Szwedzki fort graniczny

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Tymczasem Finn rzucił mięso. Sarna przestraszyła się, ale ostatecznie podbiegła zobaczeć, co to.
- Teraz jest nasza szansa... Uwaga...

Avatar Wojownik_Orkow001
Przygotował się do ataku na sygnał Finna.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Teraz!

Avatar Wojownik_Orkow001
Zaszarżował na sarnę jak najszybciej da radę i starał się ją dźgnąć sztyletem.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Udało Ci się trafić ją w brzuch, a Finn trafił w mózg. Nie minęła chwila, sarna leżała zdechła

Avatar Wojownik_Orkow001
Bror stał w osłupieniu po czym wyjął sztylet z ciała sarny.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Zabierzmy ją szybko, bo napadną nas wilki. A i dowódca pewnie już na nas czeka - powiada Finn

Avatar Wojownik_Orkow001
Jasne- zaszedł ciało sarny od tyłu po czym czekał na pomoc Finna w celu przeniesienia zdobyczy.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Podnosicie je i idziecie w kierunku spotkania z oddziałem

Avatar Wojownik_Orkow001
A więc szedł za towarzyszem.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Po około 20 minutach byliście na miejscu. Wokół Arlika stała tylko garstka żołnierzy. Gdy zobaczył co niesiecie, zdumiał się wielce
- Skąd wy to...

Avatar Wojownik_Orkow001
Bror milczał i czekał na rozwój wydarzeń.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Jestem zdumiony... Jak dwóm świeżakom udało się zabić sarnę? Opowiedzcie mi to

Avatar Wojownik_Orkow001
-To nie był wilk, więc to trudne nie było,sir.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Rozumiem... Moje gratulacje, przetrwaliście i upolowaliście sarnę, wspaniały wyczyn jak na świeżaka. Poczekamy jeszcze chwilę i wracamy do fortu

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Po 30 minutach wróciła większość świeżaków. Tych, którzy nie wrócili, uznano za zaginionych. Wróciliście do fortu

Avatar Wojownik_Orkow001
Udał się do baraków by odpocząć.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Byłeś zmarznięty, więc okryłeś się kołdrą

Avatar Wojownik_Orkow001
Wziął łyka wody z manierki po czym postanowił trochę poleżeć.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Łóżko okazało się być strasznie niewygodne, więc przewracałeś się z jednej strony na drugą

Avatar Wojownik_Orkow001
Czekał na jakieś rozkazy zanim pójdzie spać.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Na szczęście okazało się, że nie ma żadnych więc mogłeś spokojnie oddać się snu

Avatar Wojownik_Orkow001
Zasnął po ciężkim dniu.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Obudziłeś suę. Słońce było już wysoko

Avatar Wojownik_Orkow001
Wstał i rozejrzał się dookoła, po czym poczekał na poranną przemowę dowódcy czy inne coś co on wymyśli, kto wie co mu chodzi po głowie.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Do Twojego baraku przyszedł jakiś pachołek

Avatar Wojownik_Orkow001
-Coś się dzieje?- Zapytał zaintrygowany.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Dowódca Alrik chce Cię widzieć - odpowiedział

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- W swoim gabinecie

Avatar Wojownik_Orkow001
-Można dokładniej?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Chodź za mną to Cię zaprowadzę

Avatar Wojownik_Orkow001
-Dobrze.-Powiedział po czym zaczął iść za nim.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Zaprowadził Cię do jednej z wieżyczek fortu. Schody były tak kręte, że o mało nie spadłeś. Gdy dotarliście na samą górę, otworzył jedne drzwi
- Proszę dalej, ja tam nie mogę

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
Podjeżdża pod bramy do fortu granicznego oficer, prawdopodobnie jakiś inspektor wojskowy .

-Otwierać!-Krzyknął , jego głos był znajomy załodze tego fortu , oprócz świeżaków,którzy przybyli tutaj niedawno-Ile mam czekać ?!

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Otwierają

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
Oficer wjeżdża do fortu, schodzi z konia i wchodzi do głównego budynku.
Spotyka Alrika, jego podopiecznego.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- O, witaj! Stęskniłem się!

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
-Cześć Alrik ! Jak tam z pilnowaniem młodych i gniewnych , co dopiero zrekrutowanych ?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- A wszystko dobrze. Przeprowadziliśmy już ćwiczenia w lasie i kilku niestety zaginęło. Co ciekawe, dwóch upolowało sarnę w trakcie tego ćwiczenia

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
-...a to ci miła ciekawostka.Dobra, wracaj do trenowania poborowych , Alrik.
Anders wszedł do swojego gabinetu.
Był to gabinet jak każdy inny , niewielki ,skromny i czasami gdzieś zabrudzony.Na myśl nasunęły mu się do porównania pokoje z Sztokholmu , tamte pomieszczenia w porównaniu z tymi tutaj to były jak izba chłopska z Finlandii przy Wersalu.
Niezbyt ruchliwie podszedł do swojego miejsca pracy, drewnianego biurka wykonanego z lokalnych drzew, i usiadł na krześle nawet dobrej jakości.
Wrócił do kontrolowania spraw zaopatrzeniowych, sprawdzał meldunki oraz listy przysłane prosto od dowództwa.

-Adiutancie, proszę sprawdzić przysłane listy i posegregować je na te ważniejsze i na te mniejszej wagi, zrozumiano ?

Avatar Burger2004_09
Właściciel
- Rozkaz

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
Anders sprawdzał sobie prywatny pojemnik na listy.
Wśród nich znalazł bardzo zaskakujący pod każdym względem.
Nie różnił się od nich niczym co prawda, lecz autor listu był najbardziej zaskakujący.
Ta... to był list od samego króla Gustawa IV.
Żeby nie przedłużać, sens tej wiadomości był taki: "Anders, potrzebujemy nowej broni dla artylerii , a że jesteś inżynierem to może coś wykombinujesz".
Gott in Himmel , Niemiec by rzekł, wymagania nawet były szokujące.
Lekka armata polowa, którą by mógł transportować zwykły poborowy, ładowana czymś na wzór ładunków do muszkietów, na dodatek ładowana od tyłu ,oraz mała wisienka na torcie to,że ma być to zrobione z żelaza dla wytrzymałości.
"Boże..." Pomyślał "...lepszego pomysłu to nie miałeś , Gustaw ?"
Już raz Lew Północy stworzył armatę takiego typu, ale była zrobiona z skóry i ładowana była jak każda zwykła armata,ale niewiele odcisnęła swego znaku w mrokach dziejów poza kilkoma bitwami.

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
Wracając do rzeczywistości , Anders kontynuował zajmowaniem się biurokracją.

W między czasie w swoim szkicowniku przelewał swoje wizję "Skórzanej Armaty wersji 2" na papier.
Mniej więcej , według jego wizji, miało wyglądać to tak:
Zdjęcie użytkownika CheekiBreekiPL w temacie Szwedzki fort graniczny

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Uznałeś, że wygląda to wspaniale i król może to przyjąć

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
-"Tylko ,że muszę najpierw opracować funkcjonujący mechanizm ładowania odtylcowego i specjalne pociski do tego dostosowane"-pomyslał Anders.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Postanowiłeś zrobić to później. Biurokracja Cię przerasta

Avatar CheekiBreekiPL
Moderator
Anders kontynuuje sprawy biurokratyczne.

Avatar Burger2004_09
Właściciel
Gdy Słońce chyliło się ku zachodowi, udało Ci się skończyć to gówno

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku