tzn. każde oddalenie się od uniwersytetu i najbliższej mu prowincji będzie wymagało pozwolenia).
Oczywiście jeśli są to tylko naukowcy, nie szpiedzy czy ktokolwiek podobny to nie powinno być przeszkodą