Kanał Mozambicki

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jak na zawołanie, którego nie było, otrzymał od Barda butelkę rumu.

Avatar Kuba1001
Wziął sznurek i ogółem wszystko, aby przygotować się do ochrzszczenia statku. Później zaś rozbił butelkę o jego burtę lub dziób, mówiąc przy tym:
- Od teraz zwać się będziesz "Grad." - powiedział, nawiązując przy tym do gradu torped, jakimi okręt będzie mógł zasypać każdego wroga. A przynajmniej w teorii.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Po wszystkim odbyły się wiwaty i oklaski. No cóż, pora ruszać Gradem.

Avatar Kuba1001
Ta... Da radę gdzieś załadować "Gawrona" i przy okazji w miarę łatwo spuszczać go stamtąd do wody?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bard się zastanowił.
-Można spróbować używać go jako trochę większej łódki, wtedy powinien być z boku okrętu.

Avatar Kuba1001
//To w sumie nie było pytanie do niego, ale okej.//
- Tak zrobię, a później wykombinuję coś lepszego... Mam sentyment do tej łajby.

Avatar Vader0PL
Właściciel
//Inaczej wymusiłbym zadanie tego pytania komuś.
-W pełni to rozumiem.

Avatar Kuba1001
Pokiwał głową i sprawdził godzinę.
- Nie powinieneś iść do swojego pancernika? Wiesz, w razie ataku wszystkie ręce na pokład i tak dalej.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Uśmiechnął się.
-Spokojnie, chciałem tylko dotrzymać towarzystwa. Do zobaczenia później.
Odwrócił się i lekkim krokiem, jak to miał w zwyczaju, ruszył do swojej załogi.

Avatar Kuba1001
W takim razie zajął się wydawaniem rozkazów, głównie ładowania dupsk na fregatę, załadowania "Gawrona" i tak dalej. Przy okazji przywołał do siebie pierwszego oficera.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zjawił się jego pierwszy oficer, więc przynajmniej ważne stanowiska będą tylko z zaufanymi ludźmi.

Avatar Kuba1001
Właśnie takie obsadzenie załogą mu polecił, jednocześnie kazał mieć nowych w miarę możliwości na oku. A później sruuu!, wychodzą z portu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
///Masz pełne prawo dodać temat z własnym okrętem, jeżeli chcesz.

Avatar Kuba1001
//Jeszcze nie, nie wypływam gdzieś poza Kanał, chcę wciąż udział w obronie czy innym pie**olniku. Jak popłynę dalej to chętnie.//

Avatar Vader0PL
Właściciel
//Spoko//
Wypłynęli z portu jak rasowi piraci, dzięki czemu na wodał Kanału zawitał nowy okręt.

Avatar Kuba1001
Jakieś inne okręty? W sensie, że mobilizacja albo coś w ten deseń?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Nie stwarzali pozorów, że coś się szykuje, ale widać było, że wiele tutaj przypłynęło specjalnie na tę okazję.

Avatar Kuba1001
W takim razie znowu sprawdził godzinę.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Do godziny W zostało pół godziny.

Avatar Kuba1001
Przygotował się mentalnie (nie, nie zalał w trupa), sprawdził okręt i załogę, wyszukał najlepsze miejsce do prowadzenia obserwacji i w ten czy inny sposób zajmował sobie czas czymś pożytecznym.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Do godziny W zostały dokładnie trzy minuty. Nie trzeba chyba dodawać, że napięcie było już tak wysokie wśród członków załogi, że można je było kroić nożem?

Avatar Kuba1001
//To znaczy że szefostwo piratów ogłosiło to wszystkim jak leci czy jak?//
Nie trzeba, to dość oczywiste. Niemniej, czekał i w myślach odliczał te trzy minuty.

Avatar Vader0PL
Właściciel
//No, jeżeli kapitan widocznie na coś oczekuje...///
Minęły, jednakże nic się nie stało. Fałszywy alarm?

Avatar Kuba1001
Z jednej strony dobrze, z drugiej nie... OHS miało w zwyczaju się spóźniać?

Avatar Vader0PL
Właściciel
No, niezbyt. Jednakże chwilę później jakieś dwa kilometry dalej coś eksplodowało. I też odezwało się radio.
-Wodospad tonie! Sabotaż! Postawić wszystko w stan najwyższej gotowości!
I się rozpoczęło, niektóre okręty również zaczęły wybuchać przez jakieś ładunki wybuchowe, a niektóre okręty wywiesiły charakterystyczną białą flagę z napisem "O.H.S.". Rozpoczęła się największa bitwa morska w Kanale, jaką widział świat. I tylko jedna strona ją przeżyje.

