Właściciel
-Jednostki są największymi zmiennymi... Nie idzie pod Minas Tirith?
Właściciel
-A ja nazywam się Morgoth.
Moderator
-Morgoth przed odejściem dał mi dużo swojej pozostałej mocy..
Właściciel
- A się będę interesowała.
Moderator
-Nawet teraz ja mógłbym przelać całą moja moc komukolwiek.
Właściciel
-A to akurat interesujące...
Moderator
- Co t tym takiego ciekawego ?
Moderator
-Chyba nie myślisz że ją komuś dam ?
Właściciel
-Nie, nie myślę... Ale to dowodzi, jak mało wiesz...
Moderator
- Ja wiem wszystko, czego niby nie wiem ?!
Właściciel
-O psychologii, o społeczności...
Właściciel
-Bez tego nigdy nie wygrasz... W shmie już przegrałeś. Na Polach Peleinoru zostanie rozbita twoja armia...
Moderator
-Phi będę chciał to sam rozwale armie !
nagle coś walnęło o wieżę jakby wilk
Właściciel
Zobaczyła, co to u diabła.
Moderator
Ogromny wilk walnął o Barad jest 3 razy większy od normalnego !
Właściciel
Zeszła do niego jak najszybciej. Musi sprawdzić, co się stało.
Moderator
Z wilkiem jest fatalnie jest w większości połamany
Właściciel
-Ała... Zdjęła swoją zbroję i zaczęła mu robić ustabilizowania.
-Kto Cię tak załatwił mały. - A gdy już mu założyła, to użyła na nim magii leczniczej.
Moderator
-Król...nazghûli...
z pewnością przeżyje.
Właściciel
-Już już... Gdzie Cię najbardziej boli? Użyłam magii, by Ci się szybciej zrosły kości, ale wiadomo, jak to możs być... A jak się nazywasz?
Moderator
- Nie...ma...ma...mam imienia
Moderator
Sauron zszedł
-A temu co ?
Właściciel
-Chyba Cię nazwę... Wâinýö... Czyli biały...
Moderator
-O a co to zoo otwierasz ?
Właściciel
-Nie twój interes...
-Skąd pochodzisz mały?
Moderator
-M..M..M..minas...t..tirith....ogromna.... armia..
Sauron
- to mogę to zabić ?
Właściciel
-NIE!!! ZABRANIAM!
-Spokojnie... Będzie sobrze... - I zaczęła głaskać wilka po głowie.
Moderator
Kor
- Jak to tu zostawisz to i tak zdechnie.
Właściciel
-A kto powiedział, że zostawię, co?
Moderator
- To gdzie to niby weźmniesz ?
Właściciel
-Zgadnij. Jeden już jest... -Cały czas go głaskając.
-I jak, lepiej?
Moderator
-Gdzie niby jest i co - zapytał S
- Tak dziękuję.
Właściciel
-Jestem elfką... To moja natura... Nie zabijam bez potrzeby...
Moderator
Kor
-Gdzie to niby przeniesiesz każda dalsza podróż to zabije, przecież do mojego pokoju to nie dasz ha ha
Moderator
-Widzę jego stan wewnętrzny.
Właściciel
-A ja się nim zaopiekuję i zobaczysz, jeszcze wyjdzie.
Moderator
- Ta a niby gdzie to go będziesz trzymać ?
Moderator
-Nie Nie wiem spojrzał wzrokiem dawnego władcy mroku.
Moderator
-W lothlorien, dawny władca powrócił !