Plując krwią spróbował uderzyć przeciwnika prawym sierpowym.

Blokuje cios niczym Trump przybyszy z Meksyku.

Michalros i Fox
Biliście się... możemy to już skończyć, zanim dojdzie do scen miłosnych?

//Vadur, zezwalam ci zrobić wszystko tylko żeby skończyć (no, może wszystko oprócz tego co by miało kogoś uśmiercić).

//Niech jakiś bot wyskoczy na środek tańcząc makarenę//
Nadal siedział będąc czujnym.

//Czy ktoś coś wspomniał o tańczeniu makareny? A może od razu zagramy W GRĘ?
strona 86

// nie tańcz makareny po złamiesz kręgosłup//

//Najlepiej żeby Vadur wstawił na środku areny słonia z serem zamiast głowy i byłoby po sprawie.

//Może od razu ser z serem zamiast głowy?//

//No to już przegrałem...

///Tutaj twoje wady i umiejętności to jeden... :D

//Umiem się chować i skradać, ale w walce na dystans nie mam szans... Żeby wygrać muszę myśleć, a nie to co wcześniej...

///Ciii. Wystarczy, że wystrzelisz. Powiem ci później, o co chodzi ^^

Strzela 2 naboje do głównego antagonisty (z mojej perspektywy), kolejno w klatkę piersiową i głowę.

Próbuje wpakować kilka naboi w brzuch i klatkę przeciwnika.

MIchalros
Trafiłeś zabijając... postać Jarka.
Na szczęście nie trafiłeś go w głowę...

Jarek
Giniesz, czwarte miejsce, wybierz sobie jakieś miasto, powiadom mnie o tym i zacznij grę normalnie.

Fox
Twoje naboje poszybowały w górę, a później gdzieś zniknęły. Chwilę później z miejsca zniknięcia pocisków zleciał człowiek ubrany na czarno, który spadł na ściankę bambusową, efektownie się na nią nabijając. I tak oto zginął Haker-Bóg, ten, który chciał zabić was wszystkich i dla kogo mieliście walczyć na Arenie.

Arena zaczęła się glitchować, całe otoczenie łącznie z niebem zaczęło się mienić na różnorakie kolory, a czasem znikając całkowicie.

//I co teraz? ;-;//

///Jest was trzech, każdy dostanie co-nieco. Ale to i tak Fox zabił Hakera///

-Wow, to było coś...
Spróbował wstać.

-To chyba koniec.
Mruknął do siebie wychodząc z kryjówki.

Kings
Wyszedłeś z kryjówki.

Michalros
Wstałeś.

Podał rękę do niedawna przeciwnikowi.
-Chyba już nie ma sensu się bić.

Michalros
///Czekamy

-Nigdy nie lubiłem pacyfistów, no ale spoko.
Podaję rękę.
-Ale... Co teraz?

-Nie mam bladego pojęcia, z tego co wiem to on miał nam dać nagrody i nas stąd wypuścić.
Rozejrzał się za...czymkolwiek.

Wszyscy:
Macie wybór. Walczyć, albo czekać na niespodziankę.

Czeka.

Przemek
Czekamy na resztę.

Czeka

Na Michalrosa teraz trzeba czekać.

Czeka na Michalrosa.

Wszyscy
Obok każdego z was pojawiła się skrzynia z bronią i amunicją.
Odezwał się mechaniczny, kobiecy głos. Zapewne zaprogramowany w przypadku śmierci Hakera.
-Można zabrać 3 bronie i amunicję do nich. W skrzyni jest każda broń świata. Po zabraniu broni i amunicji skrzynia znika

///Śmieszki do odstrzału.

Wybieram... Kanapkę!
(Mam nadzieję że dodatki do tego)
A tak poważnie:
AK-74M z bagnetem 6H5 (1+5 magazynków po 30)
MK23 SOCOM z modułem LAM i tłumikiem (1+4 magazynki po 12)
Granatnik M79 (5 naboi)

-Czuję się jak na promocji w sklepie.

Fox
Zabrałeś je, a skrzynka zniknęła.

///Taka mała rada: Niech jeden z was weźmie ciężki sprzęt.

//Kurde, T-90MS mogłem wybrać

///Nie ma tak dobrze XD

//W sensie że ni ma tanków? Bo jak tak to ten M79 jest już dość ciężki

///Chodzi m o rakietnicę, minigun itp.

//Wiadomo, kałach, spory pistolet, granatnik, dużo amunicji do tego wszystkiego to i tak spory ciężar, słabo byłoby z takim RPG-7 czy DSzK na plecach (ale DSzKą bym nie pogardził mimo wszystko)

//Módl się o to, żeby Kings, albo Michalros to wzięli :V

//A railgun z olbrzymią prędkością wylotową pocisku?

//Wszystkie bronie, to wszystkie :V Tyko żebyś je uniósł.

Wziął RPG z 3 rakietami.
Zabrał także Scar-L z kolimatorem, długą rączką oraz laserem wraz z 4 magazynkami do niego.
Na deser wziął Magnum .44 i 24 pociski do niego.
-Zawsze chciałem z tego postrzelać.

Michalros
Zabrałeś to, a skrzynka zniknęła.

Został Kings do tego.

//Można reklamację?

//Nie? :P Uwierz mi, że będzie się liczyć co innego :P

//Pewnie to która z postaci ma lepszy tyłek, ja już wiem co Ty planujesz Vader. //

/// Vader? Nie wiem, o kim mówisz. Jestem orłem.
:＜￣｀ヽ、　　　　　　　／￣＞
　ゝ、　　＼　／⌒ヽ,ノ 　/´
　　　ゝ、　`（ ( ͡° ͜ʖ ͡°) ／
　　 　　>　 　 　,ノ
　　　　　∠_,,,/´”

//A ja już miałem mu się pochwalić jaki zajebisty kubek z jego podobizną kupiłem w bezdomce za 20 zł.
Leć orle.
Be free