Avatar Kuba1001
Jakby się tak zastanowić to jeszcze żyje, więc nie ma tu żadnych ładunków wybuchowych. No, chyba. Rozejrzał się jakie okręty OHS są w jego zasięgu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Na jego szczęście tylko kutry, które nie zauważając fregaty za sobą, ostrzeliwały pancernik "Lutotopia".

Avatar Kuba1001
Marnowanie na nich torped było marnotrawstwem, więc nakazał zdjąć je za pomocą działa, jednocześnie wypatrując jakiegoś większego celu, żeby posłać mu cylindryczny, podłużny prezencik.

Avatar Rafael_Rexwent
// Zią, masz jeszcze VLSy oraz wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych z samonaprowadzaniem. Nie tylko torpedy ;) //

Avatar Vader0PL
Właściciel
Jeżeli szukał czegoś większego, to mógł uderzyć w Niszczyciela "Mobi".

Avatar Kuba1001
Tak też zrobił, najpierw wydając rozkaz posłania w jego kierunku jednej rakiety przeciwokrętowej, a jeśli to nie dało efektu - dwóch torped.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Uszkodził go, to pewne, ale ten się zbliżał i go ostrzeliwał.

Avatar Kuba1001
No to znów rakieta i dwie torpedy, do skutku, a jeśli ten ponownie nie nadejdzie, to obrócić się i z działa go.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zdążył raz wystrzelić, ale udało się go zatopić z niemałą pomocą artylerii.

Avatar Kuba1001
Odhaczony. Następny cel w zasięgu broni i wzroku?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bombowce. I to nie bez jaj, gdyż naprawdę zaczęły się pojawiać. Chyba oczywiste, do kogo należą?

Avatar Kuba1001
Ta, oczywiste. Jakieś leciały w kierunku jego fregaty?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Chyba nie zamierzały prowadzić precyzyjnego ostrzału.

Avatar Kuba1001
W takim razie przekazał operatorom CIWS'ów, że mają do nich strzelać, gdyby podleciały za blisko, oraz zestrzeliwać zrzucone przez nich bomby i torpedy, a sam rozejrzał się za najbliższymi wrogimi okrętami.

Avatar Rafael_Rexwent
// CIWSy to w pełni automatyczne systemy obrony bezpośredniej, które strzelają we wszystko co stanowi zagrożenie. Tam nie masz obsługi tylko zintegrowane czujniki, systemy celownicze i samą broń w celu zmaksymalizowania efektu szybkiej zmiany celu i reagowania na zagrożenia. //

Avatar Kuba1001
//Wiem, czytałem o tym. Ale ktoś tym chyba musi sterować, nie? W sensie jakiś gość zza konsoli.//

Avatar Rafael_Rexwent
// W takim przypadku się w pełni zgadzam. //

Avatar Vader0PL
Właściciel
Dwa bombowce zestrzelone, jednakże koniecznie trzeba wspomnieć o tym, że one nie są do walki z wami, a służą do zbombardowania miasta.

Avatar Kuba1001
No to nieciekawie. Niemniej, kazał kontynuować ogień, może uda się zestrzelić jeszcze kilka. No i może inni też na to wpadną... Jak tam z tymi innymi wrażymi okrętami, za którymi rozgląda się już od dłuższej chwili?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kolejny bombowiec zestrzelony, spadając uderzył w kanonierkę wroga. Dobra nowina to też fakt, że miasto miało własny sprzęt przeciwlotniczy, przez co zaczęli sprawnie je niszczyć. Tymczasem do ciebie podbiegł jeden z marynarzy.
-KAPITANIE!

Avatar Kuba1001
//Vaderos, ja na serio chcę zniszczyć jeszcze jakiś okręt.//
- Mów. - rzucił krótko, od razu próbując sobie przypomnieć czy to ktoś z jego pierwotnej załogi czy ten nowy.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-PAAATRZ!
Wskazał kierunek wschodni,z którego w waszym kierunku z pełną prędkością płynął niszczyciel. Płonął w większej części, więc pewnie kapitan okrętu zdecydował, że jeszcze pośle na dno jakiegoś przeciwnika.
//Ej no, chciałem odegrać mema .-.///

Avatar Kuba1001
//Jakiego?//
Kazał dobić go jedną torpedą i jedną rakietą oraz, tak profilaktycznie, wyminąć.

Avatar Vader0PL
Właściciel
/// www.youtube.com/watch?v=p--7jd43dfU ////
Pełna prędkość, tak to zrozumieli. No cóż, jeżeli ten nie zmieni kursu, to nie powinien uderzyć. Jednakże torpeda też zrobiła swoje, przez co rozwaliła kawałek wrogiego okrętu.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]